czytałam, że w okresie spoczynku temperatura powinna być w granicach 1-15C i tam gdzie stoi jest około 10-15. ma dostęp do światła, ale tylko tyle ile jest go wciągu dnia. czytałam też, że w czasie zimowania niekonieczne jest usuwanie zgniłych liści, więc tego nie robiłam. ale zaczęły się pojawiać białe 'farfocle', poszperałam w necie i nalazłam (nawet tutaj na forum) że taki biały nalot trzeba ręcznie usunąć i pozbyć się wszystkich obumarłych liści. tak też zrobiłam, jednak to coś białe wciąż powraca. jak się przyjrzeć pojawiły się też takie małe zielone robaczki. widać na zdjęciu jednak jest troche mylne (trochę z kolorami kiepsko, od lampy zielone robaki też zrobiły się białe), ponieważ to co jest na łodydze to tak co drugie to ten zielony robak, a reszta to ten biały jakby nalot. Teraz jak pojawiły się te robaki to już nie wiem co źle zrobiłam i co dalej ;/ może z zimowaniem coś nie tak było. Też czytałam że podczas zimowania mogą obumierać wszystkie liście, a później na wiosnę znów urosną, ale te robaki…
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...faebaf3c76.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...1c849717e6.html