Michał

Cześć, dawno się na forum nie odzywalem tylko obserwowałem wszysto z ukrycia Moje stare, przez lata ( właściwie od momentu powstania) nic nie zmieniane torfowisko całkowicie zarosło torfowcem. Miejscami plecha( nie wiem czy dobre słowo ) ma grubość ponad 15 cm. Poza kilkoma wrzosami, żurawiną i mchem nic tam nie rośnie, D. Filiformis w liczbie 40 sztuk nie przetrwała zimy lub została zarosnieta przez mech. Na jesień/wiosnę mam w planach mocno zmodernizowac torfowisko, ale przed tym chciałbym się dowiedzieć jakie gatunki mchu na nim rosną. http://zapodaj.net/9c350ca043008.jpg.html http://zapodaj.net/b3a0a58306995.jpg.html http://zapodaj.net/0a06159084350.jpg.html http://zapodaj.net/2629043b27ed3.jpg.html http://zapodaj.net/e1709310c3064.jpg.html Nigdy w gatunki torfowca się nie wgłębiałem, więc może się okazać ze wszystko to ten sam gatunek

U mnie za kwitnienie zabrała się N. 'Rebecca Soper'. Wszystkie 3 pędy kwitną jednocześnie.

Kwiatki mojej D. pygmaea :

Jeżeli można się wtrącić w temat to: Co do ciepłej stratyfikacji to ja moje D. pygmaea wysiałem jak zwykłe rosiczki tropikalne, szczerze mówiąc zapomniałem sprawdzić czy nasiona owej rosiczki wymagają stratyfikacji na ciepło. Co do jej samopylności i mutacji genetycznych umożliwiających takie zapylenie, ja swoje nasionka kupiłem od hddk który napisał w ofercie na PW . Przyznam się ze moja pierwsza styczność z pigmejkami była na jesieni 2012 kiedy to kupiłem nasionka min. D. pygmaea. Być może hddk tak samo jak neo_s a teraz także i ja posiadamy jak już ktoś wspominał albo pigmejkę u której w którymś pokoleniu nastąpiła mutacja genetyczna umożliwiająca samozapylenie albo super podobną do D. pygmaea krzyżówkę. Każdy zapewne wie jak to jest z krzyżówkami kapturnic szczególnie tych marketowych. Jak już Marrom wspomniał D. pygmaea jest samozgodna, ale może posiadać zabezpieczenia uniemożliwiające samozapylenie ( wspomniana przedprątność, przedsłupność lub samopłonność czy też różnosłupkowość ). Być może któraś z kolei mutacja genetyczna pozwoliła ominąć te zabezpieczenia. Aktualnie moje D. pygmaea posiadają 7 pędów kwiatowych, z czego 3 są już przekwitnięte i prawdopodobnie rozwijają się w nich nasionka ponieważ od tygodnia przekwitnięte kwiaty nie usychają a zrobiły się jakby " grubsze ". Jakby ktoś chciał po również będę posiadał trochę nasionek tej pigmejki Wiem, że moja wypowiedź to w większości gdybanie i powtórzenie tego co już zostało napisane, ale chciałem zwrócić uwagę że nie tylko neo_s posiada samopylne D. pygmaea. Dobrze by było gdyby w temacie wypowiedział się także hddk o źródle swoich pigmejek. Być może ktoś rozprowadza jakąś krzyżówkę bardzo podobną do D. pygmaea nieświadom tego albo też posiada samopylną D. pygmaea

To moje pierwsze pigmejki w dodatku z nasion ( dzięki hddk) , ale czy wam też zdarzyło się żeby siewki ( wielkość 1 gr) zaczęły kwitnienie ? Kilka zdjęć ( sory za jakość ale robione telefonem ) :

Pinguicula ? Sony Cyber-shot DSC-S730

Ten temat jest z lutego i zdj były widoczne ale parę dni temu usunąłem album ze zdjęciami i dlatego teraz ich nie ma. Pływacz został zidentyfikowany na drugim forum i jest to u.subulata Temat można zamknąć.

Jakoś około 2 miesiące temu przesadzając mojego cephala poodpadało mu dużo liści więc wsadziłem je do ziemi i włożyłem do terra. Jak widac na zdj pierwszy liść wytworzyl stożek wzrostu. Czekam jeszcze az pozostale 20 lisci wytworzy stozki wzrostu.

czy to nie przypadkiem Nepenthes x Hookeriana który jest już na tej liście??

W Nysie nie kupisz dobrego torfu w 5l workach(sprawdzone) ja kupuje torf w 80l workach sklepie ogrodniczym za Krzyżnem(chyba wiesz gdzie jest ten kościół ). Jak nie potrzebujesz/nie znajdziesz jakiegoś torfu to mogę oddać parę litrów.

post do usunięcia.