witek_91

PunkPrince nie możesz nikogo opieprzyć, musisz liczyć się z tym zę markery, takie jak CASTORAMA czy OBI specjalizują się w budowlance i urządzeniu domu, więc mają prawo się nie znać na roślinach owadożernych ::

Ja dziś byłem na giełdzie kwiatowej w Tychach, zeby kupic dzbanecznika, jednak nie udało się na targu (przy okazji powiem, że gdy wszedłem do hali targowej i zobaczyłemże jakaś Pani spzredaje kapturnice i muchołówki, zapytałem czy ma dzbaneczniki, a Ona: "Co to jest? Dzbanki i doniczki można kupić 2 stoiska dalej" :/. Ale wracjąc do tematu; po drodze wpadłem jeszcze z rodzicami do OBI, żeby p[oszukać tego dzbanecznika> Gdy w końcu doszedłem do stoiska z owadożerami, aż mną trzepneło: muchołówki z liściami dł. 20 cm bez pulapek, rosiki alicji, które miały podłoże suche jak pieprz, połamane i podziurawione kapturnice i biedne dzbanki, choć te w najlepszym stanie. Na pytanie czym są podlewane otrzymałem odpowiedź "Odstaną kranówką" :glare: . Jednym słowem masakra. Wybrałem najlepszego dzbanecznika, żeby uchronić choć jednego od śmierci. Okropność ! ! ! :angry2:

Najbardziej podoba mi sie red-green i red piranha. A czy ta druga nie powinna rosnąć w górę??

O kurde... Może ktoś z Nepenti się wypowie na temat tego pulsującego czegoś... IMPONUJĄCE...

Powiem tylko jedno: OWNED!!!!!! :twisted: :twisted:

A może napiszesz w czym problem?

killer_89 o wymiennik jonowy zapytaj w akwarystycznym, ja używałem kiedyś takiego czegoś do pozbywania się azotanów w akwarium

Dobrze by było, aby na ten temat wypowiedział się ktoś z Nepenti. Ja używam swojego destylatora i powoli, powoli mam wodę . Przy okazji na stornie http://bio.binertia.com/ znalazłem taką informację. Pisze tu co zrobić, aby woda była dobra do podlewania. """Skuteczne jest też zakwaszenie wody torfem. Będzie nam do tego potrzebny torf (ogrodniczy, bez dodatku nawozów mineralnych) oraz przepuszczalny, płócienny woreczek. Torf wkładamy do woreczka i zanurzamy na noc w wodzie (1 litr torfu na 10 litrów wody). Po trzech takich zabiegach wymieniamy torf na świeży. Woda nabierze brązowego koloru, lecz nie należy się tym przejmować""" Niech an ten temat wypowie się jakiś ekspert :mrgreen:

Czas na aktualizację mojej zakurzonej galerii Rosiczki D. capensis 'alba' D. capensis D. pulchella x niutidula D. scorpioides D. burmanii D. filformis 'red' (G) D. nidiformis (G) D. spatulata (G) Muchołówki D.M. 'allred' D.M. 'redgreen' D.M. 'regular form' Tłustosze P. x weser P. x gina P. x tina (G) Pływacze U. sandersonii U. bisquamata 'large pale flower' (G) U. subulata var. cleistogamus (G) Kapturnice S. purpurea spp 'venossa' Niektóre foty może nie są super wyraźne, ale postaram się zrobić jeszcze lepsze. Dodam jeszcze fote Ventraty, jak wypuści dzbanka . Zapraszam do komentowania

Ja już jak byłem mały wiedziałem, że na świecie rosną rośliny, które jedzą owady. Kiedyś tak jakoś szperałem na Allagro, trafiłem na sprzedającego, który mieszka 5 km ode mnie i do niego pojechałem. Na początku kupiłem 50 nasion drosera capensis i drosera capensis alba,a miesiąc później muchołówkę. Potem jakoś trafiłem na Nepenti i resztę roślin kupowałem już tutaj .

A to można zapylac rośliny inne gatunkowo?? :shock:

Rozmawiałem z Łukaszem Kostiukiem zanim postanowiłem o tym napisac. 1. Czy muszę wlewac wodę do kielichów mojej sarraceni purpurea?: Odp. Nie ma potrzeby dolewania do kapturnicy wody, ponieważ wytwarza ona płyn trawiący na dnie kielicha, "jednak, żeby go zobaczyc, trzeba by rozerwac liśc" (cytat słów Łukasza) 2. Co mam zrobic jeżeli owad nie utopi się w płynie i nie będzie miał z nim bezpośredniego kontaktu? Odp. Liśc w środku jest cały "wyścielony" komórkami wytwarzającymi soki trawienne, więc nawet jeżeli owad nie będzie leżał w cieczy, to i tak bodziec mechaniczny (ruch ofiary) i chemiczny (reakcja na nadtrawienie owada) spowodują, że w miejscu gdzie on leży roślina zacznie wytwarzac substancja trawiąca. 3. Co się stanie jeżeli doleje do pułapki wody? Odp. Jeżeli nalejemy wody destylowanej to najprawdopodobniej nic. Jednak dolewanie wody powoduje rozcieńczenie płynu trawiennego, co w rezultacie daje wydłużenie procesu trawienia ofiary.

Zarąbite fotki ! ! !

Pracuje od około 7 dni ale tą wode miałem w jakieś 3 może 4 nie liczyłem.

Jaki dopping? i czemu go nie sotsować skoro mam go wbrót za darmo?

Ja z tego swojego mam już ponad 700 ml wody destylowanej. Wyłożyłem dno czarną folią i woda się nagrzewa do około 60*C albo i więcej bo mi termometr pękł co go miałem w środku. A co do chłodzenia do mam lodu wbrud i lodowatą wodę ze studnii. A kieliszek z wodą opróżniam kilka razy na dzień.

Zamrażalnik mam cąły czas właczony bo mrosi się tam mięso więc robienie lodu to żadna przeszkoda. Co do wiadra to nie wiem ale akwarium działa jak szklarnia i jest ok. Woda nie paruje za bardzo (ta która się skropliła, ponieważ zbieram ją do kieliszka. Już mi się dość sporo uzbierało jakaś 1/4 szklanki 250 ml.

O tym też już pomyślałem: będzie ona przykryta białą kartką, albo wysypie na nią kulki styropianowe. Ewentualnie będę mógł tam wsadzać lód

Na razie powiem tyle, co do tego czy coś z tego wody jest: dziś nalewałem do miseczek ledwie 2 razy goracej wody za każdym razem przestawala ona parować po około 6 minutach, pół godziny stała tam zimna woda i uzbierało mi się około 2 łyżek stołowych. Ale to wszystko bez użycia energi słonecznej. Dokładny raport zdam jutro wieczorem, jeżeli będzie słońce. Napisze ile wody uzyskałem. Pozdrownienia.

Zapewne słyszeliście już o pomyśle z miską wypełnioną wodą, słoikiem w środku i kamykiem na folii?? Ja też o nim usłyszałem i postanowiłem go usprawnić i zwiększyć jego wydajność. Zamist miski użyłem akwarium, ponieważ gdy na niego będzie świeciło słońce temperatura bardzo szybko się zwiększy (dziś postało przykryte folią, samo akwarium z godzine na słońcu i woda zagrzała się do 45*C). Zamiast folii zrobiłem taki daszek-skraplacz z zaluminiowej blachy ze starego zamrażalnika. Od góry, co widać, jest on wyłożony folią wypełnioną lodowatą (jak najzimniejszą wodą) co poprawia w 100% skraplanie się pary. Jak widac na poniższym zdjęciu para naprawdę bardzo szybko się skrapla i spływa na dół. Ze względu na brak słońca na razie do środka włożyłem 2 miseczki wypełnione wrzątkiem, ale niestety nie pokaże to końcowej wydajności bo woda szybko stygnie gdy nie jest podgrzewana przez słońce. Działanie proste: woda paruje skrapla się i spływa na dół co ułatwia jej to, że blacha jest idealnie gładka. Jutro wystawie go na słońce jeżeli będzie i zdam raport Zobaczcie, przeczytajcie i OCEŃCIE. Pozdrawiam PS. Żeby powiększyć zdjęcie kliknijcie na nie .

No wysilmy mózgi a może stworzymy domowy filtr RO :). Co do szybki to trzeba by coś zrobić żeby para osadzała się tylko na szybce a nie wylatywała w powietrze. Jutro pomaluje butelkę na czarno. Wsadze do akwarium, dam nad nią szybkę, i zorbię dodatkową ściankę z folii .

Kliknij na zdjęciu to się powiększy

Może niektórzy z Was pomyślą, że jestem jakimś idotą. Postanowiłem podjąć próbę stworzenia kolejnego destylatora, w miarę wydajnego i działającego przy użyciu energii słonecznej: oto jak on wygląda i jak działa: W małym 12 litrówym akwarium stoi butela wypełniona wodą, na słońcu temperatura w akwarium wynosi około 45*C. Butelka jest włożona do czarnej skarpety (czarny kolor pochłania energię słońca i się nagrzewa) - mamy około 52*C w butelce. Obok akwarium stoi biała kartka, odbijająca światło do środka akwarium, oraz lusterko skupiające promienie na butelce. Teraz mamy około 57*C w butlelce. Woda paruje intensywnie i skrapla się na "pseudorynience" zrobionej z folii i drutu po czym spływa na dół. Załączam zdjęcia: na pierwszym widac efekty parowania gdy urządzenia stoi w domu więc jak będzie działało w słońcu się okaże...:

Wszędzie raczej daleko

W tych doniczkach to wszystko drosera capenis alba (około 50 roślinek) i drosera capenis red (również około 50 roślinek) w tej okrąglej doniczce w czerwonej podstawce rosną d.c. alba, tylko, że one są karmione owocówkami regularnie i sprawdzam jak szybko wtedy rosną. PS. Na samym dole wysiałem ATURI, ale minął miesiąc i sie kielki ni pokazały i chyba nasionka zgniły. Jeżeli ktoś może wiedzieć co moglem zrobić w jej hodowli nie tak niech napisze prosze. Z góry dzięki. I pozdrowienia dla Wszyskich .