IamReckless

Moim zdaniem też mogą to być mszyce. Mam preparat Mszyca Stop 01 AL, przeciw mszycom i innym owadom szkodliwym. Jest to środek, którym się opryskuje rośliny. Stosowałam go wcześniej na innych kwiatach oraz ziołach i mszyce "zniknęły". Czy mogę spryskać tym moją roslinkę?

Witam Moja Dionaea muscipula "regular form" x yellow jak w temacie ma jakieś małe czarne robaki. Pojawiły się dopiero dzisiaj. Siedzą one w pułapkach oraz na liściach przez co już 2 zaczynają mi więdnąc. Niestety nie wrzucę zdjęć, ponieważ mam zepsuty aparat. Co mogłabym kupić na te szkodniki aby je zwalczyć oraz co to może być? Proszę o szybką odpowiedź.

Ożywienie tematu Mój typ: METAL, czasem(rzadko) punk rock, punk street Ulubione zespoły/wykonawcy: Manowar Rammstein System of a down The Analogs Coma Dream Evil Piotr Rogucki Korn Limp Bizkit Marilyn Manson.

Filmik bardzo ciekawy. Jakość znakomita!

Ostatnio przegladałam strone Ogrodu Botanicznego w Lublinie i rzeczywiście: BYŁY (niestety) targi roślin owadozernych. Szkoda, że przegapiłam...

To że dopiero się zarejestrowałam na tym forum nie znaczy, że początkujący. Ja też nie powinnam wyciągać pochopnych wniosków, ale nie mam zamiaru się kłócić, bo nie o tym jest temat. Może twoja roślinka nie jest na to odporna. Uważam, że to na pewno od tego leku na przędziorki. Jakiś skład chemiczny musiał wywołać taką reakcję. Ale nie radzę(skoro tak się dzieje) pryskać już tej roślinki żadnymi chemikaliami itp.

Zgodzę się z mitchupem. Kiedyś na pewno ci się przyda, a torf można stosować nie tylko do owadożerów. Poza tym jest taniej kupić więcej.

Jak początkujący, to pewnie spryskał "ile się da"

Albo przenieś w inne miejsce

ja też uważam aby nie spryskiwać, ponieważ nie wszystkie kapturnice to wytrzymują.

Witam. Tak jak w temacie chciałam się dowiedzieć kiedy będą jakieś najbliższe wystawy/ targi roślin owadożernych w okolicach Warszawy, Lublina lub Sandomierza? Jeśli ktoś wie to poproszę o napisanie

też muszę stwierdzić, że bardzo ładna kolekcja, a nie masz coś na sprzedaż?

Dzięki

Jak mam rozmnożyć moje muchołówki? Nie mam na mysli nasion, lecz zaszczepek. jak mam to zrobić?

nic nie szkodzi. Mam nadzieję, że wykielkują. Dzięki za pomoc

Myśle, że nie powinno przeszkadzać. Ja tam zostawiam chociaż jak mam ich za dużo to po prostu robię nowe sadzonki. Ale UWAGA! Nie ścinaj duzych pułapek.

Jesli nie chcesz mieć tak gęsto to możesz poobcinać, choć ja nie polecam ponieważ sama długo zabiegałam aby moja muchołówka stawała się coraz większ i efekty są powalające.

Przeczytałam kilka postów i tam pisało żeby na podłoże wysypać te nasiona i włożyc je do lodówki na 2 mies. Pisało też, że maja cały czas mieć w podstawce wody. Zrobiłam tak, czy tak też może wygladać stratyfikacja? P.s. nasiona to S. purpurea i S. flava.

Jak mam przeprowadzić stratyfikację kapturnicy? bo mam nasiona i nie wiem jak to zrobić a nasiona były zebrane prawie 1,5 miesiąca temu.

A nie wyrosną mi z pod torfu?

Jakieś 9 dni temu wysiałam rosiczkę, niestety zapomniałam o pewnej zasadzie. Z roztargnienia przy sadzeniu ZAKOPAŁAM nasiona. Czy rosiczka mi urośnie? I ten sam problem mam z Byblis Liniflora, choć wiem, że to nie dział na tą roślinkę. Wysiałam też muchołówkę i kapturnicę, ale oba dobrze. Czy rociczka(dokładnie Drosera Ascendens) i Byblis Liniflora mi wykiełkuja?