-
Liczba zawartości
4080 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Metody kontaktu z użytkownikiem
-
Website URL
http://s12.photobucket.com/albums/a206/cephalotus/
Informacje w profilu
- 0
-
Miejscowość
Żary
Previous Fields
-
Gadu-Gadu
4771406
-
Skype nick
Cephalotus1
-
Województwo
lubuskie
Cephalotus's Achievements
0
Reputacja
-
Jeszcze raz, jakie rośliny planujesz doświetlać? Czy to będzie ciemne miejsce bez dostępu światła czy z dostępem do światła, ale niewystarczająco długo? Bo tłustosze są różne, dzbaneczniki też. Co obecnie planujesz tam mieć? Ponieważ 32W z niedużej odległości mogą Ci w zupełności wystarczyć dla wielu roślin, jeżeli odpowiednio długo tym poświecisz. Nie musi być na każdy centymetr długości. Te bardziej światłolubne można dać na środek, a cieniolubne dać na skraje. Patrzyłbym jednak na Waty w przypadku LEDów. Jedyna różnica, jaką tutaj zmierzyłem to 6% różnicy w luksach między różnymi rodzajami LEDów. Ich wydajność jest zbliżona. Czasem rośliny nie potrzebują więcej światła, a więcej żelaza w podłożu, żeby lepiej wyglądać. Tę różnicę nie zrobiło światło ani dokarmienie, ani zmiana temperatury a zasuplementowanie roślinom żelaza. Na razie jeszcze muszę bardzo duży rzeczy poukładać, zanim zacznę coś więcej rozpisywać się na forum. Nie ważne czy ktoś będzie to bardzo namiętnie śledził, ważne, żeby tę wiedzę utrwalić. Jednak światło w przypadku tych roślin powyżej było identyczne cały czas, to niedobór żelaza je osłabił, pozbawił antocyjanin i chlorofilu, a gdy go otrzymały, okazało się, że światła jest tam aż nadto.
-
Ta roślina miała wszelkie szanse, żeby paść zupełnie. Fakt, że przetrwała to już jest duży sukces.
-
Umiera mi moj dzbanecznik :( szukam pomocy
Cephalotus odpowiedział Sooocysty → na temat → Dzbanecznik
Dobra mieszanka. Można dać go na podstawkę z keramzytem czy innymi kamyksmi i zalać wodą, żeby lokalnie podwyższyć wilgitność powietrza, powinien to docenić. -
Cephalotus obserwuje zawartość → Płukanie torfu i analizy chemiczne i Umiera mi moj dzbanecznik :( szukam pomocy
-
Umiera mi moj dzbanecznik :( szukam pomocy
Cephalotus odpowiedział Sooocysty → na temat → Dzbanecznik
Wiadomo w ogóle, co to za dzbanecznik? Niektóre dzbaneczniki rosną w podłożach zasadownych, a nawet mineralnych. Niektóre warto potraktować, jak storczyki epifityczne, dać im za podłoże korę. Akurat nie jestem specem od dzbaneczników, bo nie mam na nie miejsca, więc za wiele nie posiadam, ale nie wszystkie rosną tak samo i w takich samych warunkach. Na pewno podwyższona wilgotność powietrza jest czymś, co lubią. Sok z cytryny to nie jest tylko zakwaszanie podłoża, ale dostarczanie różnych innych związków do podłoża, które akurat temu dzbanecznikowi nie musiały pasować. -
Nie jest to normalne, że roślina zapleśniała w 3 dni w paczce. Niestety może się to zdarzyć, zwykle jednak po dłuższym czasie. Dobrze, że potraktowałeś roślinę fungicydem. Możesz jeszcze wystawić ją na działanie wiatru, jeżeli masz taką możliwość. Jeżeli zaczną obumierać stożki, to musisz koniecznie usunąć tkankę martwiczą z kłącza, nawet, jeżeli miałbyś wyskrobać do dna cały stożek, inaczej padnie Ci całe kłącze. Moim zdaniem powinieneś pokazać sprzedawcy, jak wygląda roślina po posadzeniu. Jeżeli nie upłynęło dużo czasu, a sprzedawca jest porządny, to się powinniście dogadać, gdyby Ci roślina padła.
-
Świetny pomysł, powodzenia!
-
Cudo! Ja Ci tak BARDZO z całego serca dziękuję za tę analizę! Ostatnio wgłębiłem się troszkę w akwarystykę i ona otworzyła mi oczy na potrzeby roślin wodnych na pewne pierwiastki, jak para żelazo o mangan oraz trio: azotu, fosforu i potasu. Ostatnio postanowiłem do wody do podlewania zacząć dodawać żelaza i manganu w odpowiednich proporcjach, gdyż piaskowce, żółte, pomarańczowe i czerwone mają żelazo i zapewne mangan razem z nim. Podobnie lateryty są bogate w żelazo. Na torfowiskach padają z powietrza pyłki, a te chcąc nie chcąc, będą wzbogacać torfowiska w minerały, żelazo i cynk. Rośliny w terrariach po pewnym czasie zużywają te pierwiastki, podczas, gdy te rosnące na zewnątrz będą je otrzymywał wraz z pyłkami i zdecydowanie większą ilością ofiar. Natrafiłem na artykuł o tym, jak rośliny pochłaniają inne, od azotu pierwiastki z owadów. Też postaram się go podłączyć do tego tematu, bo myślę że warto to wszystko połączyć. Ostatnio też robiłem analizę wody, która przepływała przez torfowce z rosiczkami. Było tam żelazo, mangan, zero miedzi i zero potasu, ale magnezu akurat nie badałem, muszę to zrobić. Na razie temat tylko zobaczyłem i jeszcze go sobie na spokojne przeanalizuję, ale myślę, że niedługo będę mógł dodać do niego trochę z moich niedawnych obserwacji i analiz a wkrótce nawet eksperymentów, które chcę trochę standaryzować do porównań. Może się okazać, że rośliny uprawiane w warunkach mocno zaizolowanych w pewnym momencie, jak moje rośliny akwariowe, bez odpowiedniej suplementacji, będą cierpieć na niedobory mikroelementów. To przekłada się potem na ich wzrost, rozwój czy obumieranie. Dodano 27.12.2024, Zmierzyłem parametry wody, w której stoją doniczki z owadożernymi od ponad 3 miesięcy, a pierwotnie zostały podlane od góry: pH: 4,5-5,0 (nie chciało mi się kalibrować pH-metru, bo długo to trwa) GH: 0-1 (twardość Mg i Ca) KH: 0-1 (twardość węglanowa) TDS: 23 ppm Cu: 0mg/l K: 0mg/l Mg: 1mg/l Fe: 0,05mg/l (zdecydowanie mało) Mn: 0,2mg/l (całkiem sporo)
-
wnutom obserwuje zawartość → Cephalotus
-
Ach ten Pinguicula villosa. Fajnie byłoby go kiedyś uprawiać, ale bez krótkiego cyklu wegetacyjnego oraz chłodnego spoczynku w żywym torfowcu, byłoby ciężko go uprawiać. Tylko w warunkach kontrolowanych, z chłodzeniem. Przeurocza roślinka.
- 2 odpowiedzi
-
- podróżowanie
- rośliny owadożerne
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć, dzbaneczniki z masówek najczęściej stanowią hybrydy nizinnych gatunków. Nie są wymagające pod kątem temperatur i niektóre osoby przystosowały je do wilgotności pokojowej. Jednak ten proces zmniejszania wilgotności powietrza powinien być stopniowy, a i tak można się spodziewać utraty dzbanków, które wyrosły w podwyższonej wilgotności. Niektórzy stawiają doniczki na podstawkach z keramzytem lub innych tackach, gdzie będzie lokalnie podwyższona wilgotność powietrza. Trudno powiedzieć czy Twoja odmiana/hybryda da się uprawiać w warunkach pokojowej wilgotności i dalej produkować ładne dzbanki. Warto próbować. Jeżeli roślina nie będzie chciała się przystosować, wówczas będzie produkować same liście a wąsy z dzbankami będą zsychały, żyć będzie, tylko nie zobaczysz dzbanka. Wtedy, jak uznasz, że nie idzie to po Twojej myśli, zawsze możesz zrezygnować z jej uprawy albo w inny możliwy sposób stworzyć dla niej warunki z podwyższoną wilgotnością powietrza. Samo regularne spryskiwanie nie zawsze musi wystarczyć.
- 1 odpowiedź
-
- dzbanecznik
- dzbaneczniki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie lepiej Ci oklrić okranem termicznym, żeby trzymało chłód, bo pojeduncze szkło bardzo szybko przewodzi ciepło. Ciekawy specyfik dla P. gypsicola. Ja ją mam w marglu i jakoś rośnie. Nie wiem czy nie powinienem dawać jej zimniej w zimie. Podobnie P. lauena chyba nie czuje się za dobrze bez stosownego chłodu zimą. Reszta wystarczy, że ma sucho.
-
Zdecydowana większość roślin owadożernych i te, które posiadasz wymagają minimum parapetu południowego. Będzie im tam za ciemno i poumierajś. Kapturnice zimowego spoczynku też umrą w zimie. Warto decydować się na rośliny na domowy parapet i to głównie południowy. Możliwe, że tłustosze dałyby radę, ape wydahe mi się że też raczej z doświetlaniem.
-
Fajne informacje, bardzi przydatne, dzięki! Ciekawe, że te w uprawie nie zawiązują masion z samozapylenia. Zapewne muszą mieć krzyżowe zapypenie albo inne warunki. Ja je suszyłem, ale to nie wydłużyło im znacznie życia. Teraz brak mi na nie miejsca, ale roślinka jest super. Bez spoczynku raczej będzie umierwć około 4.-5. roku uprawy.