Lukasz_Nepenti

Nie dolewajcie wody. S purpurea po prostu ma na tyle otwarte wnetrze, iz woda deszczowa nalewa sie tam i wyplukuje resztki strawionych owadow. Generalnie wszystko odbywa sie w nastepujacy sposob. Owad jest wabiony barwa rosliny, czasami zapachem i nektarem, ktory przy mocnym oswietleniu moze pokryc nawet zewnetrzna czesc lisci (przyklad s.mitchelliana). Zwabiony robak z ciekawosci wlatuje do kielicha lub zsuwa sie po sliskim obrzezu, wpada na spod. Wydostanie uniemozliwiaja liczne wloski oraz bardzo sliskie wnetrze. Owad porusza sie najczesciej idac w dol liscia. Jest to bodziec mechaniczny, ktory pobudza wytwarzanie sokow trawiennych. Ofiara powoli jest rozpuszczana, a potrzebne substancje sa wchlaniane przez odpowiadajace za to gruczoly (obejrzycie je dokladnie w naszej ksiazce). Ciecz ta jest czasami malo widoczna. Czasami znajduje sie na samym spodzie liscia i nie da sie jej zobaczyc nie rozdzierajac go.

to zadna konkurencja, gdy ktos pedzi rosliny najnizszym kosztem by zarobic jak najwiecej pieniedzy. Szkoda tu tylko ludzi, ktorzy potem zrazaja sie do tych roslin, poniewaz mysla, iz nie sa w stanie ich hodowac...

wywar z tytoniu jest skuteczny, ale troche niezbyt przyjemny w domu. Razem z mszycami odstraszy domownikow Warto zastosowac mospilan (najnizsza dawka). Poki co zadne mszyce nie daly sobie z nim rady. Mozna go kupic u nas w sklepie www.nepenti.pl W dziale faq powstaje artykul o walce ze szkodnikami

To chyba lepiej kupic filtr za ok 250-300zl.

Jaka to kapturnica? Plaskie, male liscie sa czesto wypuszczane w okresie zimowym np przez s.oreophilla i s.flava To takie samo pytanie, czy mucholowki i kapturnice maja w naturze ciemno w zime? Połswiatlo rozumiem w tym momencie jako taka ilosc swiatla jaka mamy w tej chwili na zewnatrz, czyli krotki dzien i mala ilosc, z powodu zachmurzenia. Oczywiscie lepiej to niz nic.

Mozna dokarmiac zooplanktonem. Dobra jest np woda z oczka z ogrodka, w ktorej nie trudno znalezc takie organizmy. Takie plywacze jak np u.prehensilis po pewnym czasie 'wyjda' z doniczki tworzac liscie i pulapki w wodzie, w ktorej rosna. W tym wypadku mozna dokarmic np zywa dafnia, ale w rozmiarze adekwatnym do pulapek.

Tak, postaramy sie dodac kilka sztuk do cennika w marcu.

Ponizej zdjecia 2 pieknych dzbanecznikow, pochodzacych z hodowli czlonka stowarzyszenia roslin owadozernych w Kolorado. Tego pierwszego mozemy sprowadzic w marcu (okolo 185zl) drugi jest dostepny w naszym sklepie internetowym. Mamy juz wielu chetnych na n.jacquelineae i nie wiadomo, czy starczy dla wszystkich. Wiecej informacji na temat mozliwosci zakupu nowych gatunkow dzbanecznikow w naszym newsletterze, ktorego zapewne otrzymaliscie. Nepenthes jacquelineae http://i31.photobucket.com/albums/c386/hig...05/c2472fec.jpg Nepenthes aristolochiodes http://i31.photobucket.com/albums/c386/hig...05/d85dc9d5.jpg

Tylko tyle, ile uschło i tnij po skosie. Kwiat zostaw, ale zapewnij roślinie możliwie najwiecej swiatla. Kwitnace kapturnice rosna nieco nizsze, ale kwiat ogolnie nie wplywa tak mocno na rozwoj jak w przypadku mucholowki.

Jak mozesz to zrob zdjecie plakietki, a powiem Ci od ktorego producenta pochodzi i co stosuje do pedzenia roslin. U nas kupilbys taniej taka roslinke, po ok 25zl, ale obecnie sie wszystkie skonczyly.

Kilka sposobów na zapewnienie podwyższonej (ponad 65%) wilgotności powietrza w warunkach domowych: 1. Stawianie roślin w kuwecie wypełnionej keramzytem*, która jest wypełniona wodą. Parująca woda zapewni właściwe warunki 2. Hodowla w pobliżu dużej ilości roślin domowych. W niektórych domach i mieszkaniach wydziela się małe oranżerie, parapety, czy małe pomieszczenia przeznaczone wyłącznie dla roślin. W miejscach tych wilgotność powietrza będzie również właściwa. 3. Trzymanie roślin w łazience lub kuchni, gdzie odnotowuje się najwyższą wilgotność. Nie jest to jednak zasada, więc najlepiej zmierzyć wilgotność powietrza higrometrem* 4. Ozdobne, szklane naczynia, kule, akwaria, terraria świetnie nadają się do uzyskania podwyższonej, a nawet dużej (ponad 80%) wilgotności powietrza. 5. Na czas wyjazdu, np dzbaneczniki można osłonić przezroczystym workiem foliowym z kilkoma otworami wentylacyjnymi. keramzyt - sztuczna, wypalana glinka o dużej porowatości. Jest odporna na grzyby i pleśnie oraz obojętna chemicznie. higrometr - przyrząd do badania wilgotności powietrza Oba artykuły można nabyć w naszym sklepie internetowym pod adresem www.dodatki.nepenti.pl

Na odpowiedz bedzie trzeba poczekac do pokazania sie kwiatu, ale moim zdaniem jest to p.weser. Patrz aby Twoje zdjecie nie mialo wiekszej rozdzielczosci niz 800/600. Obecnie aby nie psuc widoku na forum, obrazki sa widoczne po nacisnieciu na link.

moglbys zrobic zdjecie calej rosliny z oddali, jestes pewny ,ze to p.moranensis? Zmniejszaj zdjecia w programie graficznym i potem je wrzucaj.

Golym okiem, aparat z tym obiektywem robi zdjecia 1:1. Pierwszy tlustosz to P. 'Florian' - p.jaumavensis x debbertiana

Przy zdjeciach krajobrazowych z reki moze cos sie udac, przy przyblizeniach nie ma wiekszych szans, minimalne drgniecie da o sobie znac po polaczeniu w programie. Fotografie musza byc z tej samej pozycji, moga sie roznic jedynie punktem ostrosci, ktore sa nastepnie laczone. Rozmowa na ten temat: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=10440

Jasne ,ze mozna. Oto przyklady:

Są to wszystkie rosiczki zimnolubne, a te z kompleksu binata lubia obnizke temperatury w zime do ok 10-15C, ale ich nasiona nie wymagaja stratyfikacji.

Co z tego ,ze sa gorskie? Spadek temperatury o ok 5C jest dla nich zbawienny ,a temperatura spada czesto o tyle w nocy. Mozna tez zastosowac komputerowy wiatraczek do terrarium i spadek temperatury bedzie rowniez zapewniony. Wedlug mnie gorzej hodowac lowlandy w domu, bo one lubia wybitnie duzo swiatla, a np n.veitchii swietnie rosnie prawie w cieniu.

To juz raczej odmiana gatunku. Jest tak samo rzadki jak czarna forma truncaty wysokogórskiej. Obecnie nigdzie nie mozna go dostac. czarny n.truncata "Pasian" http://www.borneoexotics.com/Species%20Dat...lktrunc_u1m.jpg

Nie osłabiają. Śmiało można pozwolić na kwitnięcie. Wkoncu najczesciej to najbardziej efektowna czesc tych roslin.

Zostalismy wylacznym dystrybutorem firmy Borneo Exotics na Unie Europejska ,wiec takie cuda beda w najnizszych cenach jakie mozna tylko zaoferowac. Kolejne nowe gatunki na wiosne. Rajah rowniez dolaczy do sprzedazy i tak jak obiecalismy n.argentii.

Nasz staly klient ze Szwecji przeslal nam pare fotografii ze swojej corocznej podrozy na Borneo. Najbardziej wart uwagi jest oczywiscie 'krol' wsrod dzbanecznikow.... n.rajah http://brutalablommor.se/pix/raj2051204.JPG

1. Dzbanecznik, ktorego kupiles byl podlewany kranowka (100% kwiaciarni, ktore sprawdzilismy - okolo 40 - tak wlasnie robily). W dodatku wode te ponad polowa lala rowniez do dzbankow. Dlatego lepiej wymienic podloze lub przelac je kilka razy woda destylowana. Maxima x fusca swietnie rosnie w mieszance torfu i mchu sphagnowego. Niewielka ilosc dlugiego wlokna kokosowego rowniez pozytywnie wplywa na rozwoj. 2. Dzbanecznik na 95% pochodzil z uprawy kolo Aalsmeer w Holandii lub od producenta pod Berlinem. Oboje uzywaja niezwykle silnych 400W lamp halogenowych do kazdych roslin i ciezko jest je od nich odzwyczaic. Panuje tam również około 95% wilgotność powietrza. Bardzo cieżko sie tam oddycha. Aby przystosowal sie do Twoich warunkow moze minac kilka miesiecy. 3. Wszystkie te rosliny sa rowniez intensywnie nawozone Superthrive, Miracidem oraz Osmocote, ktore podawane sa przez komputer. Czesc roslin, ktore sa dostarczane do Polski nie jest owadozerna (nie produkuja cieczy trawiacej, nie trawia ofiar, pozniej juz nie wytwarzaja nawet pulapek- efekt stalego nawozenia lub zbyt duzej ilosci amioniaku w pozywce in vitro) 4. Maxima x fusca jest rowniez kupowany przez polskich hurtownikow jako drugi gatunek na gieldach. Rosliny te czesto sa poszkodowane przez szkodniki (sprawdz, czy roslina nie ma zadnych przebarwien, czarnych lub bialych nalotow). Te rosliny sa palone po sesjach na gieldzie, ale wielu zachłannych ludzi wybiera je po prostu z kosza i odsprzedaje. Sprobuj zapewnic roslinie jak najwiecej swiatla oraz mozliwie najwyzsza wilgotnosc (owin ja folia, wsadz do akwarium) i powoli zmniejszaj wilgotnosc oraz naswietlenie aby ja przystosowac. Rosliny od nas, jezeli nie pochodza bezposrednio z naszej produkcji, nigdy nie beda pozyskiwane z takich zrodel, bo satysfakcja i mile doswiadczenia z tymi roslinami, ktore mozna przedstawic na forum:) ,to podstawa. I wcale nie sa drozsze! Przykladowo ogromny N. x Miranda po przejsciach kosztuje w kwiaciarni okolo 250zl, u nas zdrowiutkie okazy sa po 100zl. Maxima x fusca w Nepenti:

Pulapki plywaczy ladowych zazwyczaj nie przekraczaja 1mm, wiec wielkosc pozywienia musi byc odpowiednio dopasowana.