Jeszcze nie skończyłeś?
Zacząłem godzinę temu. Jakoś wcześniej czasu nie było. Przyjemnie się czyta, ciekawa wizja przyszłości. Rzadkość w science-fiction; autor nie przedstawia świata zdominowanego przez technologię, a właśnie środowisko wtórnie pierwotne i nawet jest w stanie wyjaśnić, dlaczego taką ma wizję. Nieźle pomyślana obrzędowość naszych potomków, choć niektóre z ich poczynań wybitnie nieprawdopodobne. Precyzyjnie nie piszę, aby nie spoilować. Dostałem już jakieś dwadzieścia nazw gatunkowych roślinnych prześladowców ludzkości, ale jakoś mało opisów tego, jak one wyglądają, jak funkcjonują. Bez względu na to, klimat morderczego lasu daje się czuć bardzo wyraźne. Na Allegro za grosze jest kilka sztuk, polecam się zaopatrzyć. Wracam na sofę.