Anorak98

Żeby się dowiedzieć czy coś z tego będzie to pozostaje tylko czekać, nigdy nic nie wiadomo.

Właśnie miałam to pisać Kapturnice bardzo ładne i ogólnie widać, że rośliny są zadbane.

Tak, popryskać Topsinem w najmniejszej dawce (jak dla roślin ozdobnych), ale problem z pleśnią może powracać więc dobrze by było, żeby ziemię na wierzchu doniczki przykryć żywym mchem torfowcem i wtedy ani ziemia na górze nie pleśnieje i w dodatku ładnie to wygląda

śmiało możesz dorzucić jeszcze d. adelae

Następnym razem nie odrywaj tych listków które nie zgniły całkiem,bo z nich roślina wyciąga jeszcze substancje odżywcze. Dopiero jak cały liść będzie czarny to go odetnij.

To normalna sprawa. Tak właśnie wygląda stożek wzrostu dzbanecznika. Nie ma się czym martwić, ale raczej cieszyć, że dzbanecznik szybko i zdrowo rośnie

A przecież możesz ją teraz na balkon wystawić.

Muchołówka to to niestety nie jest U mnie w doniczce też sobie coś podobnego kiełkowało, nawet kilka takich cosi, ale rosły strasznie szybko i nie przypominały w zasadzie nic

też jestem za tym, żeby jednak było widać tą fotografowaną roślinę a nie tylko jej część. Rodzaj aparatu też w pewnym sensie ma znaczenie, gdyby nie miał to po co produkowano by coraz nowsze, lepsze modele np. moim aparatem (KODAK...?) nie da się zrobić dokładnego i wyraźnego zdjęcia rośliny z bliska, chociażby się nie wiadomo jak kombinowało. A zdjęcie z dalsza z widokiem na całą roślinę to jak najbardziej.

Tu masz fajne zestawy i nawet tanie zestawy oświetleniowe http://www.oswietlenieakwarystyczne.pl/ind...mp;sort=default

Z tego co patrzę po zdjęciach, to niektóre maja jasne wnętrza. A sanguinea to to czasem nie jest?

Albo: http://www.owadozery.pl/rosiczka-zimowanie...iczek-ar22.html

No to jak nie ma tam żadnych owadożerów to lepiej nie ryzykować z tą wodą. Jeśli bardzo Ci zależy to możesz "poświęcić" jedną roślinę podlewając ją tylko tą wodą i wtedy sprawdzisz czy się nadaje. Ale to już jak chcesz No i co do wody destylowanej to najbardziej chyba opłaca się kupować w sklepach typu Carrefour czy OBI, bo na stacjach benzynowych jest o wiele drożej. Dla przykładu ja za 5l destylowanej na stacji miesiąc temu płaciłam 5zł, teraz kosztuje już 7zł; ale w Carrefourze kosztuje ledwie 3 zł

Trzymać cały rok w takich samych warunkach bo capensisów się nie zimuje! Ale wygląda raczej śmiesznie niż źle, nie powinno jej nic być.

Myślę, że najlepiej właśnie iść po taki konar do lasu lub na jakieś torfowisko, jeśli masz taką możliwość. Plus jest taki, że koszty w tym wypadku wyniosą 0. A jeśli nie, to w praktycznie każdym większym sklepie zoologicznym jest duuży wybór takich korzeni. I żeby mniej więcej zobrazować ile taki korzeń może kosztować, to powiem Ci, że ja za swój korzeń do akwarium o długości około 30cm, wysokości ok 20 cm i szerokości około 10cm zapłaciłam 25 zł.