BYKCZENS

Pamiętam jak ktoś na tym forum napisał, że zimujemy praktycznie na dwa sposoby: albo na dworze, otulając doniczkę agrowłókniną, albo gdzieś w piwnicy/strychu/nieogrzewanym pokoju/niewłaściwe skreślic/ doświetlając 16h i podlewając ok raz na tydzień.

Poll - coś źle napisałem ? Wydaje mi się, że nie. Więc swoje jakże błyskotliwe uwagi zachowaj dla siebie, bo nie masz racji. Pierwsza sprawa - czytanie ze zrozumieniem. Te dwa zdania są nawiązaniem do siebie. Fakt mogłem napisac: podlewa się JE od góry. Ale troszkę myślenia przy czytaniu nie zaszkodzi. Zresztą teraz to Ty zacząłeś mieszac. Napisałem jak powinno byc, a nie jest. Bo śmianie się z czyjejś niewiedzy jest oznaką niewychowania. Pozdro.

Łohohoho jakie śmieszne rzeczy. Nie ma to jak się śmiac z czyjejś niewiedzy. Wy teżsię na różnych rzeczach nie znacie i jestem ciekaw jakbyście się czuli gdyby ktoś z WAS tak "zlewał" na forum. Po za tym temat brzmi: Najbardziej Absurdalne Rzeczy Jakie Słyszeliście O Roślinach Owadożernych A nie: Co was śmieszy w niewiedzy kwieciarek i kolegów wobec roślin owadożernych. Bo to co 3/4 osób wypisuje to aż żal patrzec. "Och och jakie śmieszne, że kwieciarka pomyliła muchołówkę z rosiczką buahahaha padnę zaraz <lol500> Absurdalne może byc jak wciskają, że podlewa się od góry. Albo, że muchołówki w zimę jak nie ma much powinno się dokarmiac szynką.

Co ty chłopie, w Fear Factory startujesz, czy jak? Napisz jak smakują.

Ojejeje jakie straszne ;(( Ja jakbym takie miał to bym do dzbanecznika wrzucił, bo takie straszne. O jakie straszne! A moim drugim hobby są dziewczyny. Niektóre trzymam w akwarium, niektóre w piwnicy, zależy czy są ciepłe czy zimne. A niektóre też dużej wilgotności potrzebują to w terrarium mam. No i je bardzo lubię. Fotki może wrzucę jutro.