Skocz do zawartości

key68

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez key68

  1. key68

    Dziwny dzbanecznik

    Witam wszystkich przedmówców. Muszę szczerze przyznać, że czytając pytania i niektóre "szczere odpowiedzi" setnie się uśmiałem. Ciekawa wymiana posiadanych informacji! Wracając jednak do tematu "dziurek" w doniczce muszę jednak stwierdzić, że z tą śmiercią dzbaneczników w wypadku ich braku to jest jednak lekkie uogólnienie. Moje pierwsze dzbanki (czytaj: ventraty) ponad rok temu osiągnęły wzrost (rozmiary) który wykluczył ich dalszą hodowlę w szkle. Z racji tego, że szykowała mi się półroczna nieobecność w domu, a moja druga połowa była raczej nieprzychylna opiece nad nimi w sposób "instrukcyjny", wpakowałem całe towarzystwo w ilości 5 szt. do dużej donic balkonowej (bez otworów) i wystawiłem wszystko na parapet. Od ponad roku rośliny podlewane od góry pięknie rosną i dzbankują, nie wykazując żadnych negatywnych objawów. Podłoże moim zdaniem również ma się dobrze (brak jakichkolwiek negatywnych woni). Podlewam to oczywiście tylko destylką starając się nie przelewać podłoża. Jak na razie wszystko jest ok i nie zamierzam tego zmieniać. Celem uspokojenia, wszystkie moje pozostałe dzbanki są hodowane instrukcyjnie tj. z zachowaniem sztuki hodowlane. Być może ten mój post niczego nowego nie wnosi do tematu, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać od jego napisania. Pozdrawiam serdecznie.
  2. Pełen profesjonalizm! Serdecznie polecam!!!

  3. Współpraca na wysokim poziomie!!!! Polecam!!!

  4. key68

    Super kontakt, rośliny zdrowe i profesjonalnie zapakowane. BARDZO POLECAM!!

  5. key68

    Przesyła wysłana terminowo. Zabezpieczenie wzorowe. Polecam.

  6. pełen pozytyw!!!! polecam!!

  7. Owszem, wiatraczek również jest. Podczas robienia fotek był odłączony, bo gdy pracuje to robi się 0 widoczności.
  8. Oto efekt końcowy, czyli działanie zgodne z przeznaczeniem.
  9. A oto moje małe dzieło własnego pomysłu.
  10. No może jeszcze dwie foteczki.
  11. Witam wszystkich!!! Tak wygląda moje dawne akwarium dla pielęgnic, a obecnie mieszkanko dla moich dzbaneczków. Mam nadzieję, że komuś się spodoba.
  12. Staram się i pieszczę, a one jakoś niespecjalnie mnie lubią hihi
  13. Te moje obecne dzbaneczniki zo żeczywiście troszkę lipa huh
  14. Co do górali to słuszna sugestia. Z tego co przeczytałem to by chyba pasowało /problem ze spadkami temperatury zaczoł by się pewnie latem/. Pytanie od nieuświadomionego: czy keramzyt może stanowić podłoże do wzrostu mchu torfowca?? Czy lepsze jest jakieś inne podłoże??
  15. i pytanko mam jeszcze! nienawidzę nocą wysokiej temperatury w pokoju i kaloryfer przykręcony na max. Mam zbyt duże spadki temperatury /8-10 stopni po wyłączeniu oswitlenia/. mam hermetyczną grzałeczkę 35W zagrzebaną w ten karamzyt z wodą, ale to i tak lipa. Coa mam zrobić?? /kupić??/
  16. a tak naprawdę to pierwotnie było akwrium. Moje byłe hobby Niestety jak wiecie woda i podłoże sporo waży, i nie ma warunków na rybki. /a w tej dziedzinie moje doświadczenie jest znacznie wyższe/. A wymiary 80x40x35. Maluszek niestety
  17. Powiem tak. Widocznie przy karmazycie jest wieksza powierzchnia parowania, bo wilgotność jest wyższa o jakieś 20 %. Z całym szacunkiem, ale taka jest moja opinia. a co do kapturnic to chyba je jednak na parapet przeniosą. A jeśli chodzi o gatunki, to tyloko jak narazie tym dysponuję. Niestety, u mnuie Castorama potęąś jest hihihi.
  18. Czy kogoś interesuje budowa mojego terra???
  19. key68

    kapturnice usychają

    Dzięki za uinformacje. Dwie już wpakowałem do terrarium Zabieram je!!! Myślę że będzie ok. A tak nawiasem mówiąc, to powinienem zacząć od poczytania o środowisku naturalnym a nie odf głupich pytań hihihi.
  20. key68

    kapturnice usychają

    Dzięki za podpowiedź. Raczej niemożliwe jest aby w 10 dni cały system korzeniowy się przesuszył. Czyli zdecydowanie polecasz parapet. Doradź tylko, czy ten południowy, na którym spędziły całe lato i jesień, czy raczej jakiś mniej nasłoneczniony? /Coprawda jak narazie na żadnym z nich słońca nie uświadczysz/ A może jeszcze ktoś mi cosik ciekawego na ten temat podpowie??
  21. key68

    kapturnice usychają

    Korzystając z okazji, ja również mam pytanko. Przed świętami przytargałem swoje kapturniczki z balkonu przed 10 dniowym wyjazdem. Pięknie się trzymały ale przestraszyłem się mrozów. Postawiłem w kuchni, strona północna, kaloryfer zakręcony na amen, na zewnątrz minus ileś tam. I pech. Jakaś awaria mojego "super nowoczesnego" regulatora temp. przy kaloryferze. Wracam po 10 dniach a w kuchni gorąco. Pomimo że przed wyjazdem całkiem solidnie je podlałem, w doniczkach sucho a liście kompletnie wyschnięte /z wyjątkiem purpurowych/. Myślałem że się rozpłaczę!!!! Ale do sedna. Ukończyłem właśnie zaczęte przed świętami terrarium dla dzbanków. Miejsca mam jeszcze sporo. Oświetlenie niezłym światłem 12-14 godzin i pożądana wysoka wilgotność oraz temperatura zapewnione. Pytanie: czy w swoje kapturki dołożyć do dzbanków i zrobić im bardzo gorące i wilgotne lato, czy zaryzykować niepewną przyszłość przyschniętych roślin i umieścić je na parapecie /sądzę, że pobyt na balkonie w ich obecnym stanie i przy obecnych mrozach by je uśmiercił/. Doradźcie co zrobić!!! Z góry dziękuję za cenne uwagi doświadczonych koleżanek i kolegów.
  22. key68

    Terra do zimowania

    a tak poza tematem. powiedźcie mi, kiedy powinienem je rozsadać??? /oczywiście jeśli przeżyją/. sorki za raczej oczywiste pytania Kolo mi podpwida, że wszystko co żywe przsadza sie w stanie spoczynku. Raczej wątpię w jego opinię. co Wy na to????
  23. key68

    Terra do zimowania

    inticja mi podpowiad, że będie ok hihihihiih
  24. key68

    Terra do zimowania

    Wiecie!! Zaufam intuicji. Zobaczymu co się stnie. Będzie temat do rozmowy n wiosnę
  25. key68

    Terra do zimowania

    1. Sarracenia 'Farnhamii' 2. Sarracenia purpurea - w trzech jakichś bliżej nierozpoznawalnych odmianach 3. Sarracenia rubra 4. oraz muchołówka jeszcze mi się na ten balkon zaplątała. Niestety, moje warunki miaszkaniowe nie pozwalają mi zrezygnować z użytkowania jednego z pokoi na kozyść roślinek. Piwnicy również nie posiadam /nowe budownictwo /. Jest tzw. garderoba w której utrzymuje się temperatura ok. 15-16 st. ale niestety z brakiem dostępu do światła. Reasumując - sytuacja patowa. Pozostał balkon.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.