Skocz do zawartości

sethra

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sethra

  1. sethra

    Muchołówka

    To dobry pomysl. Ale na razie jeszcze go nie wykorzystam. Lubie czuc dume jak np kwiatek ktory komus umieral u mnie zakwita... Na razie zostawie sobie ten. Zreszta na wiecej kwiatkow, zwlaszcza takich jak ten potrzebowalabym wiecej parapetu i to w cieplym miejscu a takie moge pozyczyc tylko od siostry, ktora niezbyt lubi kwiaty. Zwlaszcza ze ten parapet jest trudno dostepny w jej pokoju. Postaram sie zeby ten zakwitl, ale jak cos, w nastepnym roku, nie zapomne! :>
  2. sethra

    Muchołówka

    Ta, zebym jeszcze nie mieszkala w takim miescie gdzie nie ma obi... Widzisz, dla mnie najblizszy jest w Lublinie lub Warszawie, na jedno wychodzi. Niestety chyba bede musiala wychowac ta co mam.
  3. sethra

    Muchołówka

    I wlasnie tez takie chce zahodowac! Jakie wielkie ma pulapki ta srodkowa! Niesamowite :> Mam nadzieje, ze na drugi rok moja bedzie chociaz w czesci podobna wielkoscia...
  4. sethra

    Muchołówka

    No wlasnie to cos mi sluzy za podstawke, jakos tak mi przypominalo ta doniczke siostry ze uzylam wlasnie tego... Ta woda jest zolta poniewaz moja siostra trzymala doniczke w takich kuleczkach co wlozone do wody pecznieja i podobno sa bardzo dobre dla kwiatkow (jakies substancje odzywcze). Byly koloru zoltego i zielone i jak stala ta doniczka tak od tego przybrala ten kolor. Wyrzucilam te kuleczki poniewaz uwzam, ze to bujda z nimi poza tym brzydko juz wygladaly i nie raz wyschly, mysle, ze sie po prostu "zuzyly". Wydaje mi sie, ze ta ziemia w srodku nie jest tak strasznie mokra i dlatego staram sie ja trzyamc jeszcze troche w wodzie. W mojej okolicy sa bardzo czyste kranowki i takoz woda ja podlewalam dotychczas tj dwa dni, ale jesli mowisz, zeby zmienic to na przygotowana i odstana pewnie i to sprobuje zrobic
  5. sethra

    Muchołówka

    troche ja wyczyscilam z suchych galazek ale wiekszosc i tak przylepila sie do ziemi... ma bardzo sucha ziemie wiec trzymalam ja w tym moja siostra miala cos podobnego tylko dluzsze i wieksze jakas ocena, pomoc w odratowaniu roslinki? :>
  6. sethra

    Muchołówka

    Mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie... Mam taki wazon ze w sumie mozna wlozyc ta doniczke co tez wykorzystalam i staram sie ja trzymac w tej chwili w miare w wodzie... Jutro postaram sie o zdjecia i wytne jej te uschniete listki
  7. Mam mały dylemat, otoż dostałam od siostry mucholowke ktora jest bardzo zasuszona. Od jakiegos czasu nie byla podlewana, dopiero ostanio sie nia zajelam. Roslinka znajduje sie w takiej malutkiej doniczce jak zazwyczaj sa sprzedawane sadzonki, wszystkie jej listki byly okolo 2cm, a zostalo ich okolo trzech zywych, kiedys miala pulapke. Moje pytanie brzmi jak sie nia teraz zaopiekowac by wrocila do zdrowia? Wlalam jej wody i staram sie by miala troche bardziej bagnista ziemie w doniczce, nie wiem czy mam jej obrywac zeschle liscie wraz z pulapka? Co moglabym jeszcze zrobic by ja odratowac?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.