-
Liczba zawartości
4082 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Cephalotus
-
5 miesięcy, to jakby się trochę długo wydawało, ale liczy się efekt końcowy. Możliwe, że gdybyś spróbował zrobić sadzonki wczesną wiosną, to wyszłyby szybciej, a nawet jeszcze trochę urosły. Pamiętam swoje pierwsze sadzonki liściowe. Wyszły tak na prawdę przypadkiem. Z D. capensis. Kiedy obcinając stary liść, brzydki, ale żywy, uciął mi się taki 1 cm kawałek i upadł na torf. Od niechcenia go zostawiłem. Po czym pojawiła się mała czerwona kuleczka,która stopniowo zaczęła przybierać formę liści. W ten sposób wszystko zrozumiałem. Spróbowałem z innymi rodzajami jak muchołówka czy kapturnica. Ta pierwsza się udała, druga wypuściła tylko korzeń, ale nie pojawił się nigdy stożek wzrostu. Choć jak czytałem, to u kapturnic to chyba nie u wszystkich się to musi udać i też trzeba to jakoś specyficznie zrobić, ale się da.
-
Witam wszystkich, w tym roku postanowiłem wrócić do hodowli tłustoszy meksykańskich po 6-letniej przerwie. Te delikatne rośliny zapewne nie przeżyłyby mojej obecności, a brak doświadczenia raczej nie pozwoliły mi na długotrwałe pozostawienie ich pod opieką innej osoby. Pod opisem moich tegorocznych doświadczeń będzie posumowanie w postaci streszczenia i opisu hodowli. W kwietniu zakupiłem lub otrzymałem kilka gatunków, które od dawna mi się podobały. Z przesyłką umówiłem się na koniec Maja. Zanim jednak otrzymałęm te rośliny uzbroiłem się w wiedzę teoretyczną, którą można znaleźć w internecie, choćby np. na stronie PINGUICULA.ORG. Zakupiłem wermikulit, granulat wulkaniczny o granulacji 1-3mm ( Zrobiłem dwa rodzaje podłoża, wapienne (stosując margiel i dolomit), oraz bezwapienne. Powinny być zgodnie z zaleceniem całkowicie mineralne, jednak jeszcze do końca czerwca miało mnie nie być w domu, dlatego postanowiłem jednak dodać chociaż symboliczną ilość torfu. Zastosowane mieszanki wyglądały wówczas następująco: torf : piasek : kermzyt (drobna frakcja) : granulat wulkaniczny : wermikulit : perlit. Proporcje poszczególnych składników były w przybliżeniu podobne, włącznie z torfem. Możliwe, że sypnąłem nieco więcej granulatu wulkanicznego i wermikulitu jak pozostałych składników. Do podłoża wapiennego dałem około dwukrotnie większej ilości naturalnej formy wapnia jak pojedynczego składnika. Chciałem, żeby tych jonów wapniowych było sporo. Do sadzenia użyłem 7 cm doniczek, które wypełniłem mieszanką po brzeg. Posadziłem tłustosze w formach spoczynkowych i wstawiłem do 0,5-1 cm poziomu wody na stałe. Zapewniłem 3 x 18W oświetlenia z odległości ok. 20 cm, 14 h na dobę. Temperatury były pokojowe z niewielkimi różnicami między dniem a nocą. Posadzone gatunki: Wapieniolubne: P. acuminata P. esseriana P. jaumavensis P. ehlersiae 'Ascension' P. cyclosecta P. kondoi (poprawna nazwa to bodajże P. reticulata) P. medusina x heterophylla P. gypsicola (nie żyje) P. gypsicola x moctezumae P. moctezumae Kwasolubne: P. moranensis P. laueana SP1 i SP3 P. macrophylla P. potosiensis red (nie żyje) i green Jak się okazało trzymanie roślin w stale wilgotnym, a nawet mokrym podłożu, nawet przy poziomie wody max. do 0,5 cm, okazało się przyczyną śmierci niektórych z nich. P. gypsicola dla przykładu nigdy mi się nie wybudziła. Umarła w postaci turionu. P. potosiensis red umarł raz z powodu wilgoci, a drugi raz kiedy był hodowany poprawne, zapewne z powodu infekcji grzybem z rodzaju Fusarium. Do momentu takiego trwałego utrzymywania wody, praktycznie wszystkie gatunki rosły źle lub bardzo źle. Jedynie P. cyclosecta i P. macrophylla wyglądały jakkolwiek zadowalająco. Pozostałe praktycznie nie miały korzeni i zdecydowanie nie chciały rosnąć. Gdzieś w okolicy sierpnia/września, postanowiłem na zmianę podłoża jak i systemu podlewania. Do aktualnej mieszanki dodałem drugie tyle torfu co było całej poprzedniej mieszanki. Innymi słowy 40-50% stanowi obecnie torf, a 50-60% składniki mineralne. Do mieszanki, która miała być wapienna dosypałem jeszcze trochę dolomitu, żeby ciągle tych jonów było odpowiednio więcej. Skoro zmieniłem podłoże, to postanowiłem również zmienić system podlewania, który stosuję do teraz. Mianowicie kiedy podłoże zaczyna wysychać z wierzchu na wiór, pozwalam mu pobyć w takim stanie z 1-3 dni i nalewam wody tyle, aby całość nasiąknęła i prawie nic nie zostało. Całość powtarzam cyklicznie w różnych odstępach czasu. Zależy jak podłoże wysycha. Jeżeli wierzchnia warstwa nie chce w ogóle nasiąknąć, jednokrotnie obficie ją zraszam. Takie podłoże i schemat podlewania zaowocowały w rewelacyjnej poprawie kondycji WSZYSTKICH roślin. Jedynie P. moctezumae zajęło zdecydowanie dłużej jak pozostałym, żeby wziąć się w garść. Od początki października nawożę swoje tłustosze meksykańskie doliściowo, najmniejszym stężeniem nawozu dla storczyków. Stosuję go raz na tydzień, na każdy liść po kropki - dwóch, z wysokości, żeby się lepiej rozprzestrzeniła. Od tamtego czasu moje rośliny zaczęły wyglądać jeszcze lepiej, a ich tempo wzrostu wzrosło. Jeszcze jedno wypada zaznaczyć. Zdarzyło mi się raz nie podlać moich roślin przez dłuższy niż zazwyczaj okres. W niektórych doniczkach podłoże wyschło doszczętnie. Wówczas też P. macrophylla jako pierwszy momentalnie zaczął wchodzić w okres spoczynku i zaprzestał wytwarzania nowych liści. Kiedy tylko zacząłem go ponownie podlewać, nie robiąc już tak długich przerw, zaczął wypuszczać od nowa liście. OPIS HODOWLI Gatunki: - Wapieniolubne: P. acuminata P. crassifolia P. cyclosecta P. ehlersiae 'Ascension' P. esseriana P. gypsicola x moctezumae P. jaumavensis P. kondoi (poprawna nazwa to bodajże P. reticulata) P. kondoi - podobny, nazwa nieznana (przyszedł rozferagmentowany, a widoczne rośliny to udane sadzonki liściowe) P. medusina x heterophylla P. moctezumae - nie lubiące wapienia: P. laueana SP1 i SP3 P. macrophylla P. moranensis P. potosiensis green (choć się całkiem intensywnie wybarwia) Podłoże: torf : keramzyt (drobna frakcja do 4 mm) : granulat wulkaniczny (1-3 mm): wermikulit : perlit : piasek, w proporcjach: 50% stanowi torf, a 50% składniki mineralne, po równych częściach każdego. Do podłoża dla gatunków wapieniolubnych dodałem ok. 25% całości mieszanki dolomitu (można dać inną naturalną formę wapnia). Oświetlenie: 3 x 18W z odległości ok. 20 cm 14h/dobę. Temperatura: Latem i zimą zbliżone, choć zimą jest nieco chłodniej. Generalnie temperatury pokojowe. Latem w nocy 18-20*C, w dzień 23-24*C. Zimą w nocy 15-18*C, w dzień 18-23*C. Zapewne w okresie letnim po wprowadzeniu roślin w spoczynek i całkowitym wysuszeniu podłoża wystawię je na działanie temperatur zewnętrznych, ale to jeszcze nie jest pewne. Podlewanie: całkowicie zmoczyć podłoże, ale nie pozwolić doniczkom stać w wodzie na stałe. Po całkowitym wyschnięciu podłoża z wierzchu, ponownie podlać do całkowitego nasiąknięcia. Cykl powtarzać w okresie w zrostu. Wprowadzanie w okres spoczynku opiszę po jego doświadczeniu w 2014 r. Nawożenie: zdecydowanie korzystne jest nawożenie dośliściowe, najmniejszym proponowanym stężeniem, nawozem do storczyków domowych. Raz w tygodniu, po kropli lub dwóch na każdy liść, zależnie od gatunku. Można rozprowadzić kroplę na większej powierzchni. Nie stosowałem nawożenia do korzenia i nie zamierzam. Niepodpisane lub nieczytelne: Poniżej P. jaumavensis : P. medusina x heterophylla Poniżej P. acuminata : P. moctezumae (nie spodobało mu się niedawne lekkie podsuszenie) Na prawo od P. cyclosecta : P. crassifolia, a następnie P. gypsicola x moctezumae Na prawo od P. kondoi : P. kondoi podobny (przyszedł rozfragmentowany, widać udane sadzonki liściowe) - nazwa nieznana, P. moranensis. Za przerwą, od góry P. moranensis, poniżej P. macrophylla, na lewo P. potosiensis green, Duży czerwony: P. laueana SP1, na prawo P. laueana SP3. W dużej donicy, gatunek / mieszaniec nieznany. ---------------------- Z czasem mam zamiar zakupić trochę większe akwarium i zamiast trzymać roślin w doniczkach zrobić estetyczną kompozycję. Ale zanim to zrobię, muszę się upewnić, że będę umiał odpowiednio przeprowadzić wszystkie gatunki przez cały cykl roczny oraz będą chciały ze sobą chętnie rosnąć. Rozmnożenie roślin, to też kwestia do późniejszego rozwiązania.
-
Witam, to kolejny gatunek pływacza z Australii północnej, z którym miałem całkiem niezłe przeboje zanim w końcu udało mi się dopasować mu odpowiednie warunki. Zdecydowanie warto orientować się co do rejonu pochodzenia danego gatunku, gdyż są to informacje dużo wnoszące do warunków hodowli. Podobnie jak wcześniej opisany Utricularia chysantha, Utricularia fulva również pochodzi z ciepłych i raczej tropikalnych części Australii północnej. Początkowo za radą kolegi próbowałem uprawiać ten gatunek pod wodą na parapecie. Zapewniłem mu ok. 1 cm warstwy piachu, zalałem przy tym 1-2 cm wody i wystawiłem na południowy parapet. W całkiem niedługim czasie z niemałej porcji tego gatunku zostały mi 3, a potem 1! liść. Można by sądzić, że na tym powinienem zakończyć powtórną przygodę z tym gatunkiem, ale postanowiłem wrzucić go do terrarium (skoro gatunek tropikalny) i zobaczyć jak się zachowa w bardziej optymalnych dla niego temperaturach, choć już nie tak mocnym oświetleniu jak południowe słońce. Długi czas stał w miejscu, w końcu został mu jeden liść, ale w pewnym momencie zaczął powoli się rozrastać aż, ku mojemu zdziwieniu, zarósł gęstym dywanem całą doniczkę. Oto warunki w jakich był hodowany. Stanowisko: silnie nasłonecznione lub mocno oświetlone, min. 4 x 18W, z odległości ok. 25 cm, 12-14h/dobę. Bardziej proponuję terrarium. Podłoże: torf z piaskiem 2:1, na wierzch ok. 1-1,5 cm warstwa drobnego piasku. Warto posadzić go nieco poniżej krawędzi doniczki hodując różne gatunki, tak, żeby przy tym samym poziomie wody miał dużo wilgotniej. Podlewanie: powinien zawsze mieć dostęp do znacznej ilości wody. Dla 7 cm, posadzony ok 1-2 cm poniżej krawędzi doniczki, poziom wody 1-5 cm powinien przypadać na. Wilgotność powietrza powinna być wysoka 80-100%, lub być okresowo zalany. Otwiera kwiaty otwiera (wedle obecnych doświadczeń) przy wysokiej wilgotności powietrza. Temperatury: zdecydowanie lubi mieć ciepło. Jako jeden z nielicznych gatunków czuł się idealnie w temperaturze otoczeni 38*C w ciągu dnia w moim terrarium, kiedy to górna półka niemiłosiernie się nagrzewała i liczne gatunki pływaczy i żenlisei tego nie znosiły. Pędy kwiatowe wypuścił dopiero kiedy temperatura w ciągu dnia spadła do ok. 28-30*C. Latem w nocy: 17-25*C, w ciągu dnia 25-35*C (przeżywa nawet 40*C). Zimą w nocy: 16-18*C w dzień 26-28*C.
-
Witam, zgodnie z informacją, którą znalazłem na Wikipedii, jest to gatunek tropikalnych części Ameryki płudniowej, południowej (do Florydy) i Afryki. Ten gatunek w końcu powoli zaczął otwierać pierwsze kwiatki, także mam nadzieję na uzupełnienie zdjęciowe poniższego opisu w niedługim czasie. Oto warunki w jakich był hodowany, oraz domyślne warunki, w których również powinien czuć się dobrze. Stanowisko: silnie nasłonecznione lub mocno oświetlone, min. 4 x 18W, z odległości ok. 25 cm, 12-14h/dobę. Podłoże: torf z piaskiem 2:1, na wierzch ok 0,5-1 cm warstwa drobnego piasku. Podlewanie: powinien zawsze mieć dostęp do wody. Dla 7 cm doniczki 1-3 cm poziom wody. Lubi mieć wysoką wilgotność powietrza rzędu 80-100% Temperatury: zdecydowanie lubi mieć ciepło. Jako jeden z nielicznych gatunków czuł się idealnie w temperaturze otoczeni 38*C w ciągu dnia w moim terrarium, kiedy to górna półka niemiłosiernie się nagrzewała i liczne gatunki pływaczy i żenlisei tego nie znosiły. Pędy kwiatowe wypuścił dopiero kiedy temperatura w ciągu dnia spadła do ok. 28-30*C, ale możliwe, że krótkie zmniejszenie wilgotności podłoża, które miało wówczas miejsce też miało w tym swój efekt. Latem w nocy: 17-25*C, w ciągu dnia 25-35*C (przeżywa nawet 40*C). Zimą w nocy: 16-18*C w dzień 26-28*C. Wysokie temperatury połączone z dużą ilością wody i światła zdecydowanie stymulują kwitnienie. Bardziej nadaje się do terrarium jak na parapet, ale nie mam za dużego doświadczenia z hodowlą parapetową. Na razie zdjęcie jedynie pokrojowe.
-
Witam, to kolejny gatunek pływacza, który polubił warunki, jakie mu zapewniłem. Niestety nie posiadam zdjęcia kwiatków tego gatunki, gdyż ponad 40 cm pędy kwiatowe wykraczają tak bardzo poza dopuszczalną wysokość mojego terrarium, że palą się na świetlówkach. Pomimo, że raz wypuścił i otworzył kwiatka na 3 cm pędzie, to jakoś zapomniałem go sfotografować. Oto warunki w jakich był hodowany, oraz domyślne warunki, w których również powinien czuć się dobrze. Stanowisko: silnie nasłonecznione lub mocno oświetlone, min. 4 x 18W, z odległości ok. 25 cm, 12-14h/dobę. Podłoże: torf z piaskiem 2:1, na wierzch ok 0,5-1 cm warstwa drobnego piasku. Podlewanie: powinien zawsze mieć dostęp do wody. Dla 7 cm doniczki 1-3 cm poziom wody. Wilgotność powietrza nie gra większej roli. Otwiera kwiaty równie chętnie w niskiej jak i wysokiej wilgotności powietrza. Temperatury: zdecydowanie lubi mieć ciepło. Jako jeden z nielicznych gatunków czuł się idealnie w temperaturze otoczeni 38*C w ciągu dnia w moim terrarium, kiedy to górna półka niemiłosiernie się nagrzewała i liczne gatunki pływaczy i żenlisei tego nie znosiły. Pędy kwiatowe wypuścił dopiero kiedy temperatura w ciągu dnia spadła do ok 28-30*C, ale możliwe, że krótkie zmniejszenie wilgotności podłoża, które miało wówczas miejsce też miało w tym swój efekt. Latem w nocy: 17-25*C, w ciągu dnia 25-35*C (przeżywa nawet 40*C). Zimą w nocy: 16-18*C w dzień 26-28*C. Wysokie temperatury połączone z dużą ilością wody i światła zdecydowanie stymulują kwitnienie. Bardziej nadaje się do terrarium jak na parapet, ale nie mam za dużego doświadczenia z hodowlą parapetową. Jako gatunek występujący w północnej części Australii, nie dziwi jednak, że lubi dużo ciepła i światła.
-
Witam wszystkich, po wielu latach nieposiadania tego gatunku, po powrocie do domu postanowiłem na spróbowanie swoich sił z nim po raz kolejny. Postanowiłem też podejść do niego jakbym nigdy wcześniej go nie posiadał i nie próbować hodować go przez pryzmat starych doświadczeń. To gatunek Australijski, a tamtejsze pływacze nieodłącznie kojarzą mi się z drobnym piaskiem. Doświadczenie z U. minutissima pokazało mi, że czasem cienka warstwa, 0,5 cm drobnego piasku robi wielką różnicę. Jedne gatunki to lubią, inne nie bardzo. U. uniflora polubił. Na początek wystawiłem go z początku lata na południowy parapet. Wody miał tak od 0-3 cm, jednak nie pozwalałem mu wyschnąć do reszty. Słońca, tyle ile na niezasłoniętym południowym parapecie, czyli całkiem sporo. Zajęło mu to trochę zanim się ruszył, ale po ok 2 miesiącach zarósł całą doniczkę i wypuścił pierwszy pęd kwiatowy. W tym samym czasie potrzebowałem pilnie miejsca na parapecie dla gatunków, które lubią chłodniejsze warunki, więc U. uniflora trafił do terrarium. Po zmianach świetlnych w terrarium, na górnej półce na której wylądował panowały temperatury 38*C w ciągu dnia i 20-22*C w ciągu nocy. Przystosował się do nich zadziwiająco dobrze, zresztą podobnie jak inne Australijskie gatunki. Po czasie wypuścił kilka kwiatostanów, a w 100% wilgotności, 4x 18W i temperaturach jak powyżej otworzył pierwsze kwiatki. Niestety nie uchwyciłem momentu, kiedy było ich bodajże 8 na raz, nie miałem czasu. To jest namiastka tego co była. Podsumowując warunki hodowli tego gatunku: Stanowisko: silnie nasłonecznione lub mocno oświetlone, min 4 x 18W, z odległości ok. 25 cm, 12-14h/dobę. Podłoże: torf z piaskiem 2:1, na wierzch ok 0,5 cm warstwa drobniuteńkiego piasku. Podlewanie: powinien zawsze mieć dostęp do wody. Dla 7 cm doniczki 1-3 cm poziom wody jest optymalny. Wilgotność powietrza może być zmienna od 60-100%. Nie mogę zagwarantować, że w niskiej wilgotności powietrza otworzy kwiatki, bo nie mam z tym żadnego doświadczenia. Temperatury: na parapecie miał w nocy 18-20*C w dzień do 26*C. W terrarium temperatura przy włączonym świetle sięgała codziennie 38*C. Jednak zapewne będzie sobie cenił nieco niższe temperatury, szczególnie w nocy w okresie zimowym. Obecnie ma noc: 16-18*C, dzień 27-29*C. Wysokie temperatury połączone z dużą ilością wody i światła zdecydowanie stymulują kwitnienie. Bez problemu nadaje się na parapet, jak i do terrarium. (Na pierwszym zdjęciu kwiatów kolory są bardziej autentyczne).
-
Cephalotus follicularis - kultywary
Cephalotus odpowiedział Cephalotus → na temat → Inne rośliny owadożerne
Podrzucam małą aktualizację. Cephalotus 'Eden Black' nieruszany, w dobrych warunkach ruszył z miejsca i troszkę wyładniał. Natomiast na pewno jeszcze sobie poczekam na to aż wypuści pierwszy dojrzały dzbanek. Jeżeli ostatnia zmiana podłoża w mojej głównej donicy wypali, to doniczkę, w której trzymam tej kultywar również przerobię. Na razie jednak trzymam się sprawdzonej metody, choć może nie dającej jakiś nadzwyczajnych efektów w krótkim czasie. Co ciekawe, ten kultywar zdecydowanie idzie w same dzbanki. -
Nepenthes pervillei
Cephalotus odpowiedział fly guy → na temat → Planowane wyprawy, relacje z podróży
Super relacja, na pewno takie odwiedziny tego gatunku w środowisku naturalnym wniosły dużo informacji co do jego wymagań i potencjalnych warunków hodowli. Zdjęcia piękne, cieszą oko. Miałeś wspaniałą podróż. Co do działów, to faktycznie trzeba będzie się zastanowić, co z tym fantem zrobić. Choć jeżeli ktoś jedynie planuje jakąś wyprawę, to nie bardzo można ją wówczas wrzucić do działy fotograficznego. Jednak zgadzam się, że w tym przypadku te działy się pokrywają. -
Otwieramy konkurs "Ujęcie miesiąca" Przypominam o obowiązku zapoznania się z REGULAMINEM ! Zgodnie z zapisami regulaminu uczestnik ma prawo do zgłoszenia do konkursu zdjęcia przedstawiającego roślinę owadożerną lub pseudoowadożerną lub jej część np. kwiat, pułapka (dopuszczalne są zdjęcia wykonane w technice "makro"). Roślina nie musi pochodzić z hodowli (w omawianej edycji dopuszcza się zdjęcia zrobione np. w ogrodzie botanicznym lub w naturze). Pamiętajmy, że: Dopuszczalny rozmiar zgłaszanego zdjęcia - dla rozmiaru w pionie oraz poziomie: minimum 600px, maksimum 1024px . Zdjęcia należy dodawać bezpośrednio na forum (za pomocą funkcji załącznika) bez użycia innych serwisów. W tym temacie nie ma żadnych rozmów o zdjęciach, żadnych ocen, żadnych komentarzy - TYLKO I WYŁĄCZNIE POSTY Z WKLEJONYMI ZDJĘCIAMI. Uwagi i sugestie odnośnie konkursu proszę zamieszczać tutaj. Zdjęcia wstawiamy do 15-tego dnia miesiąca do 23:59:59. Temat z głosowaniem na wybrane przez nas fotografie zostanie stworzony po 15. dniu miesiąca. Głosowanie będzie trwało do końca miesiąca. ----------------------------- Zwycięzca konkursu otrzyma zestaw roślin od firmy Carnisana. I miejsce: Drosera prolifera 3 szt. Drosera communis var. breviscapa, dorosłe rośliny, 3 szt. Nepenthes truncata S Dionaea muscipula 'Shrak Teeth' Dionaea muscipula 'Crocodile' II miejsce: Seria mięsożernych magnesów III miejsce: Pół serii mięsożernych magnesów (możliwość wyboru). Zapraszamy do zapoznania się z aktualną ofertą firmy!
-
-
Zwycięzcą zostaje Ptaah, miejsce II zajmuje Wrazik, a miejsce III Sevillo. Wszystkim zwycięzcom gratulujemy!
-
Dzbanecznikom wystarczy nawet 7-8 cm podłoża. Tłustosze chyba nie sięgają głębiej jak 3-4 cm, więc 7 cm też wystarczy. Rosiczki nie muszą mieć grubo podłoża, jeżeli mają sporą przestrzeń i zapewnioną stałą odpowiednią ilość wilgoci, natomiast system korzeniowy mają różnie rozbudowany, zależnie od gatunku. Do tego możesz dać jakiegoś pływacza, ale raczej tropikalnego. W sumie pomysł łączenia w jednej donicy razem dzbanecznika, tłustosza i rosiczki, to taki średni pomysł, szczególnie dla osoby bez doświadczenia. Nie mówię, że się absolutnie nie da, ale trzeba by dobrze dobrać gatunki. Niestety więcej Ci nie jestem w stanie pomóc. Gdybyś napisał konkretne gatunki, to byłoby łatwiej, bez tego to można teoretyzować bardzo długo i bezproduktywnie.
-
No ja sobie średnio wyobrażam łączenie dzbaneczników z tłustoszami i rosiczkami. Może to tylko moja ograniczona wyobraźni, a może dlatego, że mam za małe doświadczeni z dzbaneczniki. One są dla mnie taką grupą, która ma na tyle specyficzne wymagania, że inne rośliny owadożerne raczej nie specjalnie będą chciały z nimi rosnąć, w tym samym podłożu. Warto się zabierać za robienie jakiegoś większego projektu po jego głębszym przemyśleniu. Ponieważ jak masz pomysł i realizujesz go bez zasięgnięcia podstawowej wiedzy, to przynajmniej ja czemuś takiemu nie wróżę wielkiej przyszłości. Skoro nawet nie bardzo wiesz co chciałbyś tam hodować, to jak masz to zrobić dobre w warunkach dla roślin, co do których nie jesteś pewien, że tam posadzisz? No bo robisz coś dla praktycznie wielkiej niewiadomej. To znaczy, zrobić możesz, ale potem będzie trzeba się zastanowić co do tego można wsadzić. Natomiast jak zrobić coś dla wielkiego znaku zapytania? Jedno to podłoże, a warunki? Oświetlenie, temperatura, wilgotność? Moje zdanie: źle się za to zabrałeś. Najpierw dobierz sobie gatunki, które chciałbyś mieć, dopasuj je pod kątem warunków i tolerancji. Potem przemyśl sobie mieszankę podłoża i jak zapewnisz odpowiednie warunki.
-
Jakie rośliny masz na myśli, gatunki, rodzaje, ponieważ to jest dość istotne. Piszesz tak jakby to równie dobrze miało dotyczyć pelargonii. Chcesz konkrety, dawaj konkrety.
-
Otwieramy ankietę na "Roślinę listopada 2013"Zdjęcia przedstawiające rośliny, na które możemy oddać swoje głosy znajdują się TUTAJ. Głosowanie trwa do końca listopada t.j. 30.11.2013 do godziny 23:59. Bieżące wyniki do czasu zakończenia głosowania będą ukryte. Zgodnie z regulaminem w edycji listopadowej oceniamy rośliny i ich kondycję. Ostatnia aktualizacja w październiku! Przypominamy, że nie można głosować na własne zdjęcie! Zdjęcia niedopuszczone do głosowania: Apokalipsa85 - na zdjęciu nie widać 3/4 rośliny. VitaPlantae - zdjęcie pochodzi z 2011 roku ------------- Zwycięzca konkursu otrzyma zestaw roślin od firmy Roraima. 1. miejsce zestaw dorosłych roślin/kępek: - Nepenthes spathulata x ventricosa - Sarracenia flava - Drosera nidiformis - Drosera madagascariensis - Pinguicula 'Tina' 2. miejsce (dorosłe rośliny/kępki): - Drosera nidiformis - Sarracenia mix 3. miejsce (dorosła kępka) - Drosera madagascarensis Zapraszam do zgłaszania prac!
-
Torfowisko (nie) Cephalotusa
Cephalotus odpowiedział Cephalotus → na temat → Zdjęcia i filmy hodowców.
No taka znowu kilkucentymetrowa to nie jest. Kilkanaście centymetrów to już bardziej. Zobacz, że 7 cm doniczki stoją w oczku, a one nie sięgają donic. Oczywiście są niższe i wyższe donice. Ale czy tak na prawdę jest ważne ile tego torfu jest nad tymi donicami? Mają przestrzeń? No mają. Mają wody pod dostatkiem? No mają. To czy będą miały 5 cm torfu czy 15, nie robi już większej donicy. On ma stanowić podporę. Jak wejdą sobie korzeniami do wnętrza donic, to nic takiego się nie stanie. Najwyżej, gdybym chciał je przesadzać, to musiałbym im odciąć korzenie. A nie widzę znowu powodów dla przesadzania. -
Ogród Botaniczny UW- po remoncie szklarni
Cephalotus odpowiedział Alberciarz → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Po której roślinie uważasz, że mają całkiem sporo światła? Przynajmniej jest już na czym oczka zawiesić. Szkoda, że już po moim wyjeździe. -
Ujęcie października - głosowanie.
Cephalotus odpowiedział Cephalotus → na temat → Konkursy miesięczne
Po zapytaniu się z osobna użytkowników michaall i Patrykf17, okazało się, że ich preferencje co do nagrody są odmienne, toteż skoro można przyznać nagrody tak, żeby obydwoje byli w pełni usatysfakcjonowani, to robienie dogrywki uważam w tej sytuacji za zbędne. Szczególnie, jeżeli wynik dogrywki mógłby być taki, żeby byli mniej zadowoleni z otrzymanych nagród. W tej sytuacji michaall i Patrykf17 zajmują egzekwo II miejsce, a miejsca III nie będzie. -
Moment, moment, przecież ta rosiczka podpisana jako Regia to D. filiformis a nie żadna D. regia. Poza tym weszła w spoczynek i wypadałoby jej dać teraz chłodne warunki.
-
Otwieramy konkurs na "Roślinę Listopada". Przypominamy o obowiązku zapoznania się z REGULAMINEM ! Ostatnia aktualizacja Październik! Zgodnie z nowym regulaminem edycja Listopadowa to konkurs "Roślina miesiąca" która ma zaostrzony regulamin jeśli chodzi o formę zdjęcia. Do głosowania dopuszczone będą zdjęcia, na których widać przynajmniej 3/4 części nadziemnej rośliny. W głosowaniu oceniać będziemy rośliny i ich kondycję. Pamiętajmy, że: Dopuszczalny rozmiar zgłaszanego zdjęcia - dla rozmiaru w pionie oraz poziomie: minimum 600px, maksimum 1024px . Zdjęcia należy dodawać bezpośrednio na forum (za pomocą funkcji załącznika) bez użycia innych serwisów. W tym temacie nie ma żadnych rozmów o zdjęciach, żadnych ocen, żadnych komentarzy - TYLKO I WYŁĄCZNIE POSTY Z WKLEJONYMI ZDJĘCIAMI. Uwagi i sugestie odnośnie konkursu proszę zamieszczać tutaj. Zdjęcia wstawiamy do 15-tego dnia miesiąca do 23:59:59. Temat z głosowaniem na wybrane przez nas fotografie zostanie stworzony 16 dnia miesiąca. Głosowanie będzie trwało do końca miesiąca. ----------------------------- ------------- Zwycięzca konkursu otrzyma zestaw roślin od firmy Roraima. 1. miejsce zestaw dorosłych roślin/kępek: - Nepenthes spathulata x ventricosa - Sarracenia flava - Drosera nidiformis - Drosera madagascariensis - Pinguicula 'Tina' 2. miejsce (dorosłe rośliny/kępki): - Drosera nidiformis - Sarracenia mix 3. miejsce (dorosła kępka) - Drosera madagascarensis Zapraszam do zgłaszania prac!
-
-
Ujęcie października - głosowanie.
Cephalotus odpowiedział Cephalotus → na temat → Konkursy miesięczne
Zwycięzcą zostaje Redgreen GRATULACJE! W kwestii 2 i 3 miejsca będzie dogrywka, gdyż michaall i Patrykf17 zdobyli po tyle samo punktów. Jako, że stary regulamin nie dyskwalifikował zwycięzców 2 i 3 miejsca do dalszego brania udziału w kolejnych edycjach tego samego konkursu, a zmiany regulaminowe zostały wprowadzone w trakcie trwania tego konkursu, to jeszcze nie będą uwzględnione w tej jednej edycji. Ale od Listopadowej owszem. -
Ale gąszcz.
-
Przeczytaj jeszcze raz moją odpowiedź. Na Kapturnicy masz mszyce.
-
Nie mogę zobaczyć powiększonych zdjęć, bo każe mi się zalogować na Yahoo... Ale z tego co widzę na miniaturce Cephalotusa, to grzyb. Zdarza się przy osłabionej roślinie i niesprzyjających warunkach. Topsin = fungicyd. Najmniejsze proponowane stężenie. Nie wyleczy to Cephalotusa, ale zmniejszy dolegliwości. Będzie trzeba co jakiś czas powtarzać oprysk, powiedzmy raz na dwa tygodnie. Dopiero wiosenne słońce może usmażyć grzybka. Ale dopiero wymiana liści i pułapek może spowodować wyleczenie, w które wątpię. Stawiam, że zawsze będzie go miał, ale przy pełni zdrowia go zwalczy. Umieść fotki na innym serwerze, albo zmniejsz i załącz na forum.