dariadesou

Witam. Kupiłam sobie wczoraj moją pierwszą rosiczkę (od kilku tygodni mam muchołówkę) i mam w związku z tym kilka pytań. 1. Co to za odmiana? Aliciae? 2. Ma włoski i na końcach ma malutkie kropelki (jak przyłożę palec i odsuwam powoli to się ciągnie jakaś cieczowata maź), wiem, że powinna mieć większe te kropelki, więc co zrobić by były większe? wystarczy podlewać i wystawić na światło? (kupiłam w Obi) 3. Czy muszę przesadzić ją? 4. Do kiedy najpóźniej mogę ją przesadzić? 5. Czy rosiczki się zimuje tak samo jak muchołówki? 6. Wydaje mi się, że w doniczce mam 3 rosiczki - dwie widać wyraźnie, trzecia chyba się ukrywa pod tą z lewej (wnioskuję to po tym, iż w 3 miejscach tej niby 1 roślinki rozwijają się nowe listki) 7. Czy to, że wypuściła po 2 pędy kwiatowe (w tej 3 malutkiej nie ma) i w tych dużych znów się tworzą nowe pędy nie osłabi tych roślinek? (wiem, że w muchołówce trzeba je ściąć) 8. Czy z tych kwiatków będą nasionka? 9. Jeśli będą, to kiedy i jak mam je zebrać? Jak je przechowywać? Trzeba je stratyfikować? - cokolwiek to znaczy, oraz w jakich warunkach je zasadzić by wyrosły nowe rosiczki? Dziękuję z góry za odpowiedź. Dołączam linki do fotek - przepraszam, jestem nowa i nie mam pojęcia jak wklejać je na forum. Pozdrawiam. www.picasaweb.google.pl/Buziaczek1990/Kwiatki/photo#5222469840410963154 www.picasaweb.google.pl/Buziaczek1990/Kwiatki/photo#5222469851188698050 www.picasaweb.google.pl/Buziaczek1990/Kwiatki/photo#5222469855702947954 www.picasaweb.google.pl/Buziaczek1990/Kwiatki/photo#5222469855111260866

cześć masz może do sprzedania jakąś "idiotoodporną" rosiczkę?

przesadziłam, gdyż nauczona jestem na własnych błędach, że każdą nową roślinkę trzeba przesadzić. nie miałam zielonego pojęcia jak zachować się z muchołówką, więc postąpiłam jak w przypadku innych roślinek. pozamykane pułapki były - moja rodzinka szybko zakolegowała się z muchołapką i moja mama uwielbiająca muchy zabijać bawiła się i wrzucała na pożarcie mojej roślince. po kilku sprzeczkach przestała... teraz nie ma ani jednej zamkniętej. postaram się jutro wrzucić zdjęcie jak roślinka wygląda obecnie. mam jeszcze 2 pytania. 1. co z tymi glonami? mam je wybrać łyżeczką, czy zostawić? (na zdjęciu powyżej jeszcze ich nie było) 2. czy tam jest 1 roślinka czy więcej? pozdrawiam.

Witam. 20 czerwca kupiłam sobie muchołówkę w Obi. Chciałabym, by ktoś powiedział mi co to za gatunek i czy dobrze zrobiłam. Otóż kupiłam do niej doniczkę i podstawkę. Przyjechałam do domu i zrobiłam 1 dziurę w tej nowej doniczce na samym środku (dość dużą), nasypałam ok 2 cm normalnej ziemi do kwiatów, przysypałam torfem który był w doniczce z roślinką i włożyłam roślinkę zasypując boki. Tego torfu starczyło mi na tyle ile widać. Teraz po kilku tygodniach doczytałam, że tam mogły być 2 roślinki i szkoda, że nie sprawdziłam wcześniej ale nie wiedziałam nic o hodowaniu mojego nowego nabytku. Mam więc jeszcze pytania. 1. To wcześniejsze, co to za odmiana? 2. Czy dobrze postąpiłam? (podlewam do podstawki woda destylowaną, stoi na południowym parapecie) 3. Czy coś jej grozi, jeśli na górnej warstwie gdzieniegdzie pojawia się zielony nalot troszkę śliskawy? - wyczytałam, że to może być glon Dodam, że od czasu zakupu się rozrasta (ma już 3 nowe pułapki i widać następne 4 rozwijające się). Z góry dziękuję za odpowiedź. Link do fotki (to mój 2 post i nie mam pojęcia jak wklejać fotki więc proszę wybaczyć...) www.picasaweb.google.pl/Buziaczek1990/Kwiatki/photo#5220004054779226882

ja byłam w obi po chlor do basenu z rodzicami ale jak ujrzałam muchołówki (moje marzenie od kilku miesięcy) to nie było mocnych - nie mieli wyboru i kupili (nawet przekonałam ich do wydania nie mojej kasy ), tata zmiękł jak posmyrał pułapkę