-
Liczba zawartości
481 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez chroman91
-
A może pochwalisz nam się też swoim panelem? Jakieś zdjęcia? Może jakiś opis?
-
Zdjęcia robią wrażenie ale na żywo pewnie wszystkie twoje rośliny jeszcze lepiej się prezentują.
-
Myślę że tak nie będzie ze względu na to iż mam długości fal w diodach tak dobrane aby odpowiadały maximom absorpcji chlorofilu Ale zastanawiam się czy starsze liście się nie poprzypalają od zbyt dużej ilości światła ale zobaczymy z czasem jak to będzie. Najważniejsze że nowe liście które rosną nabierają fajnych kolorków
-
Heliamphora neblinae x hispida "Cerro Neblina" Heliamphora uncinata "Amuri Tepui" Utricularia reniformis Small form Utricularia alpina Nepenthes jaquelineae
-
Już powoli widać kolorki na roślinach co bardzo mnie cieszy Zdjęć porównawczych nie robiłem. Rośliny pod starym panelem były kompletnie zielone. Pojawił się nowy problem:P Pod ledami mój aparat w telefonie wariuje Heliamphora pulchella "Apacapa Tepui" Heliamphora huberi "Amuri Tepui" Heliamphora nutans "Yuruani Tepui"
-
W skrócie postaram się Wam opisać kolejne etapy powstawania mojego panelu na power ledach. Do budowy mojego panelu wykorzystałem: -4 odbłyśniki o długości 55 cm -2 zasilacze -klej termoprzewodzący -radiatory/bazy -przewód zasilający -2 blachy łączące - przewód -diody ( czerwona 650-660 nm, niebieska 460-465 nm, biała zimna o barwie 8000-1000k) Wykorzystane narzędzia: -lutownica -kombinerki (obcinanie przewodu) -ściągacz izolacji ( może być nóż ale przyśpieszyło to trochę moją pracę) -miernik ( sprawdzałem nim czy wszystko jest dobrze polutowane czyli czy nie mam przebicia prądu na odbłyśniki bądź też na bazę) -pistolet do kleju Moja praca nad panelem zaczęła się od tego że polutowałem wszystkie diody do radiatorów. Przed przylutowaniem każda dioda od dołu została posmarowana klejem termoprzewodzącym po czym umieszczałem je na bazie i przylutowywałem do niej. UWAGA: należy zwracać uwagę gdzie jest + a gdzie - na diodzie aby dobrze ją przylutować. Na "nóżkach" jest zaznaczony albo + albo -. Po przylutowaniu wszystkich diód do radiatorów rozplanowałem sobie rozmieszczenie diód na odbłyśnikach i poprzyklejałem je do nich za pomocą kleju termoprzewodzącego ( starałem się go rozprowadzić po całej powierzchni radiatora by ten dobrze oddawał ciepło na odbłyśnik) Po przyklejeniu wszystkich diód do odbłyśników poprzykręcałem odbłyśniki do tych dwóch blach łączących i wziąłem się za lutowanie szeregowo diód. Pod każdy zasilacz jest u mnie podłączone 30 diód. Przy lutowaniu bardzo pomocny okazał się ściągacz izolacji: Po polutowniu połowy i podłączeniu do nich zasilacza wyglądało to tak: W tym momencie przydał mi się miernik bo coś było nie tak. W dwóch miejscach miałem jakieś przebicia dzięki miernikowi szybko się z nimi uporałem. Polutowałem drugą połowę i tez ją miernikiem sprawdziłem, lecz tym razem było wszystko ok i prezentowało się tak: Całość na koniec zaizolowałem na wszelki wypadek klejem z pistoletu. Teraz czekam na efekty we wzroście i wybarwieniu roślin Mam nadzieję że komuś przyda się ten temat
-
Fajnie wyglądają te siewki ampullarii. Dokkrb jak te wszystkie siewki podrosną to będziesz musiał uważać żeby Cię one nie zjadły
-
W najbliższym czasie postaram się zrobić jakiś mały opis robienia paneli z power ledów. Zdjęć zbyt dużo nie mam, ale na nich będzie widać efekt końcowy. Przyczyn zmiany oświetlenia było kilka: - taśmy które miałem dostałem z Anglii i nie do końca znałem ich parametry ( szczególnie czerwona miała nieznane widmo którą w końcu prawie całkowicie wywaliłem z panelu) - mniejszy pobór mocy ( panel z taśm 120 W a obecny 50 W) - większa wydajność świetlna ( pod taśmami 2000 luxów pod power ledami 10000 luxow, fakt pomiar telefonem ale różnica znacząca) -do zmiany oświetlenia zachęcił mnie też temat MarcinS o jego projaktach z power ledami Fokti na pewno będą porównawczy by było widać efekty we wzroście i wybarwieniu roślin po zmianie oświetlenia.
-
Też chciałbym kiedyś doczekać się takich okazów
-
Jak zawsze jest na czym oko zawiesić
-
Fajnie że podoba wam się mój panel A kosztorys wygląda następująco: dioda biała 12 x 1,2 zł niebieska 20 x 1,6 zł czerwona 28 x 2,75 zł zasilacz 2 x 45 zł baza 60 x 0,5 zł klej termoprzewodzący 10 zł blachy do których przykręcone są odbłyśniki 2x 5 zł odbłyśniki ( 55 cm długości) miałem swoje ( 40 zł nowe żeby kupić) przewody + cyna + lutownica + odizolowywacz do przewodów (miałem) Łącznie kosztowało mnie to około 280 zł wliczając w to wysyłki.
-
Panel nie ma żadnego dodatkowego chłodzenia. Mam zasilacz 300mA i po godzinie pracy odbłyśniki nagrzały się do 30 stopni. Będę nim oświetlał powierzchnię 70x40 cm z wysokości 35 cm. Przy takim stosunku barw światło wygląda w miarę naturalnie(lekko wpadające w niebieskie).
-
Czemu uważasz że akurat diód 6500k mogłem użyć? Za jakiś tydzień dam znać jak sprawdza się takie klejenie
-
Zaszła jedna zmiana techniczna a dokładnie wymieniłem oświetlenie na panel z power LED Pierwszy raz w życiu bawiłem się w lutowanie i nawet działa po małej przygodzie Przez nieuwagę spaliłem 4 diody ale zamówię i je wymienię Łącznie jest 60 diód 12 białych ( 8-10 k barwa) 28 czerwonych (660 nm) i 20 niebieskich (460-465 nm). Łączny pobór mocy to około 52 W czyli 2,5 razy mniej niż mój obecny panel z taśm ledowych. Power ledy świecą 2,5 raza jaśniej niż taśmy ( taśmy na pomiarze w tel wskazywały 1500 luxów a pod power ledami kończyła mi się skala i pokazywało max czyli coś ponad 10000 luxów) Jeżeli ktoś by chciał mogę napisać mały poradnik jak zrobić taki panel bo zrobiłem kilka zdjęć w trakcie prac. Jeszcze muszę zaizolować to wszystko ( pewnie użyje takiego kleju z pistoletu w sztywtach). Czekam na wasze opinię
-
Fajnie to wszystko wygląda. A jaki jest koszt zrobienia takiego sterownika?
-
Popieram poprzednika. Dla helek i dzbaneczników górskich zdecydowanie za ciepło. W takich warunkach ładnie powinny rosnąć dzbaneczniki i pływacze epifityczne. Najbardziej odporne helki tez powinny dać radę chodź nie byłyby to idealne warunki dla nich gdzie latem temperatury będa na pewno dużo wyższe.
-
A te świetlówki to jakiej są mocy? Opisz dokładnie warunki tam panujące za dnia i nocą ( temperatura, wilgotność itp.) to będziemy w stanie bardziej Ci pomóc. Tak na pierwszy rzut oka myślę że pływacze i dzbaneczniki nizinne by tam ładnie rosły. Może nawet helki pod warunkiem że nie jest tam za gorąco. Pozdrawiam
-
-
Jak już wszystko będzie obsadzone będę prosił o jakąś fajną fotkę na tapetę
-
-
-
Ciekawie się zapowiada Efekt końcowy zapewne będzie powalający.
-
Jak tak dalej pójdzie to Gdańsk stanie się "Mekką" dla owadadożernych maniaków
-
Fogger to takie małe badziewie które zaraz się psuję. Tak jak poprzednicy pisali, wystarczy dobrać odpowiednią rurę pasującą do nawilżacza. Jeden koniec rury umieścić w nawilżaczu a drugi w terrarium. Jeżeli jest ustawiony na maxa to jest bardzo wydajny.