-
Liczba zawartości
3124 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Marrom
-
Wszystko zależy od tego ile jest stopni filtracji, czy jest pojemnik zbiorczy, system dwu czy jedno wylewkowy, producent itd. itp. Za 2000 mamy wydajny, elektroniczny system filtracji wody - np. TUTAJ. Kilkustopniowy z wylewką można rzeczywiście kupić za 400-600zł.
-
Tak ale koszt takiego rozbudowanego filtra znacznie wzrasta. Jego cena wyniesie wówczas około 800zł. Jeśli nie potrzebujemy super czystej wody do picia, a jedynie na potrzeby hodowli polecam RO lub jonity. Jeśli potrzebujemy kilka litrów wody tygodniowo polecam RO jeśli dużo więcej - polecam jonity.
-
Jeśli nasze potrzeby na wodę nie są olbrzymie, przy obecnych cenach filtrów RO warto w taki zainwestować. Żywice polecam dla osób które potrzebują dziesiątki litrów wody tygodniowo.
-
Racja 4 razy sprawniejsza (sam nie wiem czemu napisałem 400). Co do kosztów. Mi wychodziło jakieś 20zł / miesiąc - więc podobnie. Mówiąc, że wyszło mało, trochę przesadziłem :-). Przepraszam za post pod postem ale znalazłem pomocną stronę w projektowaniu systemu chłodzenia: http://www.tetech.com/Cooling-System-Selector.html Jest tam kilka rozwiązań systemów chłodzenia wraz kalkulatorem (który jak widzę chwilowo nie działa). Są również gotowe systemy chłodzenia ale ich cena jest powalająca - http://www.tetech.com/Air-Coolers.html
-
Administrator - Krzysiek - dorosłą, i jeszcze kilka osób.
-
Tam na stronie jest mowa o tym, że przy takim samym zużyciu energii lodówki na agregatach (zamiast na ogniwach) są 400razy wydajniejsze w chłodzeniu. takie Przenośne lodówki z agregatem są jednak znacznie droższe. Co do kosztów. Chyba coś mało wyszło. W sumie wszystko zależy od ceny prądu. Tutaj: http://flytrap.pl/content/view/105/95/ jest kalkulator kosztów energii.
-
A czemu agregat? Chodzi o zasilacz? O ile się nie mylę te lodówki mają możliwość podłączenia również do sieci 230V.
-
Ogniwo działa na 12V jednak pożera mnóstwo prądu. Moim zdaniem nie ma sensu planowania zasilania bateriami słonecznymi. -------------------- http://arbiter.pl/galeria/lodowka-samochodowa Widać że po rozmontowaniu łatwo da się takie coś zaadoptować do terrarium. Jednak powstaje pytanie jak mocno schłodzi to nam powerze w terrarium nieizolowanym, a jak w izolowanym. Z obliczeń Bartka Treli i informacji które sam wygrzebałem - może być kiepsko z tym chłodzeniem większego terrarium. Druga wątpliwość to koszty prądu. 100W 24h na dobę, 365 dni w roku... wyjdą spore koszta. Późnym wieczorem jeśli nie zapomnę poszukam i podam link do pewnej strony z systemami chłodzenia bazujących na ogniwach Peltiera.
-
Drukarnia czy fotograf bez problemu wydrukuje z formatu który jest tu zamieszczony. Przerabianie na PDF jest w tym przypadku bez sensu.
-
Maklerw - racja. Zmieniłem temperaturę latem i temperaturę zima na jedną - temperaturę w okresie wegetacji. Formularz z opisem konkretnego gatunku obecnie jest trochę chaotyczny i mało czytelny ale po wprowadzeniu większej ilości danych będę to zmieniał. Z pewnością zrobię autoukrywanie niektórych informacji np. jeżeli roślina przechodzi letni spoczynek nie będzie już informacji o braku okresu spoczynku zimą. Zdjęcia proszę przesyłać na Przesyłając zdjęcia proszę o podanie nazwy gatunkowej oraz imienia i nazwiska lub nick autora (informacje o autorze znajdą się na zdjęciu). Przypominam, że przyjmuję zdjęcia wyłącznie Waszego autorstwa.
-
Wracamy do tematu. Tutaj: http://www.ekobiol.zagan.pl/drosera/ znajduje się wersja próbna skryptu bazy z wyszukiwarką dla rodzaju Drosera. Zaznaczam, że jest to wersja próbna w związku z czym: skrypt może zawierać błędy, baza jest obecnie bardzo uboga w dane, w galeriach nie ma na razie żadnych zdjęć, oprawa graficzna jest bardzo uboga. Proszę o ewentualne uwagi i pomysły które pomogą doszlifować skrypt. Zapraszam również chętne osoby do uzupełniania danych w bazie oraz o udostępnianie zdjęć rosiczek. Zdjęcia nie muszą być "super jakości". Ważne aby były wasze i w miarę ostre. Wszystkie zainteresowane pomocą osoby zapraszam po szczegóły na PW. W planach podobne bazy z wyszukiwarka dla dzbanków, pływaczy i tłustoszy. Dla dzbanków informacje były by zbierane wg. następującego klucza: Łacińska nazwa gatunkowa rośliny: Znane synonimy: Znane odmiany: Roślina jest krzyżówką dwóch gatunków: Odkrywca i data odkrycia: Liczba chromosomów: Miejsce występowania: Występowanie - wysokość m.n.p.m.: Pokrój rośliny: Warunki hodowli: Preferowana wilgotność powietrza: Preferowana temperatura powietrza: Roślina wymaga nocnych spadków temperatury: Uwagi na temat hodowli: Proszę o sugestie co dopisać w w/w kategoriach.
-
A o jakiego pływacza Ci chodzi?
-
Te dzbanki wyglądają na dolne. Jest to jednak inny gatunek niż przedstawione powyżej. ---------------- Tak sobie myślę, że może są to dolne dzbanki dorosłej rośliny.
-
Jeśli ktoś szuka informacji na temat Sphagnum: http://culturesheet.org/sphagnaceae:sphagnum http://www.botanik.univie.ac.at/~temsch/basics.html A tutaj http://rbg-web2.rbge.org.uk/bbs/Resources/Fletcher.pdf ebok na temat m.in. uprawy różnych gatunków mchów i drugi ebok: http://www.ntnu.no/vmuseet/botavd/g_bot_ra..._bot_2002-1.pdf ------------------ I jeszcze: http://www.sarracenia.com/faq/faq3240.html
-
Zapraszam do zapoznania się z dwoma artykułami dotyczącymi filtra odwróconej osmozy: Technologia przygotowania wody z wykorzystaniem odwróconej osmozy RO autorstwa Bartka Treli oraz Filtr odwróconej osmozy (RO) - odpowiedzi na podstawowe pytania mojego autorstwa. Miłej lektury
-
Nie klon tylko hybryda. Klon to osobnik o takim samym genotypie jak organizm matczyny lub jeden z rodzajów roślin (drzew) Nie wiemy jakich rodziców miała podawana Sarracenia HYBRIDE. Po prostu to jakiś nieokreślony mieszaniec.
-
Żeby się pisać na cokolwiek trzeba widzieć plan działania takiego stowarzyszenia i proponowane formy realizacji. Ogólniki długookresowe i konkrety na najbliższy rok czy dwa. Poprzednia wersja statutu była dość dobrze przygotowana ale mało przekonywująca. Osobiście nie widzę sensu tworzenia obecnie takiego tworu. Osób z doświadczeniem i wiedzą jest mało, sporo osób się wykruszyło i nadal wykrusza. Zarówno to forum jak i drugie jest społecznością hodowców zrzeszonych nieformalnie. Większość celów które realizowało by stowarzyszenie może realizować forum. A tu jak widać bida... Rozkręćmy się tutaj z praca, a jak będzie dobrze będziemy tworzyć stowarzyszenie. W niedługim czasie dorzucę co nie co od siebie
-
Stylidium uprawiamy w samym torfie lub torfie zmieszanym z gruboziarnistym piaskiem. Roślinę podlewamy przez podsiąkanie stawiając doniczkę na podstawku na którym stale znajduje się około 1-2 cm wody destylowanej. Roślina wymaga sporej ilości światła - najlepiej słonecznego. Latem bez problemu znosi wyższe temperatury, zima przy mniejszej ilości światła warto zmniejszyć jej temperaturę do 10-15stopni C. Roślina generalnie nie potrzebuje podwyższonej wilgotności powietrza jednak jeśli jest możliwość uprawy szklarniowej warto z tego skorzystać.
-
Z kupnem roriduli jest problem a co dopiero z robakami. Robaczki nie bardzo chcą się rozmnażać w warunkach sztucznych upraw więc o nie jeszcze ciężej.
-
Nie powinny ale można się zabezpieczyć robiąc pojemnik "z fosą". Zresztą nie ma się co o to martwic bo roriduli z robakami nie ma szans żeby zdobyć.
-
Niestety na temat styidium w języku polskim nie znajdziesz za wiele informacji. W planie jest obszerniejszy artykuł ale... czeka na swoją kolej w moim grafiku. Uzupełnię natomiast wypowiedź Szamanki. Stylidium jest pseudoowadożerem nie tyle z powodu ruchu tzw. kolumienki ale głównie z powodu produkcji lepkiej substancji z gruczołów znajdujących się w okolicach kwiatu Ciecz jest lepka podobnie jak u rosiczek i jest w stanie zatrzymać drobne, nielotne owady w drodze do kwiatu. Funkcja tych gruczołów jest niejasna. Niektóre osoby wykazały, że substancja chwytna zawiera enzymy trawienne jednak nie zostało to potwierdzone.
-
Brak dzbankowa to pewnikiem wynik niedostatecznej ilości światła (a raczej zbyt krótkiego czasu oświetlania rośliny).
-
I ja się dołączę do wspólnych życzeń. Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2009. Powodzenia w hodowli, mnóstwa nowych gatunków w kolekcji i żeby nas dobry duszek owadożerca chronił przed najazdami ziemiórek i pleśni
-
Zraszanie kapturnicom nic nie przeszkadza. Należy to jednak robić latem i w godzinach wieczornych lub wczesnoporannych.
-
Ja mogę jedynie potwierdzić, że koszyczki wyśmienicie sprawdzają się w przypadku heliamfor, dzbaneczników i w przypadku niektórych pływaczy. Oczywiście wszystko sadzone w mchu torfowcu.