witam. Kilka tygodni temu wyrosły mi 4 muchołówki. Zaraz po pojawieniu się pierwszej pułapki roślina złapała robaka, którego strawiła po 3 dniach. Wczoraj druga pułapka tej samej muchołówki złapała robaka. Mam dużo tych robaków, chodzą po torfie a nawet na podstawce-wychodzą z otworów. Mają dł. ok 1 mm, są czarne i poruszają się powoli - nie są to skoczogonki. Co mam zrobic? czy te robaki mogą zaszkodzić roślinie? Czy jeśli muchołówki będą łapały tyle robaków może im się coś stać? Te same robale mam w rosiczkach od 4 miesięcy i nic im nie jest. pozdrawiam