Wrazik

Jak chodzi o paintball, to zazwyczaj na miejscu rozdają jakieś mundury z demobilu i maski, także jakoś strasznie nie powinieneś się upaćkać . Tylko dobre buty weź

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że hookerianie rodzaj podlewania nie robi większego znaczenia - trzymałem je w różnych warunkach i nie zaobserwowałem większej różnicy . Ale zgodzę się co do tego, że nie powinna stać w jednej podstawce z kapturnicą - ta powinna mieć przez większość czasu wodę w podstawce, dzbanek może przez to zgnić

Jeśli to parapet, powinna się zaaklimatyzować - hookeriana to jedna z najbardziej "pancernych" hybryd . Zapewnij tylko więcej światła. Oczywiście najlepsze byłoby terrarium, albo przynajmniej częściowo osłonięte akwarium

N. x 'Hookeriana' na 110%

Diody - tak, jeśli się odpowiednio je dobierze i zbuduje dobrą, wystarczająco mocną lampę. Ale nie ma opcji, żeby oświetlić rośliny tylko kilkoma LEDami, które wyciągniesz z szuflady. http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=16296 Tu masz trochę informacji o zrobionej przeze mnie ostatnio lampie. Jak na razie używam jej zbyt krótko, żeby wyciągnąć jakieś poważniejsze wnioski, ale jest całkiem obiecująco - liście helek, które urosły od czasu rozpoczęcia działania lampy, mają już ślady wybarwiania się. Czas pokaże, jak mocno się wybarwią.

Ciężko stwierdzić, bo jest niedoświetlony Musisz poczekac, dać dużo słońca, wtedy liście przybiorą właściwy kształt i kolor, a jak zakwitnie to po kwiatku już się da dokładnie zidentyfikować

Dlatego na początku napisałem - przepraszam, nie zauważyłem, że to pub. Jak pub, to więcej mnie to nie obchodzi Powiedziałem, co miałem do powiedzenia

Fakt, nie zauważyłem, że to pub...za to przepraszam. Ale chodzi mi o to, że coraz więcej jest takich tematów, które robią z tego forum mieszaninę wszystkiego ze wszystkim moim zdaniem. Ja osobiście przeglądam tylko newsy na forum (te z paska po lewej stronie), i jak co chwilę pojawiają się takie tematy, to tylko wprowadza zamęt. To forum o hodowli roślin, a tutaj pojawia się dyskusja na temat zdjęcia, na którym ktoś włożył papieroska do pułapki muchołówki, i robi się z tego wielostronicowa dyskusja na tematy iście egzystencjalne...po co to jest? Chciałbym tylko zaznaczyć, ze hodujemy TYLKO ROŚLINY. Takie, jak choćby trawa po której dziennie chodzimy (fakt, bardziej rzadkie i interesujące, ale istota problemu się nie zmienia). Czy ludzie oburzają się jak ktoś nadepnie na trawę? Krzyczy od razu "przestań, bo ją to boli"? Nie. To co trzymamy w doniczkach to nie niemowlęta, na które trzeba chuchać i dmuchać przez 24h na dobę i martwić się o to, jak się czują. Np. w odniesieniu do kilku powyższych postów - jak można porównać zaniedbanie roślinki w doniczce do bezczeszczenia zwłok? Ludzie, sorry, to już jest serio ostra przesada...No ale każdy może mieć swoje zdanie, tylko wyraziłem moją opinię. Koniec dyskusji z mojej strony

Serio już nie macie o czym dyskusji prowadzić? Takie moje małe offtopowe spostrzeżenie - z tego forum naprawdę robi się śmietnik. Nie żebym miał coś do początkujących (każdy kiedyś zaczynał ), ale przedzieranie się przez gąszcz tak jałowych i bezsensownych tematów robi się serio wkurzający...Weźcie to usuńcie

Wreszcie ktoś pomyślał tak samo, jak ja Po prostu chcę się rozwijać. Po co cały czas tkwić w miejscu i używać oklepanych sposobów, kiedy można zaryzykować i osiągnąć coś nowego ? BTW, dowiedziałem się od Andreasa Wistuby, że sam wprowadza teraz w swojej hodowli oświetlenie LED - a jemu chyba można wierzyć Sam zresztą miałem okazję się o tym przekonać

Dziekuje

Nie, helki

Mniej wiecej taka sama jak powierzchnia samego panelu

Wymiary to 960x350. Termostatu nie mam, wiatraczki kręcą się cały czas. Na razie sa podlaczone do osobnego zasilacza, ale tylko chwilowo. Teraz robie specjalny panelik zeby umocowac te wiatraczki, a jak je polutuje to beda brac prad z tego samego zasilacza, co diody

Bez sensu. Przeciez radiator po to ma zebra, zeby wiecej powierzchni oddawalo cieplo to dziala w obie strony - oddawanie i odbieranie. A gdybym zmniejszyl powierzchnie plyty, byloby tylko gorzej - bo taka sama ilosc ciepla bylaby pobierana przez mniejsza powierzchnie. Ta mniejsza powierzchnia nie spowoduje, ze mniej ciepla zostanie pochloniete, tylko to, ze tyle samo ciepla bedzie skumulowane na jeszcze mniejszej powierzchni, co daje wyzsza temperature plyty Po co teraz sie nad tym glowic? Z wentylatorkiem temperatura jest ok. Daremna dyskusja jak dla mnie

Teraz nie mam, będę miał czas to zrobię. Yyy...jak powierzchnia ODBIERANIA się zwiększa, to oddawania chyba też, co nie? Burzysz mi tu teraz dotychczasową wizję świata

Takich wielkich radiatorów z miedzi nie było nigdzie w okolicy. Ale z wentylatorkiem Temperatura jest w porządku, dlatego nie będę już teraz specjalnie wymyślał, tylko zamontuję wiatraczki i wszystko będzie hulać.

Yyy...właśnie chodzi o to, żeby alu miało jak największą powierzchnię Mniejsza powierzchnia+ta sama ilość powstającego ciepła=jeszcze bardziej nagrzana płyta Po to przecież są radiatory - żeby ZWIĘKSZYĆ powierzchnię oddawania ciepła, a nie na odwrót A radiatory już tam przykręciłem, piszę 3 raz

Otwory w jakim celu? Były wywiercone, na górze płyty są przykręcone 4 duże radiatory (posmarowane od spodu oczywiście pastą termoprzewodzącą), a na całość będzie położony jeszcze panel z 3 wiatraczkami komputerowymi (w trakcie lutowania ).

taśma LED 5050, 5m - 170 zł (kupiłem łącznie 15m, bo resztę potrzebowałem do nie-roślinnych celów ) zasilacz 150 W - 110 zł Łącznie na sam panel przeznaczyłem jakieś 500 zł, resztę szpeju (śrubki/nakrętki, radiatory, pasta termoprzewodząca, profile aluminiowe, płyta alu, kable, cyna do lutowania) miałem swoje. Ogólnie moc panelu to niecałe 150W (po połowie na kolory i białe diody). Niebieskie i białe diody są podłączone osobno, dlatego mogę w razie potrzeby wyłączyć połowę światełek.

Mały up panel gotowy, jeszcze tylko muszę domontować wiatraczki do chłodzenia

Terrarium całkiem fajne i oryginalne Ale trochę szkoda, że większość miejsca marnuje się na jakieś chwasto-rosiczki

Takie moje małe spostrzeżenie - czy ludzie odzwyczajają się od myślenia? Bez obrazy, ale takie pytanie jest serio trochę nie na poziomie...aż tak trudno spróbować coś zrobić samemu, żeby o każdą najmniejszą głupotę pytać się na forum?

Mówisz pewnie o typowych 'grow light', czyli mieszance czerwieni i niebieskiego - fakt, rośliny wyglądają pod tym beznadziejnie. Ale mój panel będzie rozjaśniony białymi LEDami, które dopełnią spektrum . Tak też robili ci hodowcy, którzy dawali mi rady. Taśma ma moc 14,4W na metr, a jako, że wykorzystam niecałe 10 metrów łącznie, planuję wyciągnąć z tego cacka jakieś 120W. Na pewno efekt będzie porównywalny, jak nawet nie lepszy od power LEDów Wiem, że pomysł jest niesprawdzony i ten sposób hodowli dopiero raczkuje...ale jak każdy będzie się bał próbować, to temat nigdy nie ruszy do przodu, a wg. mnie ma wielki potencjał

Po pierwsze - lumeny to nie jednostka mocy. Po drugie - w przypadku LEDów jednostka ta nijak ma się do rzeczywistości (słyszałem, że podawanie lumenów w przypadku diod jest nie do końca poprawne bo nie ta się tego zmierzyć tak dokładnie, jak w przypadku innych źródeł światła - LED to inna technologia) Po trzecie - jak już czepiamy się lumenów, to w zamówionych przeze mnie taśmach producent podaje 20 lm/diodę Po czwarte - w przypadku power LEDów użyłbym ich co najwyżej ok. 40 sztuk. W przypadku zastosowanej taśmiy LEDów będzie ok. 600 sztuk łącznie, co daje bardziej równomiernie rozłożone światło (w tym przypadku te całe lumeny też się chowają...) Może dla odmiany ktoś w końcu doradzi, co można poprawić w moim pomyśle, zamiast na siłę udowadniać mi, że to nie wypali (próbowaliście, że jesteście sobie tacy pewni??). Widziałem przykłady świetnych efektów, osiąganych przy takim oświetleniu...co stoi na przeszkodzie, żeby nie spróbować? Jakbyśmy wszyscy używali tylko tego, co jest od dawna sprawdzone, hobby to straciłoby połowę sensu (jak dla mnie rozwijanie nowych pomysłów na uprawę to jeden z głównych powodów hodowania owadożerków na poważnie...)