Witam, oto moja muchołówka mam ją około półtora tygodnia i jestem bardzo zadowolona gdyż z dnia na dzień poprawia się jej wygląd - kupiłam ją w supermarkecie, miała pełno żółtych liści i była ogólnie mizerna. Zaryzykowałam, zmieniłam doniczkę, odpowiednie podłoże -kwaśny torf i drobny żwirek 2:1, ucięłam zgniłe i żółte liście, podlewam wodą destylowaną i zauważyłam że nowe liście z pułapkami zaczęły rosnąć dość szybko. Nie jestem pewna jaka to jest muchołówka bo nie ogarniam tych wszystkich nazw ale chyba amerykańska. Na zdjęciu widać że w miejscu z którego wyrastają liście mają one kolor lekko żółtawy i to mnie nieco martwi, choć wydaje mi się że powoli zaczyna się tam pojawiać kolor czerwony więc chyba to dobrze. sami oceńcie:
Wiem, że muchołówka nie jest szałowa ale wydaje mi się że jest zdrowa tylko trochę zmarnowana. Jeśli macie jakieś uwagi (oceniając po zdjęciu) to są one miło widziane ponieważ to moja pierwsza roślina tego typu i postępuję z nią trochę metodą prób i błędów