Witam!
Jestem absolutną nowicjuszką jeśli chodzi o hodowlę roślinek owadożernych, dlatego martwi mnie każdy przejaw "nienormalności" u moich roślinek.
Oto moja muchołówka: http://picasaweb.google.pl/mfea99/MuchoOwk...LC0_LL7ks6s_gE#
Zastanawiam się czemu jest taka "rozpłaszczona" w tej doniczce, i czemu ma niewybarwione pułapki. Podlewam ją przez podsiąkanie wodą destylowaną, stoi na najbardziej słonecznym oknie, w ciepłe dni otwieram okno więc jest praktycznie na dworze, nie złapała samodzielnie jeszcze nic, dopiero dziś dokarmiłam ją dwoma larwami mola spożywczego (można?), niedawno obcięłam jej pęd kwiatowy, obcinam sczerniałe pułapki. Co robię nie tak?
Dodam jeszcze, że muchołówka stoi na co dzień w jednej podstawce razem z kapturnicą, może to jej przeszkadza?