Skocz do zawartości

Asiulak

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Asiulak

  1. ja mam hydrożel w podstawce z rosiczkami, oraz między doniczką a osłonką u dzbanecznika. W przypadku dzbanecznika spełniają swoją rolę bo nie stoi on w wodzie, a ma zapewnioną wilgotność, co do rosiczek to pewnie wywale bo sa nieprzydatne- tak czy siak muszą stać w wodzie. niedługo pewnie będę testować jak sie sprawdzą u muchołówki
  2. wow, jestem pod wielkim wrażeniem Twojej kolekcji.
  3. Dziękuję. niestety nie wszystkie już tak ładnie wyglądają. Ta pierwsza Saracenia słabo zniosła zimowanie (z mojej winy, troszkę ją przesuszyłam) i do dziś ma większość kapturków podeschniętych na brzegach, tylko dwa nowe które wypuściła na wiosnę ma zdowe, no i muchołówka mi się trochę słabo zaaklimatyzowała (zdjęcie robiłam tydzień po kupnie wtedy jeszcze była ok)
  4. Chciałabym Wam przedstawić zdjęcia kilku moich roślinek Niestety nie potrafię powiedzieć co to za odmiany, ponieważ w większości i sami sprzedający nie wiedzieli na początek może kapturek Saracenia sp. D. Capensis Dionaea muscipula kupiona jako 'typical' Nepenthes sp. Sarracenia psittacina Oczywiście jeśli chcecie możecie mi pomóc dobrać pełne nazwy tych roślin, które nazwałam jedynie rodzajowo
  5. Niestety balkonu brak. ale jako że mieszkam w okolicy łąki, lasu i rzeki, a okno jest cały czas otwarte to owadów jest tu sporo.
  6. Dzięki za szybką odpowiedź, kapturnica wraz z innymi moimi owadożerami stoi na zachodnim parapecie i słonka ma sporo
  7. Witajcie. Jakieś dwa tygodnie temu w galerii Przymorze w Gdańsku, kupiłam takie oto cudo. Wydaje mi sie że to kapturnica, ale pewna nie jestem. Chciałam się zapytać pani w kwiaciarni co to za odmiana ale po stwierdzeniu że "to takie coś jak rosiczka" ręce mi opadły i zaprzestałam dalszych pytań. Mam nadzieję, że mi pomożecie ustalić czyże jest ta mała piękność.
  8. Asiulak

    Witam

    Witajcie Kochani! Mam na imię Asia, z wykształcenia i z pasji jestem biologiem (na razie tylko licenciat, mgr w drodze ) ale jeśli chodzi o rośliny owadożerne to moja wiedza jest dość mała. Dlatego właśnie się tu pojawiłam, bo wiem że jesteście bardziej kompetentni ode mnie w kwestii tych roślinek. Jestem posiadaczką dwóch kapturnic (niestety nie dotarłam do tego jakie to odmiany). Jedną mam jakieś 1,5 roku, a drugą od lipca. Aktualnie obie nie wyglądają zbyt pięknie, ale jak tylko na wiosnę odżyją to pokażę je Wam. pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.