tomfox8086

Mam nieco nietypowe pytanie, gdzie mogę znaleźć informacje dotyczące rodzaju mikroorganizmów zakażających pożywki? Na jednej z pożywek pojawiło mi się dosc ciekawe zakażenie, koloru czerwonego i konsystencji kremu.

No tak, obiła mi się już ta nazwa o uszy zaraz napiszę PW odnoście problemu żeby nie zaśmiecać tematu.

Chyba pora już nie ta, nie za bardzo wiem co to PLB

Po to że na niekiedy protokormy Phalaenospis rosną źle i na samej sacharozie, glukozie jak i mieszance tych dwóch cukrów w różnych proporcjach, więc szuka zamiennika. ( na fruktozie w ogóle nie chcą rosnąć)

Dzięki za odp. Doczytałem że niektóre gatunki storczyków można wysiewać na pożywki z skrobią.

Czy ktoś próbował już pożywek w których jedynym źródłem węgla jest skrobia?

Spróbuj rozpuścić je w alkoholu.

Problem dotyczy kiełkowania nasion rosiczek na pożywkach. Dzieję się to już 2 raz, mianowicie wysiałem nasiona na pożywkę MS 30%, odstawiłem i pierwsze kiełki pojawiły się dopiero po 6 miesiącach. Co robię źle że nasiona maja taki spóźniony zapłon?

Tak wygląda mój stary cleanbox ( 54l akwarium) A tak mój "nowy" sprzęt Komfort pracy jest o niebo lepszy. Jak na moje potrzeby sprawdza się idealnie.

Dzięki za rady Czyste nasionka przeniosłem na nowe pożywki. Zostały jeszcze 4 pojemniki całkowicie sterylne więc jeszcze liczę na protokormy

Wszystkie pojemniki sa jednorazowego użytku, przed nalaniem pożywki sterylizowane UV później dodatkowo przecierane alkoholem

Inhibitora 0,5ml/l Pozostałe kultury tj. rosiczki, storczyki, brugmansie są całkowicie sterylne. Niektóre mają już kilka miesięcy i nadal jest wszytko OK. Pojemniki dwa różne, w obu pojawiła się pleśń.

Zdjęć niestety nie mam. Jeśli został jakiś syf w nasionach to czemu tak późno się ujawnił? Najdziwniejsze jest to że pleśń zawsze pojawia się przy ściance.

Co prawda sprawa nie dotyczy roślin owadożernych, ale chodzi o zakażenie pożywki. Otóż wysiałem nasiona storczyka na pożywkę Knudsona, po ok. miesiącu pojawiła się pleśń. Podobnie było z innymi pojemnikami. Z początku jest wszytko sterylne, a później nagle pojawia się kontaminacja . Sprawdzałem też czy to może pożywki zawierają jakieś zarodniki pleśni, ale nic się w nich nie ujawniło. Tak więc co może być przyczyną ? Dodam że w jednej chodzi sobie przeźroczysty robaczek, a całość jest od 2 tygodni sterylna

A ja bym chętniej się dowiedział jak zaaklimatyzować rośliny wyjęte z agaru do domowych warunków. Trochę mało konkretnych informacji jest w sieci I może jeszcze coś na temat sterylizacji za pomocą czegoś innego niż NaClO np UV, H2O2