Bardzo jestem ciekaw jak będzie Tobie rosła 'Coquillage'. Widzę, że to ładna sztuka. Moja też była ładna, po paru latach zaczęła karleć, mimo książkowych warunków. Nic nie pomogło; przesadzanie do nowego podłoża (różne jego kombinacje), próbowałem nawet z mniejszą ilością światła (paradoksalnie jest parę kultywarów, które lepiej się czują, gdy nie świeci na nie mocne słońce). Rozstała się z żywotem parę tygodni temu, dodam, że to się u mnie praktycznie nie zdarza. Wpisałem ją więc sobie na listę bardzo kapryśnych. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie cieszyła oko coraz większym rozmiarem. 'Triton' - kapitalna odmiana, podobnie jak 'Microdent', ładne zakupy.