M@ti

Wszystko fajnie tylko obawiam się że 2x18W może okazać się za mało. W podobnej cenie będziesz miał 2x24W t5. Po pierwsze masz większą moc, po drugie T5 ma większą sprawność niż T8, po trzecie nie musisz bawić się w zapłonniki itp. Niech się jeszcze inni wypowiedzą, ale dla mnie 2X18W jest za mało. Pozdrawiam

Tak właśnie myślałem. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Ok to tak opryskam, a tak przy okazji to ile może stać rozrobiony taki środek w opryskiwaczu? Podlewam razem z innymi dzbankami co mniej więcej 2 tygodnie zależy jak zaczyna przesychać wierzchnia warstwa. Nadmiar wody zawsze ucieka. Najpierw podłożem był sam torf z keramzytem (jak go dostałem w marcu) od jakiś 3-mcy złożone jest z gąbki, torfowca, torfu , trochę włókna kokosowego więc przepuszczalne.

Czyli: Amistar następnie Biosept/Biochikol a co może być kolejnym środkiem? Z tego co się orientuję to Amistar i Topsin mają podobne działanie, także Topsin odpada bo mam akurat Amistar.

No tak, czyli jak opiszę sobie ją jako Catesbaei to dużego błędu nie popełnię raczej:) ?

Być może, nie wiem i próbuję znaleźć coś podobnego do moich i dopasować co to może być. Jak je dostałem to nie miały opisu a sprzedawca nie wiedział sam co to za odmiana.

Witam, Znalazłem fotkę kapturnicy i bardzo pasuje mi ona do moich nie zidentyfikowanych (pisze się razem) kapturnic. Moje wyglądają tak: , , Te które znalazłem w necie wyglądają tak: Według opisu na stronie gdzie znajdują się te kapturnice jest to purpurea ssp. venosa X flava red tube. Oczywiście moje nie mają tyle czerwonego barwnika więc myślę że będzie to po prostu purpurea ssp. venosa X flava. Co o tym myślicie, dobrze kombinuje czy jestem w błędzie? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Mateusz

Witam, Wie ktoś może co może być przyczyną powstawania takich plam na liściach dzbanecznika? Mam ten problem od około 0,5 roku i dobrze zdążyłem zaobserwować cykl powstawania tego. Na początku są to takie małe jakby zgrubienia na liściach w kolorze liścia, następnie zamieniają się na takie coś jak na zdjęciach i po jakimś czasie liść żółknie i wysycha. Cały proces powstawania tych plam i usychania liścia trwa 2-4 tygodnie. Usychają tylko liście od spodu i to jeden góra dwa na raz. Mam to tylko na starej N.miranda, na młodym odroście pojawiło się tylko na pierwszym liściu na następnych, które mają dzbanki problem nie występuje. Podobnie nie występuje to na żadnym innym z moich dzbaneczników w tym samym terrarium. Warunki w terrarium: Oświetlenie 39 + 18 W Sylvania Gro-lux, φ=0,7-0,8, temp 20-25 stopni, w lato dochodziło do 30 czasami, wentylowane 2 razy na dobę. Jeśli wiecie co to jest i jak z tym walczyć to bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam Mateusz

Dzięki za odpowiedz. No to chyba najlepiej przy szybie będę je trzymał tam powinno być te 15 stopni, Pozdrawiam

To ja odświeżę temat jako że zbliża się czas zimowania a nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie . Mam kilkanaście tegorocznych siewek różnych kapturnic. Każda ma po 2-3 owadożerne liście, z czego największe mają 4-5cm. Wysiane były na początku sierpnia, czyli mają około 3 miesiące. Orientujecie się czy takie miniaturki też trzeba poddać zimowaniu, czy zrobić to za rok jak będą już większe? Pozdrawiam

Kupiłem startery OSRAM ST151 i świeci:) Dzięki za pomoc. Pozdrawiam ps. Temat można zamknąć

Na to że może to być wina starterów to bym nigdy nie wpadł, szczególnie że pojedyncze świetlówki odpalają na nich. Macie racje mam złe zapłonniki są to ZTE/3 firmy etipolam . Wyczytałem w ich katalogu,że mogę je teraz sobie schować na inną okazję (mają być ZTA jeśli chodzi o tą firmę) Jutro tzn. już dzisiaj ruszam na poszukiwania prawidłowych zapłonników. Dzięki za pomoc. A orientujecie się może jakie oznaczenie mają startery philipsa przeznaczone dwa układu szeregowego?

Witam, Myślałem że już mnie nic nie zaskoczy jeśli chodzi o podłączanie instalacji oświetlenia do roślin. Aktualnie jestem na etapie budowy odbłyśnika do oświetlenia 2x18W (t8). Kupiłem: statecznik indukcyjny 36W lub 2x18W 2 używane świetlówki po 18W oprawki kable 2 zapłonniki 4-60W Wszystko podłączam jak należy (zgodnie ze schematem ze statecznika, który już nawet sprawdzałem ze schematami znalezionymi w sieci). A świetlówki ani drgną. Na początku myślałem że to wina świetlówek. Sprawdziłem montując układ dla pojedynczych świetlówek i obydwie świecą.Tak samo sprawdziłem zapłonniki- działają. Montowałem ten układ już chyba z 10 razy we wszystkie możliwe strony i nic. Teraz podejrzewam że to statecznik nie wytwarza mocy wymaganej do obsługi dwóch świetlówek jednak to tylko takie moje przypuszczenia. Jeśli może ktoś z was miał podobny przypadek i wie jak go rozwiązać to proszę o pomoc. Pozdrawiam

Mi to wygląda na N. miranda, ale niech wypowiedzą się inni

Fajnie to wygląda. Nasiona potrzebują aż takiej dużej wilgotności podłoża ? Pozdrawiam

Czekamy na zdjęcia kiełkujących dzbanków...

A może grassek po prostu mieszka w lasach deszczowych o to to nikt się nie spyta A tak na poważnie to chyba ten higrometr jest "mało" dokładny, radziłbym wymianę jeśli chcesz mierzyć wilgotność powietrza na prawdę. Pozdrawiam

Dodam, że ten punkt kiedy wilgotność względna czyli zawartość pary wodnej w powietrzu osiąga wartość φ=1, tzn. 100% nazywamy punktem rosy. Jest to punkt zależny od temperatury jak i ciśnienia. I jakoż że ciśnieniem było by nam ciężko sterować w terrarium to temperaturą możemy i dzięki temu po obniżeniu temperatury nocą wzrasta wilgotność. Tu mam takie przypuszczenia jako, że dzbaneczników górskich nie posiadam , może się okazać, że gdyby bez obniżania temp udało się nam podnosić wilgotność względną do poziomu bliskiemu punktowi rosy dzbanki mogły by to traktować jako obniżanie temperatury służące temu samemu celu. Podkreślam, że są to moje przypuszczenia i tylko przypuszczenia powstałe na podstawie rozważań termodynamicznych a nie hodowli roślin:) Dodam jeszcze dla uzupełnienia tematu wilgotności , iż istnieje jeszcze taki termin jak zawilgocenie oznaczany przez znak duże X ,który jest masową zawartością tym razem wody w powietrzu. pozdrawiam

Mam dwie ventraty i one raczej miały inne dzbanki póki jeszcze je miały:) (Teraz wypuszczają nowe bo im się trochę warunki poprawiły) Podzielam zdanie 4rafko4, że to nie ventrata. Poczekaj jednak, aż wypowiedzą się bardziej doświadczeni. Do tej wody dorzuć keramzyt tak żeby był do połowy zalany, zwiększy to na pewno wilgotność powietrza, której teraz potrzebujesz jak największej. Pozdrawiam

Możecie powiedzieć jak się nazywa roślina, która wisi na siatce na zdjęciach powyżej (17 zdjęcie od dołu w poście Paulo09) ? Pozdrawiam

Marrom myślałem żeby dać dodatkowe świetlówki w poprzek akwarium. Jednak po wszystkich waszych opiniach zdecydowałem,że akwarium chyba pozostanie na dzbaneczniki i tłustosze bo z tego co wiem one też lubią wilgotne powietrze i nie potrzebują za dużo światła bo się mogą przypalać. Reszta roślin ile się da będzie hodowana na dworze a jak zrobię szklarnię bo taki mam plan to w szklarni.Ten Gro-Lux to chyba na dzbanki wystarczy co? I już nie kombinuje bo to za drogie jest:) Jakie rośliny oprócz dzbaneczników polecacie do terrarium z dzbanecznikami?

Dlatego jak pisałem wcześniej planuje podzielić akwarium na dwie części za pomocą szklanej ścianki i jedna będzie dla roślin lubiących dużą wilgotność powietrza i ta będzie zamknięta, druga część będzie otwarta i tam wilgotność będzie mniejsza. Oświetlenie także można załatwić montując różne świetlówki na poszczególne części. Wszystko wyjdzie w praniu. na razie jako oświetlenie główne zamontuje tego Gro-Lux-a a później będę dokładał jak to będzie za mało.

No chyba masz rację, ale ja chciałbym swoje roślinki trzymać w jednym miejscu, zapewniając im optymalne warunki. Chociażby zimą kiedy to rosiczki, których nie trzeba zimować mogłyby rosnąć z dzbankami pod jednym dachem:). Wraz z powiększaniem się kolekcji będę dzielił roślinki gatunkami i znajdował im miejsca. Na razie kupię tak jak pisałem wcześniej ta Sylvanie Gro-lux 39 W. Wszystkim którzy odpowiedzieli na moje pytania dziękuję za porady. Jeśli jeszcze macie jakieś sugestie z chęcią się o nich dowiem:) Pozdrawiam

A no tak zapomniałem o zimowaniu. No to kapturnice będą na dworze a później zimowanko chyba muchołówki dołączą do kapturnic:) A reszta terrarium i doświetlanie. Chyba wezmę tą Sylvanię GroLux 39 W w razie jakby to było za mało to mam w domu jeszcze Sylvanię Lynx 36W albo dokupię coś innego.

Czyli kapturnice najlepiej trzymać na dworze póki warunki atm. na to pozwalają a później z konieczności w akwarium i doświetlać tak ?