Witam, poniżej załączam zdjęcie mojego dzbanecznika. Jestem żółtodziobem jeżeli chodzi o te roślinki, więc proszę o wyrozumiałość .
Widziałem dzbaneczniki bez łodyg, same liście z dzbankami wydostające się z doniczki. Gdzieś przeczytałem że niektórzy hodowcy po prostu je przycinają żeby uzyskać taki efekt.
Co radzicie, taki jak jest będzie ładniejszy? Osobiście myślałem o takim niskim, rozłożystym. Ewentualnie co zrobić żeby doprowadzić go do takiego stanu i czy można jakoś wykorzystać usunięte części rośliny jeżeli jedynym rozwiązaniem jest przycinanie.
Przy okazji, roślinkę zakupiłem z uschniętymi wieczkami. Czekam na nowe dzbanki, które jeszcze się nie wykształciły. Roślinkę podlewam woda destylowaną co 2,3 dni, wisi przy oknie zachodnim. Czy może tak być?
Dziękuję i pozdrawiam