Radek:)

Fajnie wyszło . pozdrawiam

Nepenthes x hookeriana Canon PowerShot A540

Ja się jej nie podejmę...nawet nie mam 20 liści Ale może kiedyś, kto wie?

Ja zastosowałem ukorzeniacz przy rozmnażaniu cephalotusa z liści. Z 3 wsadzonych liści wszystkie się ukorzeniły. Ciekawe czy bez ukorzeniacza też taki skutek by był.

Gąsieniczki z taką czarną główką? To zapewne larwy ziemiórek. Najlepiej przesadzić, ogólnie ciężko z nimi się walczy. Dorosłym roślinom bardzo nie szkodzą, ale potrafią podgryzać korzenie i młode sadzonki. Ja chemią nigdy z nimi nie walczyłem, więc nie doradzę, Wygogluj sobie, albo poczekaj na inne rady. Łatwiej zwalczyć dorosłe osobniki, takie małe latające muszki, wywiesić najlepiej wtedy żółty lep, lub nastawiać jakieś rosiczki i tłustosze, niektórzy stawiają też żółtą podstawkę z wodą i z kropelką płynu do naczyń/mydła w płynie, wtedy się w niej topią. Ciekawe czy ktoś stosował pasożytnicze nicienie w walce z larwami? pzdr

Dzbanecznik to chyba Nepenhes 'Rebecca soper', a rosiczka to Drosera capensis 'albino' albo typical niedoświetlony. A muchołówka to regular najpewniej. pzdr

A jakie rośliny tam masz?

Hmm no właśnie trochę podobny, ale trochę się też różni. Może jakaś krzyżówka? Liście ma nieco większe od normalnej U. livida i kwiaty Lividy zwykle jakoś tak wyglądają: http://cpforums.org/gallery/d/6047-9/Utric...da_flowers2.jpg Pogrzebałem trochę w necie i faktycznie wychodzi na to że jest to U. livida. Wygląda podobnie jak ten w tym temacie http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=7501. Ja z kolei kupiłem jako U. prehensilis...;/

Witam, mam prośbę o identyfikację tego pływacza: pzdr

tłustosz mi wygląda na wesera.

Fajnie to wygląda. Oby rośliny ładnie rosły. gratulki

Jeśli ma obniżoną temperaturę wystarczy zwykłe słońce. pzdr

Jest napisane, a po za tym skoro jeszcze nigdy nie zimowałeś, to czemu udzielasz komuś rad na ten temat?

Tak

No to będzie jej tam dobrze. pzdr

Ale jeśli ta rosiczka wcześniej stała w lekko zacienionym miejscu to warto ją stopniowo przyzwyczajać, bo zrobi się czerwona jak...burak . Jeszcze zależy czy na słońcu za szybą na parapecie czy na dworze, jeśli to drugie to stopniowo, bo znacznie mocniejsze niż na parapecie. pozdrawiam

Bardzo estetycznie, ładne rośliny, podoba mi się . pozdrawiam

Nie. ona tylko wyrzuca pakiet pyłku na owada, tak mi się wydaję.

Moje po przesadzeniu zaczynają się poprawiać. pzdr

Chodzi Ci o ten mech? w takim razie to mech A jeśli o to pod samą rośliną to młode rosiczki. pzdr

Na parapecie są spore spadki, mój rośnie na parapecie i ma się b. dobrze. pzdr

Pewnie za dużo światła( chyba, że to nie południowy parapet) i za mała wilgotnosć. pzdr

W torfie nic niepokojącego nie widziałem. Ale teraz użyłem więcej piasku i żwirku (wcześniej w samym torfie rosły) może lepsze podłoże dla nich będzie. Czas pokaże, odezwę się jakie efekty . A bulwy chyba zdrowe jeszcze są. pozdrawiam

OK, choć dziwne, że wszystkie w tym samym momencie tak zareagowały...