Jaras

Darlingtonia californica Fujifilm S9600

Problem w tym, że Wistuba jak również David nie mają N. clipeata z lokacją Gunung Kelam, Kalimantan. Sugeruję się tym, co jest w ofercie Wistuby i co było w ofercie BP. Wychodzi na to, że różnica w cenie między Wistubą, a CZPlants, czyli 14,88 E jest doliczona za lokację, która tak naprawdę została wyssana z palca. A że rośliny z lokacją są droższe, chyba każdy wie Podsumowując, N. clipeata zdecydowanie opłaca się zamówić od Wistuby w cenie 30 E za roślinę. Dzięki za odpowiedź.

Noszę się od dłuższego czasu z zakupem tego gatunku dzbanecznika, który jest dostępny m.in. w ofercie czplants.com, jako roślina z lokacją za 44.88 E http://www.czplants.com/p5708-Nepenthes-cl...m--Kalimantan-S Niestety i ja zaczynam mieć wątpliwość w "czystość" tego gatunku. Z tego co mi wiadomo, czplants, jak również BCP mają w ofercie rośliny pochodzące z Borneo Exotics. Z tym, że BE niestety nie posiada(ł) w ofercie czystej gatunkowo N. clipeata, tylko krzyżówkę N. clipeata x (clipeata x eymae). Również jako krzyżówka jest dostępny w ofercie BCP http://www.bestcarnivorousplants.net/index...ata-x-n-eymai-s By nie śmiecić w temacie importu, jak również z braku odpowiedzi na pytanie hddk, proszę paulo09 o odpowiedź w tym temacie. A więc jaka jest pewność, że sprzedawana roślina jest czysta gatunkowo? Dobrze było by również znać źródło z którego czplants pozyskał tą roślinę.

To że kupiłeś na allegro, nie znaczy że kupiłeś od rzetelnego sprzedawcy. Zresztą sam nie umiesz opisać wyglądu owych nasion. Chcesz bawić się w muchołówkę z nasiona, kup od kogoś z forum. Wtedy masz pewność że zapłaciłeś za nasiona muchołówki, a nie jakiegoś zielska. A najlepiej zainwestujesz kupując młode sadzonki. BTW, muchołówka nie kiełkuje po kilku dniach, tym bardziej że słońca jest nadal mało. Nie wspomnę już o doświetlaniu lampką lawa...coś takiego służy jako dekoracja.

Na owadozery.pl ktoś kiedyś wstawił podrośniętego słonecznika do identyfikacji, myśląc że jest to rosiczka.. Może kupiłeś nasiona od tego samego sprzedawcy co tamten koleś? A tak serio, to przejrzyj forum, poczytaj na temat stratyfikacji, oświetlenia itp.. Co będzie budzić twoje wątpliwości, wtedy pytaj śmiało.

No to będziesz miał problem z tym korkiem.. Po jakimś czasie ta boazeria korkowa zacznie się rozklejać. Przyklej go z tyłu terrarium. Efekt ten sam.

Pod doniczki kup sobie kratki do cel lęgowych. U mnie spisują się rewelacyjnie. Wiatrak jak najbardziej, co jakiś czas niech się załącza. Oświetlenie troszkę za słabe. Helki uwielbiają mocne światło więc przydało by się dołożyć chociaż jedną świetlówkę więcej. Poza tym jest ok.

Kupić całą lodówkę za 50 zł, a kupić sam agregat za ponad 200 zł to chyba jest różnica? Masz dla przykładu ceny: http://elgracool.pl/cat-pol-1214553895-Spr...chlodnicze.html Edit: Nic nie stoi na przeszkodzie, by skraplacz zrobić z rurki miedzianej i zalać go wodą. Przykład? http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...1bf215d43e3da48 To samo tyczy się samego parownika, który również może być wykonany własnoręcznie: Oczywiście trzeba wszystko dobrać do mocy sprężarki.

Zamiennik skraplacza musiałbyś dobrać do mocy agregatu i parownika. Najlepiej jakbyś odwiedził jakiś serwis/fachowca który zajmuje się chłodnictwem. Być może nawet uda Ci się kupić jakiś używany. Na allegro ciężko znaleźć jakikolwiek zamiennik. Chłodniczkę np. taką: http://allegro.pl/super-chlodnica-2x120-gr...1414351698.html lub http://allegro.pl/chlodnica-black-water-ul...1414455652.html chociaż wybrałbym jednak coś większego.

Czyli 450 l. Jeśli chcesz być zadowolony z efektów, to przy tym litrażu tylko i wyłącznie freon Nie warto bawić się w drugi obieg z płynem. Koszt dodatkowych części wyniesie dość sporo, a efekty będą poniżej oczekiwań. Jak już poradzisz sobie z lodówką, skompletujesz to, co będzie potrzebne, wystarczy załatwić fachowca by polutował przewody i nabił agregat gazem. A propos chłodniczki.. Będzie działać w ten sam sposób co oryginalny parownik czyli na zasadzie rozprężania gazu. Inaczej mówiąc chłodnica będzie elementem chłodzącym. Odcinasz parownik, wlutowujesz w jego miejsce chłodnice i to wszystko.

Lodówka jak najbardziej ok. Zapomniałem o samym parowniku. To co znajduje się w lodówce, ciężko będzie zaadoptować. Wyprostowanie całej blachy bez uszkodzenia graniczy chyba z cudem. W miejsce tego lepiej sprawdzi się chłodniczka np. z komputerowego WC. Dodatkowo możliwość zamontowania wentylatora zdecydowanie poprawi wydajność. Najważniejsza rzecz przy jej wyborze to rozstaw finów (aluminiowych blaszek). Musisz zwrócić uwagę, by nie były ułożone zbyt ciasno. Woda, która zacznie skraplać się pomiędzy nimi skutecznie ograniczy wydajność samej chłodnicy. Tak w ogóle jakie wymiary ma terrarium?

Skraplacz znajduje się zazwyczaj z tyłu lodówki. To ta "kratka", która w trakcie pracy lodówki nagrzewa się. Same rozmiary tegoż elementu dyskwalifikują je do ponownego wykorzystania Nie wspomnę o estetyce. Oczywiście w przypadku jeśli terrarium ma stać w pokoju. Mniejsze skraplacze, jak te na zdjęciach które znajdziesz pod linkami pozwalają dodatkowo na zamontowanie wentylatorów, co czyni je bardziej wydajniejsze. Dodatkowo małe gabaryty czynią je bardziej uniwersalnymi jeśli chodzi o zabudowę całego układu. Jeśli chodzi o termostat, ten który znajduje się w lodówce nie daje precyzyjnej kontroli nad temperaturą. Najlepszym wyborem będzie elektroniczny z możliwością ustawienia histerezy.

Łatwiejszym sposobem może być również wykorzystanie układu ze starej lodówki. Parownik wystarczy wtedy zastąpić jakąś dobrą chłodnicą która będzie zamontowana w terrarium, wymienić termostat, skraplacz.. Problemem w tym wypadku jest konieczność rozszczelnienia całego układu i ponowne jego napełnienie. Również połączenie na sztywno terrarium i całego układu chłodzenia może być kłopotliwe, ale efektywność powinna to wynagrodzić. Jeśli chodzi o izolację termiczną terra, zalecane jak najbardziej. Nie dość że dłużej utrzymuje żądaną temperaturę w zbiorniku, to pozwala również zaoszczędzić na energii elektrycznej.

Tak, robiłem. Ale nie jestem z tego zadowolony. Na chwile obecną mam temp. ok 13*C i za cholerę nie mogę zejść niżej. Jeśli chcesz bawić się w chłodzenie, proponuję poszperać w projektach takich jak ten: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1743676.html lub ten: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic350050.html Są to układy do tzw. Freon Coolingu na bazie agregatów chłodniczych używanie w ekstremalnym chłodzeniu pecetów . I tak np. w pierwszym linku masz pokazany podwójny obieg, gdzie rolę parownika pełni wymiennik ciepła o wydajności 20kW. Ciecz przepływająca przez ów wymiennik schładzana jest do temp. ok -15*C. Adaptacja tych urządzeń do naszych celów jest bardzo prosta. W terrarium wystarczy zamontować wtedy małą chłodnicę i jakiś dobry termostat elektroniczny. Ja zrobiłem błąd, bo żal było mi ciąć zamrażarkę. Miałem od razu zaadoptować projekt na bazie freon coolingu. O ile temp. teraz są w miarę względne, tak latem będę mógł pomarzyć o podobnych wynikach. Na wiosnę przerabiam układ po swojemu i nie będę sugerować się projektami które znajdziesz chociażby u Maklerwa lub na CPUK. Są po prostu mało wydajne w większych zbiornikach. Polecam jeszcze te artykuły: http://www.purepc.pl/node/1016?page=all http://pcarena.pl/articles/show/75115/Pods...on-Cooling.html

Jaka przyjemność z hodowli, skoro rośliny będą ukryte za światłoszczelnym materiałem? To nadaje się do hodowli marychy. Wtedy spełnia swoje zadanie Nie lepiej coś takiego? http://allegro.pl/szklarnia-angielska-venu...1413810021.html Cena taka sama i konstrukcja o wiele bardziej trwała.

Z torfem na dnie zbiornika to dałbym sobie spokój na Twoim miejscu. To co jest w większości sklepów, to nie nadaje się nawet w doniczki.. Przy wysokiej wilgotności i małej cyrkulacji powietrza pleśń pojawi się bardzo szybko. Jedyny torf który mógłbyś użyć, to chyba tylko Hollas. Z pozostałymi bywa różnie. Jeśli chodzi o fogger, to wydaje mi się zbędnym rozwiązaniem. Parująca woda z podłoża zapewni wystarczającą wilgotność dla roślin. No chyba że zależy Ci na ładnym efekcie w postaci mgiełki Tylko pamiętaj, że fogger zużywa bardzo dużo wody, która będzie gromadzić się na dnie zbiornika. Co za tym idzie, będziesz musiał ją co jakiś czas wylewać.

To tylko taka drobna sugestia W chwili obecnej duża część światła "ucieka" na ścianę. No i pomyśl nad jakimś odbłyśnikiem. Bardzo dużo pomaga.

Kapturnica powinna już dawno zimować, poza tym oświetlenie które zaserwowałaś roślinom jest za słabe. Min. 2 takie świetlówki i zawieszone nad roślinami, nie z boku.

Sarracenia leucophylla FUJI FINEPIX S9600

Kto szuka (a raczej chce coś poszukać..) ten znajdzie: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Heliampho...anie-t8788.html

Ventrata nie jest aż tak delikatna na wachania wilgotności. Albo przesuszyłaś ostro, albo trzymasz go bezpośrednio w pobliżu grzejnika.. Sprawdź też czy nie ma na liściach i pod nimi jakiegoś robactwa. W kwiaciarniach/marketach nie trudno o takie gratisy.

Jeśli w terrarium ma panować podwyższona wilgotność powietrza, to będzie problem. Widzę, że prowadnice do szyb zrobiłeś z drewnianych listew - błąd. Nawet dobrze zabezpieczone drewno będzie pochłaniać wilgoć. W miejsce tego mogłeś wykorzystać wąskie paski szkła a na wierzch plastikowe prowadnice które są dostępne na allegro. Kolejny błąd to elektryka wewnątrz terrarium. Stateczniki i startery powinny iść na zewnątrz, świetlówki standardowo na oprawach bryzgoszczelnych. Zaznaczam że błędy te dotyczą przypadku, jeśli chodzi o podwyższoną wilgotność. W hodowli zwierząt, brak dobrej wentylacji i ostre, nieoszlifowane krawędzie szyb tworzą niezbyt przyjazne pomieszczenie.. Nie że się czepiam, ale planując budowę terrarium, powinieneś na samym początku znać jego przeznaczenie. To tak na przyszłość.

Użytkownik Jaras całkowicie rezygnuje z udziału w konkursie rocznym. Co za tym idzie nie zezwalam na publikację żadnego mojego zdjęcia w owym konkursie. Dziękuję za uwagę.

Przegięcie to 70 zł za świetlówkę Hagen.. Tańszą i zdecydowanie lepszą alternatywą jest sylvania aquastar. Od siebie polecam na przyszłość www.oswietlenieakwarystyczne.pl Mają świetne odbłyśniki ze stali nierdzewnej

Widzę że mój pomysł z kratkami się przydał Dorzuć do środka mały wentylatorek, który będzie załączać się razem z foggerem. Mgła będzie rozchodzić się po całym terra. Dolną i górną kratkę możesz całkowicie zakleić. Dzięki temu wilgoć będzie utrzymywać się na wyższym poziomie. Oczywiście pod warunkiem że zapewnisz jakiś obieg powietrza wewnątrz.