luczek95

Kupiona dziś, da się określić gatunek?

Witam 13-16 maja 2011 odbędzie się wystawa kwiatów w Chorzowskim Kapeluszu. Będzie ktoś z Was sprzedawał owadożery na tej wystawie kwiatów? chciałbym nabyć jakieś dzbaneczniki parapetowe poza ventratą.

Jasne że pytanie na przyszłość Roślinki są zimowane

Zastanawiam się nad tym czy nie można by zastosować jednej większej podstawki dla moich owadożerów.. Mam ich mało, obecnie tylko 2 kapturki i jedna muchołówka. Czy to dobry pomysł? Czy może każda roślina pobiera wodę w różnych ilościach i to raczej zaszkodzi roślinom...

Ja myślę że Ty w ogóle ich nie zimujesz, rośliny mają mokro,a podczas zimowania z tego co wiem podlewa się od góry.

Wszystkie 4 padły prawdopodobnie przez temperaturę.

a jakie pH ? Takie jak dla muchołówek, czy kapturnic? (pH 3,5-5)

Moje rośliny straciły dość dużo liści, czy to normalne podczas zimowania? Bo bulwy wyglądają na zdrowe, przynajmniej od kapturnic.

U mnie w piwnicy w bloku jest za ciepło...Panuje tam wręcz upał, więc postanowiłem zostawić owadożery na parapecie. Okna i tak nie są całkiem szczelne i przy okazji raz dziennie wietrzę pokój, więc temperatura spada. Jak na moje oko kapturom to pasuje.

Teraz liście mogą marnieć bo przecież powinno by się rośliny zimować.

Obecny stan taki jak na fotkach. na wiosnę planuję przesadzić. Czytałem że można do samego sphagnum... A mógłbym do substratu dla storczyków? (tj. kora) I może dodałbym też sphagnum.. Co o tym myślicie? I ciągle nie ma dzbanków to penie przez brak światła.

Ja jestem za rysunkami

Wiem że dół ma tak wyglądać ale zielona cześć coś zmarniała.. Może to z powodu temperatury i ilości światła...

Ale się głupio zachowałem ;p to z tego pośpiechu... a więc.. Roślinka/i stoi na wschodnim oknie. Nie zimiuję bo wiem że jej się nie zimuje. Przedstawiam 2 fotki jedna ze zwiędłym pędem a druga z resztą która marnie wygląda...

Można wiedzieć dlaczego jedna z rosiczek mi po prostu zwiędłą? Reszta normalnie rośnie..