Skocz do zawartości

HUNTER209

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez HUNTER209

  1. To tylko Twoje "IMO" Może być. Jak poprzednicy pisali, też możesz zrobić. Ja dodatkowo do podstawków sypie keramzyt. Woda szybciej paruje, ale też powietrze zwilża.
  2. HUNTER209

    Problem z capensisem

    Znam te plamy. U mnie jest to samo. Zdaje się, że to od słońca. Może trochę przypiekło. Ja się tym nie przejmuję. Stare liście obumierają, ale ciągle wyrastają nowe, ze stożka wzrostu.
  3. HUNTER209

    D. spatulata

    Ogłoszenie już wisi, tylko byłem ciekawy, czy ktoś potrafiłby wytłumaczyć taki kawał, który zrobiła mi matka matura
  4. HUNTER209

    D. spatulata

    Może głupie zadam pytanie, ale hmmm... W jaki sposób mogłyby się skrzyżować? To kwiaty samopylne, prawda? Niestety 'white flower' pały przez zimę, nie została ani jedna roślina Chyba na zawsze utraciłem, te piękne, delikatne kwiaty
  5. HUNTER209

    D. spatulata

    Swojego czasu kupiłem nasiona D. spatulata 'white flower'. Wysiałem, wykiełkowały, rosły sobie. Wiadomo, że dopóki nie kwitną wglądają jak zwykłe C. spatulata o kwiatach fioletowych. Spatulatki zaczęły kwitnąć, kwiaty miały białe, czyli wszystko OK. Nawet bardzo mi się spodobały Wysiałem swoje nasiona, już się cieszyłem, że rosną kolejne białe spatulatki, już się cieszyłem, że znowu będą nasiona, a tu ku mojemu zdziwieniu kwiaty są fioletowe! O co chodzi? Ktoś miał taki przypadek? Jestem pewien, że nie pomieszałem nasion, bo fioletowej D. spatulata nie posiadam Nie jest to jednorazowy przypadek, bo niestety wszystkie spatulatki z tej i innych donic kwitną na fioletowo, mimo tego, ze nasiona były odmiany 'white flower'
  6. Ja tam widzę inny problem. W tych, poza szkłem jest pełno "syfu". Sucha trawa, dmuchawce z mniszka lekarskiego itp. Pod szkłem, rzecz jasna ochrona, a więc syfu mniej. Może tu jest przyczyna? Nie mam pojęcia jak to wygląda w kwestii nasłonecznienia, bo o tym brak danych, ale pamiętaj, że szyba zapewne robi warunki szklarniowe. Uważaj, żebyś sobie nie przypiekł roślin, gdy wyjdzie mocne, lipcowe słońce. Widziałeś profesjonalne szklarnie? Zawsze pociapane są wapnem po szybach, lub stosowane są moskitiery U mnie zawsze rośliny rosły szybciej, lepiej, były bardziej soczyste na dworze, w dużej donicy z wodą, w porównaniu z tymi na parapecie w domu. Ba dworze bez szyby.
  7. Szacun dla Ciebie Sativ Jeszcze jedno, chyba ostatnie pytanie przed pierwszą próbą. Sativ w Twoich poradnikach nie doczytałem się ostatniej fazy, mianowicie umieszczenia roślin w pożywce wraz z węglem aktywnym w celu wyzbycia się hormonów z rośliny. Być może nie czytałem uważnie... Czy te fazę można pominąć?
  8. mandod1 dziękuje za odpowiedzi. Tak jak pisałem wcześniej, na razie chciałbym nauczyć się pracować w sterylnych warunkach, a dopiero potem kupować gotowe pożywki i hormony. Niestety nie znalazłem innego przepisu na pożywkę, jedyne co znalazłem w sieci podałem wyżej. mandod1 może masz jakiś inny "przepis" równie prosty? Nadal nie wiem czy ten nawóz do storczyków w połączeniu z 30g cukru i witaminami daje coś w rodzaju koncentratu pożywki MS, którą następnie należy zmieszać z sacharozą i hormonami? Dla mnie to trochę nielogiczne. Przecież sacharoza to cukier. Najpierw Sativ pisze o "domowej" pożywce do której zaleca dodać 30g cukru + nawóz + witaminy, a następnie w kolejnym artykule zatytułowanym "Przygotowanie pożywki" wymienia poklei składniki jakie trzeba zmieszać a wśród nich miedzy innymi występuje 12,5g sacharozy. Z tego wynika, że do jedej pożywki trzeba dodać dwa razy cukier. Chyba czegoś tutaj nie łapię, być może coś namieszałem, ale dla początkującego tak to właśnie wygląda Pytanie: 1. Czy roślina, która wyrośnie z nasiona na pożywce będzie przypominała roślinę? Tzn czy bezproblemowo wykształci liście i korzenie? (bez hormonów, sama pożywka) 2. W czym płukać nasiona po sterylizacji wybielaczem Ace? W instrukcjach Sativ pisał o roztworze z PPM, ale ja go nie mam. Czy wystarczy sama woda destylowana? A może coś zmieszać z H2O2 (woda utleniona)?
  9. przeczytałem, że do kiełkowania nasion nie potrzebne sa hormony. Chcę sporządzić "domową" pożywkę i chce nauczyć się porządnej sterylizacji. Moim amatorskim zdaniem na razie nie opłaca mi się inwestować kasę w preparaty skoro nawet nie wiem jak sobie poradzę. Najgorzej będzie pracować bez PPM... 1. Czy są jakieś inne "domowe" sposoby na przygotowanie środków przeciw mikroorganizmom? Jak ewentualnie je stosować? W jakich dawkach? 2. Skąd wiadomo, że pożywka się wyjałowiła? Czy jest to możliwe? Może nagle zabraknąć jakiegoś ważnego składnika odżywczego? 3. Po przygotowaniu sterylnej pożywki i już po rozlaniu można od razu (po ostygnięciu oczywiście) wrzucać nasiona, czy trzeba odczekać kilka godzin/dni aż pożywka "dojdzie"? 4. Przy samym kiełkowaniu nasion też jest potrzebne światło 16h dziennie? Czy wystarczy żarowka energooszczędna? Rośliny przecież i tak nie przeprowadzają fotosyntezy. 5.Jak długo przebiega proces przystosowania roślin do warunków naturalnych? Czy jest to trudne? (Jak się to robi to wiem, ale zastanawia mnie czy wiele okazów pada) 6. na stronie http://www.flytrap.pl/hodowla-in-vitro/167-pozywki jest podany przepis na "domową" pożywkę (1l). Pożywka ta odpowiada pożywce MS? Czyli chcąc przygotować pożywkę 50% MS, powinienem do 1l pożywki domowej dolać 1l wody? Będzie to samo/podobne do prawdziwej 50% pożywki MS? Jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie to powiem, że w planach mam zamiar wysiać na pożywkę nasiona D. Binaty i D. Nidiformis tyle na razie wgłębiam się dalej w czytanie artykułów, jeśli coś niejasnego jeszcze wpadnie mi do głowy to zapytam
  10. ArturP i jak Ci idzie? ;D Przeczytałem wszystkie tematy w tym dziale, na początku zauważyłem, że sporo się przyglądałeś, czytałeś i pytałeś. Teraz patrzę a Ty już sam bawisz się w in vitro Ja również mam zamiar w najbliższej przyszłości ;D Udało Ci sie w końcu z tą Binatą?
  11. Rozmnażanie roślinami u podstaw odpada, bo już tam ich nie mam Przed zimowaniem wszystkie oddzieliłem (mój post wyżej). Mam nadzieję, że do jesieni znów coś urośnie. Kiepska sprawa... Mam tylko te 2 kapturnice. Jedną dużą i jedną małą, chciałbym jednak spróbować je jakoś rozmnożyć, zanim jest czas. Zawsze wole mieć więcej roślin zimujących na wypadek gdyby zimowanie nie wyszło...
  12. Pisząc stożki wzrostu masz na myśli te małe roślinki, które wyrastają u podnóża dużej? Ich już nie mam. Oddzieliłem je jakiś czas temu. Z 3 takich roślin przeżyła tylko 1. Który sposób rozmnażania kapturnic jest najpewniejszy? Nasiona i rośliny u podstawy odpadają
  13. Coś mi kapturnice nie chcą wypuścić pędów Czas wziąć się za inną metodę rozmnażania. Cytując z naszego FAQ na forum, z tematu "jak rozmnożyć kapturnice": Powiedzcie proszę w ramach upewnienia się Pisząc "liść" autor miał na myśli kielich? liść/kielich może leżeć poziomo na torfie czy powinien być zasadzony tak by stał w pionie?
  14. Ciekawie to wygląda ;D Spróbuj ją ukorzenić, ciekawe czy coś z tego wyjdzie Spróbuj odciąć roślinę wraz z częścią pędu i posadzić w torfie. Użyj jeszcze ukorzeniacza. Czekamy na efekty!
  15. Kubaa napisał, zamówił i od razu zapłacił. Transakcja bez żadnych problemów :)

    Polecam!

  16. dorzucę sie do tematu... znalazłem pewna nieścisłość :/ warunki hodowli kapturnic pierwszy raz będe zimował kapturnice. Mojej zaczynają usychać kapturki. wydaje mi sie, że to już tuż tuż... Jednak gdy teraz zacznę e zimować to za trzy miesiące będzie dopiero luty. Luty to jeszcze zmima w pełni. Kapturnica moze zimować do marca? Ile u Was miesięcy zimują?
  17. HUNTER209

    Rosiczki Na Dworze

    Ja również wystawiam rośliny bezpośredni na słońce. Zauważyłem, że jeśli mają dużo wody (doniczka zalana ponad połowę wodą) to nic się im nie dzieje. Jedna z moich rosiczek trochę została przesuszona przez przypadek, i teraz ma czerwone łodygi liści. Co do samych liści to są krwisto czerwone W tym roku bardzo pięknie się wybarwiły, sam je podziwiam
  18. łodyga w tym miejscu jest twarda jak zielona, podejrzewam, że gdyby gniło, to stało stawało by się miękkie. Skoro radzicie ograniczyć podlewanie tak zrobię, ale co z kwiatostanem? Nasionka w przekwitniętych kwiatach dojrzeją czy raczej już nic z tego nie będzie i odciąć kwiatostan? a może liście które gniją też odciąć?
  19. D. Capensis Red Ostatnio pojawiły mi się brązowe plamki na łodygach liści. Dość duże plamki pojawiły sie na łodycze kwiatostanu, od tego czasu kwiaty się nie rozwijają :/ Mam dość duży kwiatostan na którym mam 32 pączki. Dziennie rozwijały się po 2 kwiatki, odkąd pojawiły się te plamki pączki sie już nie rozwijają :/ Rozwineło się tylko 15 pąków, a reszta stoi w miejscu. Mam wiele rosiczek, ale tylko ta z kwiatostanem ma takie plamki. Podlewam wodą przegotowaną (od zawsze) i nigdy takich problemów nie maiłem. Możliwe ze to oparzenia od słońca?
  20. Czy punkt 2 jest na pewno prawdą? Czy poniżej 10C to już nie za zimno? Z wypowiedzi kolegi wynika, że można zostawić rosiczkę na noc na dworze, gdy temperatura nie spada poniżej 0C. Czyli już teraz można trzymać je na dworze 24h? Temperatura już nie opada poniżej 0, choć noce są jeszcze zimne. Czy nie zwolni to rozwoju rośliny?
  21. HUNTER209

    Długa Łodyga Rosiczki

    No proszę Dzięki wszystkim za odpowiedz
  22. HUNTER209

    Długa Łodyga Rosiczki

    nie nie... chodziło mi raczej, że miała już 3, czyli jest dość stara. I tak muszę jeszcze sporo poczekać. Dopiero co tydzień temu ją przesadziłem, więc poczekam jakieś 2 miesiące, aż znów będzie sporo wystawać poza torf. Gryzon dzięki za pomoc. Damianus powiedz jeszcze ile trwało takie ukorzenianie się rośliny? Średnio ile tygodni?
  23. HUNTER209

    Długa Łodyga Rosiczki

    Jak zwiędnie płakał nie będę. Oprócz tej mam jeszcze 7 dużych i 40 małych, dotego około 300-400 siewek. Więc płakać nie będę. A pytam z ciekawości. Ta na zdjęciu już ma zrobione solidne podpórki z plastikowych patyczków, nawet wicher jej nie przekrzywi Więc jak? Dobrze zaznaczyłem oddzieliłem starą od nowej roślinę? M-M2 nie wiesz, to nie odpowiadaj a takie komentarze "będziesz płakał" zostaw dla siebie.
  24. HUNTER209

    Długa Łodyga Rosiczki

    Heh no ciekawe a dolna część korzenia można wykorzystać do klonowania wystarczy położyć na mokry torf i wyrosną młode rośliny Czyli już wiem jak będę robił z rosiczkami faktycznie, ten capensis, który jest na zdjęci jest jeszcze mały, ale mam o wiele większą roślinę, z której już 3 raz wyrasta kwiatostan. A tak dla pewności... stara roślina jest poniżej narysowanej lini? Zostawić tylko tą zieloną część? Boje się, że mój capensis zwiędnie :/ trochę to dla mnie dziwne, że roślina będzie jakiś czas bez korzenia :/ Jak będzie się odzywaiać? W tym czasie można karmić ją owadami, czy raczej zostawić w spokoju? PS: Oczywiście zdjęcie to tylko przykład pokazany na roślinie którą już znacie zabieg będę przeprowadzał na innej dużo większej i starszej roślinie.
  25. HUNTER209

    Długa Łodyga Rosiczki

    Chwila chwila... Bo to bardzo ciekawe co piszesz "odmładzać" czyli jak? "odciąć dół i zakopać roślinę do torfu" Chodzi Ci o to, że przy następnym przesadzaniu rośliny po prostu odciąć korzeń i zakopać roślinę w torfie bez korzenia, lecz z samą łodygą? Jeśli dobrze to zrozumiałem, to ile ma być tej łodygi wkopane do torfu? Wystarczą 2cm, czy toche mało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.