Marrom

Te dziurki to miodniki do wabienia owadów. Niestety podane objawy to częsta choroba wiosenna u tych roślin. Prawdopodobnie jest to grzyb ewentualnie wirus którym roślina zaraża się jeszcze zimą. Wiosną silne słońce powoduje atak tego grzyba lub aktywuje wirusa. Proponuję przesadzić roślinę i wykonać oprysk biochikolem: http://www.biochikol.pl/

Chodzi o cienkie, płaskie liście? Ja jednak typuje zbyt mało światła. Niektóre gatunki kapturnic wymagają go naprawdę sporo.

Przychylam się do słów Szamanki. 1 - S. purpurea - niekoniecznie heterophylla, druga to z pewnością nie S. catesbei. Raczej coś koło S. swaniana.

Tak można zastąpić stratyfikację na kwas GA3. Co szybkości kiełkowania i % kiełkowalności niestety nie mam żadnych konkretów.

Z tego co wiem były to rośliny przywożone z Czech. Jest jedno ale... oferta ze strony jest z pewnością nieaktualna. Sugeruję wysłanie e-maila do sklepu.

Policz koszty tutaj: Kalkulator kosztów zużycia energii elektrycznej.

Oczywiście jak coś z wody wpadnie do wnętrza sarracenii tragedii nie będzie. Jest to napisane trochę na wyrost aby czasem komuś nie przyszło do głowy celowo wlewać wodę do kapturnicy Do purpurowej można wlewać choć nie ma takiej potrzeby.

Ziemia do paproci nie nadaje się w uprawie roślin owadożernych. Ph 5,5 - 6 to też niezbyt dobry parametr dla takiego podłoża.

Nagrzewanie to jedno ale zagłuszanie kłącza to druga sprawa. Jeśli już to suchy sphagnum. Wydaje mi się jednak, że użycie czystego torfu lub torfu z drobnym żwirkiem było by lepszym rozwiązaniem.

Woda stale w podstawce.

Nie znam z literatury opisu o ukorzenianiu dzbanka z liścia.

Planowane wycięcie drzewa musi być zgłoszone i musi być uzyskana zgoda. Jeśli drzewo jest martwe jest łatwiej o zgodę - która chciał czy nie chciał musi być. Jeżeli po porównaniu z mapkami geodezyjnymi ktoś stwierdzi brak drzewa, a właściciel posesji nie uzyskał zgody na wycięcie drzewa jest kara (nie ważne czy to drzewo uschło czy wywrócił je wiatr). Zawsze musi być zgoda na papierze często z oględzinami takiego drzewa.

Możesz ciąć ale z centymetr lub dwa niżej - pod liściem (węzłem). Liść o którym mowa usuń - do niczego się nam nie nada a będzie tylko utrudniał sadzenie rośliny.

Zetnij go do wysokości jak a Ci odpowiada (nic mu nie będzie). Za jakiś miesiąc wyrosną pędy boczne i odrobinę się rozkrzewi.

Ten na zdjęciu Arcio05 to torfowiec.

Oczywiście świecenie z 1 metra nie wchodzi w rachubę. 40-50 cm dla wyższych mocy i około 30 cm dla 18 W powinno być ok.

Trochę niewymiarowy zbiornik. Albo energooszczędna w kształcie koła lub kuli albo trzonkiem G23 lub 2G11 - najlepiej powyżej 20W. Na przykład świetlówka Master PL-L 36W ma długość 417 mm. Do tego odbłyśnik.

8 wat zdecydowanie odradzam. Zbyt mało światła w stosunku do zużytego prądu. Sens jest dopiero od 18 W. Im więcej W tym lepsza wydajność świetlna. Świetlówki z trzonkiem G23 lub 2G11 to dość fajna rzecz bo przy sporej mocy są dość krótkie, mają dość dużą wydajność świetlną. Grzeją się jednak odrobinę. I jeśli zależy nam na typowej roślinnej to nie wiem czy sa dostępne w sprzedaży.

Nadają się do tak zwanego wegetatywnego wzrostu rośliny. Nie nadają sie do generowania kwitnienia (prawdopodobnie brak podczerwieni).

Drogo i grzeją się niesamowicie.

Skrypt z identyfikacją akurat akurat został przeniesiony ze starej strony. Został tylko odrobinę odświeżony. Jeśli chodzi o link odsyłający - dobra propozycja. Pomyślę jeszcze nad nią i z pewnością wdrożę. W chwili obecnej "na warsztacie" są inne artykuły więc zajmę się tym później. Dzięki Koma za celną podpowiedź.

Witam ponownie. W serwisie flytrap.pl dodano kilka, myślę, że przydatnych, skryptów: Sporządzanie roztworu o zadanym stężeniu - kalkulator; Kalkulator kosztów zużycia energii elektrycznej; Przelicznik miar i wielkości; Tablice diagnostyczne chorób roślin; Zapraszam do ich użytkowania

W zależności od warunków środowiska może utworzyć sie wiele rodzajów torfu. Tzw. torf biały (white) , żółty lub ten czerwony to torf słabo zmineralizowany, mniej podatny na pleśnienie, bardziej włóknisty. Te cechy są bardzo pożądane w niektórych uprawach. Jeśli nie mamy naprawdę wymagających roślin wówczas torf Hollas będzie w zupełności wystarczający.

Tak włoski zaginają się pod wpływem jednokierukowego wzrostu (tak jak wyginanie się korzenia czy łodygi).

Spryskujemy podłoże.