Lukasz_Nepenti

Drosera rosulata Canon eos 350d + sigma 1:1 50mm

Pilem yerbe przez pare tygodni, faktycznie na poczatku bedziesz uwazac, ze to shit, ale pozniej dojdziesz do wlasciwych proporcji, temperatury wody i ilosci zasypania. Niestety poczytalem o kilku badaniach, ze w rezultacie yerba niby zdrowa, ale ma kilkanascie skladnikow rakotworczych. Niby za bardzo sie nie przejmuje takimi rzeczami, ale jednak troche mnie to odrzucilo: Tutaj jest jeden z artykulow z badaniami: http://cebp.aacrjournals.org/content/17/5/1262.abstract

ahoj, czastwe czensto germinujo bez stratyfikacyji (pisane, ze kilka lat), ale stratyfikacja 1) zpomala metabolism nasion 2) moze odblokowacz fytohormons kture blokujo germinacje, 3) eliminuje grzyby na nasionach ... stratyf moze bycz tez w doniczce na torfe i w chloduwce to cale ... ahoj, david, czechy

ja wlasnie bede ok 20:00, rosliny beda posadzone. To dodatkowy atut takiego rozwiazania. Wybierzcie jakas ulice obok autostrady to sie tam pojawie np o 20:30. Jade Katowicką, wiec generalnie moze byc kazde miejsce na tej trasie, nie tylko w Katowicach.

Witaj {member_name}, Jezeli jestes z Warszawy mozesz nabyc nasze rosliny calkowicie bez kosztow wysylki. W niedziele wyjezdzam do szklarni w Czechach i moge zabrac rosliny ze soba spowrotem. Wracam w poniedzialek wieczorem, takze we wtorek bedzie je mozna odebrac osobiscie. Szczegoly po kontakcie e-mailowym na roslinyowadozerne@gmail.com Zainteresowane osoby prosze o wyslanie swoich danych (prosze o podawanie nr telefonu) oraz zamowienia z kodem rosliny, wielkoscia, nazwa i cena. UWAGA! UWAGA! UWAGA! Jezeli zbierze sie kilka osob ze slaska, rosliny moge dowiezc rowniez w Katowicach, wieczorem w poniedzialek, kolo autostrady jak bede wracal Zawsze wybieram super piekne rosliny o czym przekonalo sie juz kilka osob Uwaga nie jade TIREM! :-) Wyjezdzam w niedziele rano, wiec decyzje nalezy podjac do soboty do 20:00 e-mailem, potem mozna jeszcze wyslac smsa na +420605227449 do poniedzialku do ok 16:00 Pozdrawiam Łukasz Kostiuk

tak, pewnie, ze bedziemy mieli

Witam, Przepraszam, ze tak pozno, ale zapraszam na 2 dniowa wystawe w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego w dniach 17-18 maja 2008r w godzinach 10-17. Bedzie masa ciekawych roslin rowniez z naszej prywatnej kolekcji oraz nowe dzbaneczniki z Borneo Exotics i tillandsie. Ogrod Botaniczny pobiera niewielka oplate za wejscie, studenci UW maja gratis (przynajmniej tak bylo w zeszlym roku) Jezeli ktos chce abysmy dowiezli mu zamowienie do Warszawy do odbioru na wystawie, prosze do jutra do 20:00 zlozyc zamowienie przez strone www.rosliny-owadozerne.pl i wpisac w komentarzu zamowienia - "prosze o dostarczenie na wystawe" Mozna zaplacic przy odbiorze, bez kosztow wysylki. Nie bedziemy mieli wszystkich gatunkow, wiec zapraszam do skladania zamowien na wszelki wypadek. W razie pytan postaram sie zajrzec na forum jutro wieczorem.

najlepiej to niech to piewsze zje to drugie

dokup sobie d capensis na poczatek. Ona zdecydowanie szybciej rosnie i jest chyba najladniejsza i najwieksza rosiczka dla poczatkujacych.

"Czy jest dołączona do muchołówki instrukcja hodowli rosiczki?" jakie ten Pan mogl miec intencje?

Nie, nie Szamanko, ja mialem dorosla rosline (ktorej zdjecia sa na stronie), dokonalem samozapylenia, dalem z niej nasiona do in vitro i na szczescie sie udalo, ze z nasion dalej ta mutacja zostala utrzymana. Wymienilem sie kiedys ze Stefanem Lenssenem i wspolnie nazwalismy ja dutch variegate (mialem 2 rosliny w doniczce i mialy dlugie liscie rosnace do gory), ale nasze rosliny sa obecnie w kilku klonach (tylu ile zostalo wysianych nasion do in vitro) i niektore sie ploza po ziemi, niektore robia dlugie liscie, niektore sa cale biale i w ogole nie rosna, dlatego generalnie przyjelismy robocza nazwe variegate. Zarejestrowanie nowej odmiany da uniwersytetowi dodatkowe pieniadze, wiec oczywiscie po testach zostanie zarejestrowana przez uniwersytet, a nam pozostanie prestiz. Mysle, ze zostanie nazwa variegate lub bohemica variegate. Cena jest taka, bo wiele sadzonek wyrasta calych bialych i nie sa zdolne do rosniecia co wiaze sie ze strata. Musimy je odzielac i izolowac. co do pom poma to nadal jest pom pom i robi sie teraz czerwony

http://www.rayo.com.pl/index.php?cPath=22_468

Miecio widze, ze dokonale przyswoiles moje rady ale w przypadku peltatek to mozna smialo wyjmowac bulwy co 2-3 lata, one rosna praktycznie caly rok jak maja duzo slonca i niektore rosliny sie chowaja, ale momentalnie wychodza kolejne z nowych bulw. U nas teraz jest piekny las tych roslin, niektore dobijaja do 40cm

ta rubrifolia to najprawdopodobniej coccicaulis, troche nazwy pokracznie popisales, adelae, paleacea, spatulata var. lovellae, nitidula, burmanii - te sa wlasciwe. Twoje roslinki tesknia bardzo za sloncem ,co najbardziej widac po capensis all red.