
edeks
Forumowicz-
Liczba zawartości
179 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez edeks
-
heh no i proszę Mam odpowiedz Kuzyn trzyma roślinę jak w "bagnie". Ma wysoki podstawek i praktycznie podlewa na równo z torfem. A mówiłem mu, że to niezbyt dobry pomysł Przecież roślina nie może stać non stop w wodze. Jego meszek "pływa" więc dobrze sie rozmnaża. Dlatego tak bujnie rośnie... Hubu dziękuję
-
czyli jakość wody nie ma tu nic do znaczenia? Różne ścieki często pijemy. Nawet takie co odstanie czy przegotowanie wody nic nie daje. :/
-
nie ja podlewam wodą ze studni, przegotowaną i odstaną. Kuzyn podlewa z wodociągów, chyba też przegotowaną. Może pomińmy to ostatnie pytanie, sam wywnioskuję czy powinienem czy nie Woda dla capensisów jest odpowiednio przygotowywana. Kiedyś podlewałem wodą z wodociągów, ale postanowiłem przerzucić się na tę ze studni. Postanowiłem sie przerzucić po tym jak zauważyłem nalot na garczkach po przegotowaniu wody na herbatę. Po przegotowaniu wody ze studni nie ma takiego osadu. Kuzyn niema wyboru, bo ma tylko z wodociągów Zresztą o gotowaniu wody nie mówmy. Przegotowanie wody zabija drobnoustroje, ale kiepsko działa na skład chemiczny. Gdzieś na tym forum czytałem jak ktoś robił doświadczenie. Woda po przegotowaniu pozostawiła tyle samo osadu niż ta nieprzegotowana, ale o tym pewnie sami czytaliście Osobiście gotuję wodę tylko dla tego, bo większość tak pisze, jednak zastanawiam się nad tym czy by po prostu nie odpuścić gotowanie a pozostać przy długim odstaniu. Chyba jednak zdecyduje się na zakup testerów i sam przeprowadzę testy wody. Wtedy sprawdzę jak to u mnie w teorii Ponawiam pytanie: W jakich warunkach powstaje mech?
-
Interesuje mnie w jakich warunkach powstaje mech w doniczkach. U mnie jakoś mech nie chce rosnąć, a u kuzyna, który ma rosliczkę ode mnie z tym samym torfem, rośnie bujny mech. Chyba w gimnazjum się o tym uczyło, ale już nie pamiętam... Chyba mech powstaje w dobrych warunkach, tzn w wodze nieskażonej chemicznie. Czy to prawda? Czy chlor niszczy mech? Muszę zadbać o lepszą wodę?
-
U mnie była ciekawa sprawa Na początku kupiłem capensis typical. Reakcja rodziny była negatywna. Mama mnie straszyła, że jak muchy będa trawione to będzie śmierdzieć, mówiła, że same rośliny mają zapach kupy (bo mucha leci do kupy) Tata mówił, że torf śmierdzi bo ciągle stoi w wodze, a rodzeństwo było neutralne. Teraz jak pokazuję bilans zysków z zeszłego roku, już nikt się nie odzywa Jednak Capensisy idą na allegro Jedno sie sprawdziło... trochę czuć stęchlizną z roślin (nic nie gnije!), ale to dlatego, że mam ich masę w pokoju Dwa parapety zawalone i trochę biurka I tak często wietrzę w pokoju
-
być może te przerwy w podlewaniu źle zadziałały. Faktem jest, że muchołówki powinno się podlewać jak woda w podstawku wyschnie, ale przy takich upałach wole nie ryzykować... Wystarczy chwila, jak tak mocne słońce przygrzeje. Rośna zaraz się przypali i zaczyna schnąć. Przecież woda jest niezbędna rośliną do życia Utrzymuj przynajmniej to 0,5cm poziomu wody.
-
Myślę, że może być różnie... z tego co wyczytałem w sieci, mszyce są jajorodne i żyworodne (zależy to od jakichś czynników) Jeśli twoje rośliny zaatakowały żyworodne, to powinieneś je wytępić za pierwszym razem, jeśli jednak jajorodne, musisz obserwować codziennie rośliny, jak coś się pojawi od razu pryskaj
-
moofofoofqa można jakoś doprowadzić roślinę do takiego stanu? Np przez wycięcie liści, czy jednak jest obawa, że coś może się stać z bulwą?
-
Tak wiem, była o tym mowa na początku tego tematu. Wcześniej wylągłem pręciki z capensisu, pyłek ze spatulaty zebrałem jak się otworzył kwiat (było widać na pędzelku złoty pyłek). Napisałem, ze wątpię by cos z tego wyszło, ponieważ nie wyobrażam sobie krzyżówki spatulaty z capensisem Wyszło by coś na prawde dziwnego. Mało znam się na genetyce, ale podejrzewam, że obe te rośliny mają zupełnie inne geny, które mogą się nawzajem wykluczać.
-
muchołówkę zostaw w spokoju, niech na razie rośnie. Teraz już jest za późno na przesadzanie muchołówek, możesz zatrzymać wzrost na długi okres. Lepiej przesadź na wiosnę.
-
Torf, który wysyłają z rośliną jest do kitu Jak dostałem to był całkowicie przesuszony. Nie wsadziłem do niego roślin bo przez 2 dni się namaczał i nadal był suchy, zrobiły się bryły, w środku bryły był nadal suchy. Wsadziłem rośliny do mojego trofu, a ten z nepedni zmieszałem z innym i posadziłem w nim capensisa
-
Warto to przetestować Ostatnio kwitła mi spatulata, zebrałem pyłek i zapyliłem kwiat capensisu, może coś wyjdzie Ale wątpię...
-
Kwitnie od wiosny do jesieni, na zimę daje sobie spokój, lub wypuszcza dużo mnie pędów. Kwitnie aż nie padanie
-
Na pierwszym zdjęciu widzę przypalony nierozwinięty jeszcze listek. Przypaliłeś go słońcem Najlepiej rośliny wystawiać stopniowo jeśli nie są przyzwyczajone do słońca Możliwe, że to od podłoża, ale ja obstawiam, ze od słońca. Ja tak mam przy niektórych capensisach jak są na ostrym słońcu, a woda w podstawku wyschnie. Przypaliłem tak rośliny nieraz... Z tego liścia już nic nie będzie, możesz go odciąć i zrobić miejsce na nowe. Powiedz czy ta czarna końcówka jest wysuszona? Jeśli tak to na pewno od słońca.
-
no i wszystko dobrze się układa Mi Łukasz też odpisał Właśnie robie zamówienie
-
Co masz dokładnie na myśli? Fakt, konkurs trochę został olany i to nie tylko teraz, od czasu kiedy został zmieniony regulamin coś zaczęło się sypać Ale przecież moderatorzy dobrze moderują forum. Nie mam nic do zarzucenia. Są osoby ciągle aktywne, które budują to forum.
-
w poprzednim wygrałem, nadal czekam na jakowyś kontakt Pisałem z Adminem, który prowadził konkurs na czerwiec, powiedział żebym skontaktował się z Łukaszem (adminem). Napisałem PW na forum i e-mail, nic a tak sie cieszyłem że chociaż raz udało mi sie wygrać ;(
-
hmm w takim razie poszło PW
-
a ja mam pytanie do Skolilaj. Jaka to odmiana? Może masz parę nasion na sprzedaż? Czy może już wysiałeś wszystkie??
-
nie myśl za Gladki111 on ma swój mózg i potrafi myśleć.
-
po co pisać x razy "było już, szukaj" jak sama możesz znaleźć (to świadczy o tobie że nie chce ci sie pomóc) i wstawić link? Potem jest x tematów na dany temat a w każdym z nich "szukaj bo było" a tak naprawdę takich tematów było może ze 3
-
znalazła się mądra... może sama poszukaj, albo coś dodaj od siebie. Prościej jest napisać "poszukaj". Jak cię irytują tematy, które były powtarzane "milion" razy to znaczy, ze dobrze je znasz, co to dla ciebie napisać parę zdań?
-
link nie działa. Zapewne tego osadu zbierze się sporo. Woda szybko paruje z moich podstawków, dlatego staram się utrzymywać stały poziom wody. rośliny stoją w wodzie 24h, nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale tylko tak po tygodniu w podstawkach jest "zupa" którą wylewam. Przez to osad zbiera się w torfie w znacznie mniejszej ilości, bo woda nigdy nie wysycha, a osad w niej pozostaje. Czasami też leję wodę prosto do doniczki, żeby przeczyścić torf, oczywiście tą owe również wylewam.
-
Fajnie... rotfl teraz to sam sie pogubiłem xD
-
Pięknie opisałeś Wiedziałem, że na tym forum trafi się JEDNA osoba, która rozumie co to muzyka. Masz jakieś ulubione nutki? Mnie bardzo podoba się sosei i Trance Tiesta