na szczęście to nie ja płacę . jak już będę miała dom, a nie małe mieszkanko na 9. piętrze i taki pokój hodowlany w planach, to pomyślę o oszczędzaniu na pewno .
dodam jeszcze, że daszki niektórych kapturnic się lekko przypaliły. myślę, że może odległość między rośliną a świetlówką była trochę za mała . albo to kwestia wrażliwości, bo niektóre bardzo dobrze sobie radzą, a chelsonii się trochę przypiekła, mimo że jest niższa od innych kapturnic
Wzięłam dzisiaj na uczelnię aparat i zrobiłam parę zdjęć .
Oświetlenie:
jest jeszcze świetlówka Osram Fluora, ale zapomniałam zrobić zdjęcie z bliska. na innych zdjęciach będzie ją widać z daleka. to ta różowa. Nad jednym stołem który dzieli się na dwie części (wzdłuż) jest 8 świetlówek. nad jedną częścią są 4 świetlówki. 1 Osram fluora i 3 Philips Master lub Osram Lumilux (stosują je chyba zamiennie) lub 2 Osram Fluora i 2 Philips Master lub Osram Lumilux. nie wiem jak dokładnie powinno być, bo niektórzy stundenci przekładają sobie te świetlówki znad innych stołów jak im jakaś przestanie świecić zamiast to zgłosić.
Widok od dołu:
Widok ogólny:
Temperatura jest stała, ciągle 19 stopni z tego co zauważyłam:
Wilgotność w granicach 70-90%:
Widok ogólny na rośliny:
Kapturnice:
Tłustosze:
Muchołówki:
Dzbanecznik:
Rosiczki:
Drosera aliciae trochę się nam przypaliła, ale już wypuszcza nowe ładne liście z kropelkami może to kwestia przyzwyczajenia.
i na koniec moje siewki rosiczek:
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.