Sathis

a ped jak odetniesz mozesz wetknac pionowo w ziemie, to moze cos z niego wyrosnie. majac 1 mucholowke nie ma sensu doprowadzac do kwitnienia bo tu przy rozmnazaniu szegolnie korzystne jest zapylenie krzyzowe a majac tylko 1 osobnika z kwiatkiem tak sie nie da zapylic. no i jak odetniesz ped to sie sama pewnie podzieli aby spozytkowac energie i otrzymasz 2 ale za to szybko rosnaca mucholowke. potem ja bedzie duza rozdzielisz i masz 2

no i rosiczka przeciez byla transportowana a to zawsze jako sie odbije. 1.5cm wody duzo slonca (doswietlanie jest ok, ale w odpowiedni sposob, odpowiednim swiatlem, nie byle czym) i bedzie super. daj jej czas zeby sie oswoila z nowym domem

ja mam podobnie- baniaczek samoistnie utrzymuje wilgotnosc na poziomie 90%- drugi takze, tylko dzieki wodzie z dna (w wiekszym to akurat juz tylko z ziemi). w obu mam male szczeliny do wentylacji i tyle starczy. sprobuj moze uszczelnic baniak

moje alicje tez cierpialy po ucieczce z obi wybawilam je z tego okropnego miejsca a mialam fart i 3 w jednej doniczcce daj im troche czasu, 2 tygodnie sloneczka, wody i bedzie git. czasem nawet moze minac miesiac albo i dluzej zanim rosa sie pojawi (wiem po mojej spatulacie- 3miesiace sie regenerowala po poczcie polskiej ) osmocote- tu zgadzam sie z szamanka- to zniewaga dla szanujacego sie owadozera zycze slonka i duuzo rosy

si ;p

a ja polecam piriflor do walki z mszycami. wybija je szybko i skutecznie. provado ma szerokie spektrum dzialania i przyda sie na pewno jeszcze nie raz, ale po co przeplacac poza tym kontrolnie spryskalabym pozostale rosliny aby miec pewnosc ze zaraz tam sie kolonia mszyc nie odnowi pozdro Sathis

xszymonx-> ja dokarmiam i tym i tym i jedyne co zauwazylam, ze jak juz wczesniej ktos wspomnial ta karma jakos szybciej plesnieje, ale to wiadomo- mniejsza porcja i tyle. jak tylko rosiczka oblepi swoja "zdobycz" ciecza to nie ma bata- nie bedzie plesniec osobiscie polecam karmy dla rybek wysokobialkowe- ja mam pokarm wysokoproteiowy Tropical (dzies pod 50% czystego bialka). Kupujesz to w platkach, rozcierasz i w zaleznosci od wielkosci pulapki podajesz na igle- na 1 pulapke na raz nie wiecej i nie codziennie ja swoj pokarm roztarlam z pylkiem kwiatowym (nie na proszek ale takie male grudeczki) i tak co jakis czas dawkuje male ilosci. jesli ktos nie moze zdobyc pylku to moge z Opola przyslac ale to juz prosze o PW. pozdro Sathis

"wujowo" bo sie uzaleznia

wazne tylko to by mialy duzo swiatla i wilgotnosc podniesiona na czas kielkowania to rosna jak na drozdzach i sliczne tyci pulapeczki wypuszczaja

spoko, ja tez z kokosa jakos sie nie ciesze ale hookeriana wkrotce zarosnie go pulapkami i nie bedzie widac w czym rosnie postaram sie jakies nowe foteczki dolozyc, zmiany sa- np capensis i spatulata kwitna tylna szyba to tlo akwarystyczne z Allegro- 30zl

hmm moze i racje, ale mam jedno ale.. ten mech bedzie jeszcze porozsuwany bo miedzy nim posadze sessilifolie i burmanii o ile jkwiatek mi zalatwi po prawej jest pigmejkowa gorka wiec tam mchu nie da rady a po lewej tlustosze- tez wiecej nie wcisne. na ten moment czekam na roslinki i precyzuje dokladnie koncepcje, ale opcja ze zwiekszeniem ilosci mchu jest faktycznie brana pod uwage dziekuje za mile komentarze, serce rosnie

drewno- sklep zoologiczny. takze to juz oni sie zajmowali preparowaniem. a mech nie z lasu tylko spod plotu sasiadow wymoczony i mam nadzieje nic nie bedzie- prewencyjnie oprysk i nie powinno nic wylezc;]

Mowimy o "pudle" czy o projekcie? Otoz caly wystroj itp to moja zasluga. Natomiast pokrywa i akwarium profilowane to zasluga Allegro. Wentylacja przez dziurke do karmienia

Czy my mowimy o sadzeniu czy o sianiu. Jesli to byl wysiew to jakos mnie to nie dziwi Raz sie trafia swiezsze nasiona, szybciej wzejda kielki i tyle, a innym razem kielkowanie zajmuje troche czasu. Maluszki swoje dokarmiam pylkiem kwiatowym przetartym razem z wysokobialkowym pokarmem dla rybek- takie tyci porcjunie raz na miesiac od 2 listka owadozernego. Zauwazylam ze wtedy rosna szybciej troche. No a swiatlo to swoja droga. O tej porze roku parapet dla mlodych siewek to za malo. pozdrawiam S

Siemka Troche dlubalam w moich roslinkach i wymyslilam pewna odmiane. Moj projekt jakis czas temu osiagnal swoje maximum (tzn koncepcja bo nie dalam rady doprowadzic go do konca jako ze w glowie zaczela sie ewolucja calosci ) Tak to wygladalo jeszcze z tydzien temu : pomijam doniczke ktora byla tam przypadkiem, fotka robiona na mocno szybko Zaczela sie sesja i nie moge po nocach spac. I tak zrodzil sie pomysl wykopania slynnego w pewnych kregach "bajorka" :: Spiesze sie podzielic zmianami, jakies dokladniejsze szczegoly jesli bedzie zapotrzebowanie No to zaczynamy: Foteczek co prawda nie ma za wiele ale mniej wiecej pojecie jakies daje jak dalece posunela sie ewolucja w mojej glowce Zaluje ze nie ma bajorka, ale jednak brakowalo mi troche miejsca dla roslin i tak to wszystko wyglada teraz. Prosze o konstruktywne opinie na ten temat. Pozdrawiam Sathis