gośk@

no w sumie tak, to logiczne rotfl

ok, postanowiłam, że moje muchołówki będą zimowały w piwnicy i tu mam następne pytanie...myślałam nad czasowym światłem dla nich...ile godzin dziennie powinny być włączone żarówki?

to lepiej zimować ją w piwnicy?? Tylko tam ciemno, nie ma żadnego okna nawet, bo to taka piwnica "blokowa". A jakbym ogrzała styropianem, jakaś słoma do środka, wszystko byłoby przykryte i osłonięte od wiatru??

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Na pewno będzie dobrze zabezpieczona i włożę do środka termometr żeby na bierząco kontrolować temperaturę. Na szczęście to będzie dopiero za rok

Witam, nie chce zakładać nowego tematu, bo moje pytanie też tyczy się zimowania. Nie mam jeszcze swojej muchołówki..ale pytanie raczej na przyszłość Czy mogę zimować muchołówkę na balkonie?? Oczywiście będzie zabezpieczona, żeby nie zmarzła. Mogłabym też takiego "śpiącego" okaza przenieść do piwnicy, ale tam nie ma ani okna, ani nic :/ więc pomyślałam o balkonie. Dziękuję z góry za odpowiedź..jak już będę miała swój okaz to zimowanie nie będzie już potrzebne, ale ja tego typu człowiek, że wolę wiedzieć wcześniej, niż później płakać i nie wiedzieć co zrobić