Skocz do zawartości

madziarataj

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje w profilu

  • Female

Previous Fields

  • Gadu-Gadu
    5583280
  • Województwo
    dolnośląskie

madziarataj's Achievements

0

Reputacja

  1. Dziękuje za odpowiedź dopóki było wszystko ok to była na południowym oknie, później przeczytałam, że to może być poparzenie słoneczne i teraz jest na zachodnim oknie.
  2. Mam duży worek z kwaśnym torfem i do takiego przesadzałam, korzenie wg mnie wyglądały w porządku, były długie bulwa była jasnozielona.
  3. Możesz mi wytłumaczyć jak mam powoli przyzwyczajać ? Tzn dwie godzinki na słońcu i potem do cienia?
  4. Stoi na zachodnim oknie ale przez większość dnia jest słońce.
  5. Witam, proszę Was o pomoc po raz drugi. Z moją roślinką było wszystko w porządku do czasu w którym złapała owada i pułapka zrobiła się cała czarna. Odcięłam pułapkę ale wtedy nie wiem czemu wszystkie inne zrobiły się czarne i je również poodcinałam. Teraz każdy nowy pęd jaki wyrasta robi się od razu czarny ;/ Proszę o pomoc co mogę zrobić żeby ją uratować bardzo mi na tym zależy, dodam, że przesadzałam ją do nowego torfu i nic nie pomogło. Załączę parę zdjęć, mam nadzieję, że coś na nich będzie widać. Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.
  6. Sprawdzałam bulwę muchołówki, jest zielona i się nie rozchodzi. W kapturnicy wszystko się rozpadało pod palcami
  7. Tak właśnie zrobiłam w przypadku obu roślin . Dzisiaj są świeżo po przesadzeniu.
  8. Zdjęcia obecnego wyglądu. Odnośnie tych chemicznych środków, co można użyć?
  9. Witam, piszę po raz pierwszy więc jeżeli temat jest nie tam gdzie powinien proszę mnie przekierować. Mam problem z muchołówką i kapturnicą, otóż gdy zaczęłam je zimować przez jakiś czas były na dworze, później zaniosłam je do lodówki i było wszystko w porządku. W pewnym momencie zauważyłam na kapturnicy pleśń. Gdy pleśń przeniosła się na muchołówkę wyciągnęłam je z lodówki i postawiłam na parapecie. Usunęłam wszystkie liście na których była pleśń i od tamtego momentu rośliny straciły wszystkie liście. Teraz widać tylko małe wyschnięte strąki, nic poza tym. Czy można coś jeszcze z nimi zrobić, czy to raczej już koniec? Z góry dziękuje za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.