Skocz do zawartości

Bondzio

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    100
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bondzio

  1. Oj tam zaraz laserem. Ja wole odstrzelić
  2. Bondzio

    Zimowanie muchołówek

    Ok, a więc w tym roku zimowanie roślinek sobie odpuszczę. Dziękuję za odpowiedź
  3. Bondzio

    Zimowe zapasy deszczówki

    Ok. Dzieki za tak szybkie odpowiedzi Pozdrawiam
  4. Bondzio

    Zimowe zapasy deszczówki

    Ok ale czy ja powiedziałem, że wodę zbieram na hura jak tylko zacznie padać? Nie - odczekuję aż minie ok. 10 - 15 minut i dopiero wtedy zaczynam zbieranie wody, zaś przykład mżawki podałem po to by pokazać, że jest to skuteczny sposób, jednak wody uzyskanej w ten sposób nie używam, ponieważ są to śladowe ilości, a mieszkam w mieście i trochę musi popadać, żeby cały ten syf będący w powietrzu został zebrany przez deszcz, a co dopiero przez mżawkę, dlatego też jej nie używam. Jednak ponawiam swoje pytanie czy woda z topniejącego śniegu(na który póki co się nie zapowiada mimo grudnia ) może byź potem uzywana do podlewania roślinek, czy tez może przez zimę dać sobie spokój z "naturalnym dobrami"?
  5. Witam wszystkich! Z racji tego iż mieszkam na ostanim piętrze ostatnio zaopatrzyłem się w silikon i na dachu swojego bloku zrobiłem pewnego rodzaju rynienkę, która odprowadza mi wodę w jedno miejsce i spada ona strumyczkiem tuż przed moim balkonem. Pomysł okazał się bardzo trafny ponieważ kapiąca woda nie jest rozproszona na całej długości dachu nad balkonem lecz w jednym miejscu i nawet przy tzw. mżawce moge pozyskać wodę. Jednak nie o to do końca mi chodzi. Otóż czy topniejący śnieg, który będzie zalegał na dachu po rozpuszczeniu nadaje się do podlewania owadożerów? Pozdrawiam
  6. Polecam tego użytkownika w 100% za szybki kontakt i profesjonalną wysyłkę - roślinki były zabezpieczone i mimo tego, że było widać iż przesyłka została "dobrze" potraktowana przez Pocztę Polską to żadnej z roślinek nic się nie stało. Szczerze polecam tego użytkownika!!!

    Pokaż więcej  
  7. Bondzio

    Zimowanie muchołówek

    Hej Słuchajcie czy mogę zimowac już swoje muchołówki, które były przesadzane prawie dwa miesiące temu do nowego torfu? Roślinki obecnie zaczęły wypuszczać nowe, duże liście, co świadczy, że przesadzenie im śłuży. Jednak mam dylemat czy gdy teraz zaczęły puszczać ładne liście warto je zimować w najbliższym czasie. Z drugiej strony jednak najlepiej byłby zrobić teraz, ponieważ póki co temperatura na dworzu nie spada niżej niz te -2*C, a zimowanie w piwnicy w moim przypadku odpada, ponieważ brak w niej okien (chyba, że przeziomowałbym bez swiatła ) lecz utrzymuje się w niej temperatura grubu powyżej 10*C. Jednak wydaje mi się, że na balkonie mam dogodne do tego warunki, ponieważ balkon osłonięty jest do połowy (barierki) wikliną, przez co nie ma na nim jakis strasznych przeciągów, bądź też mógłbym je wstawić do szafki także na balkonie tyle, że wtedy zimowałbym bez dostępu światła. Co o tym sądzicie?
  8. Bondzio

    Zbiory

    Poczekam jeszcze z tydzień, bo próbowałem rozdusić i kwiaty jeszcze nie pękają
  9. Bondzio

    Zbiory

    Tak jest to Capensis
  10. Bondzio

    Zbiory

    Witam! Czy mogę już zebrać nasionka z tego kwiatostanu? Jeżeli tak, to czy mogę je wysiać zaraz po zbiorze? (Jak to zrobić?)
  11. Bondzio

    Cieniolubne roślinki

    I oprócz tego, co niektórzy wypisali u góry nic innego nie da rady? Dodam, że jest to odległość ok. 2 metrów od okna północnego.
  12. Witam wszystkich! Słuchajcie mam takie pytanko, czy mogę trzymać jakieś roślinki owadożerne w głębi pokoju (ale bez sztucznego doświetlania ich). Czyli - "Czy są jakieś roślinki, które nie potrzebuja takiej ilości światła jaką można zapewnić im trzymając je na parapecie?"
  13. Dobra po kolei. Najpierw tzn. dzisiaj zajmuję sie zebraniem górnej warstwy torfu zaatakowanej przez pleśń i położeniem nowego, wyprażonego na wszelki wypadek torfu. Na niego tak jak radziliście mi kładę żwirek lecz tutaj pojawia sie pytanie - Czy na wierzch skrzynki w której mam muchołówki moge położyć żwirek, który jest różnej granulacji - od kilku milimetrów do najdrobniejszej granulacji (z tym żwirkiem wymieszana jest niewielka ilość piasku) I jaką grubość żwirku mogę położyć?
  14. Czyli mogę je wystawić dziś na balkon i trzymać dopóki temperatura nie spadnie poniżej tych ok 5*C? Bo z pełnym szacunkiem ale troszkę niezrozumiała jest dla mnie twoja odpowiedź I pytanko nr 2 czy to samo mogę zrobić ze skrzynką nr.2 w której mam położone oderwane liście by wyrosły z nich młode roślinki? Bo chyba nie za bardzo... Czy dobrze myślę co do pytania nr.2? Jeżeli tak to co? - Zebrać pleśń z powierzchni tej drugiej skrzynki i wsypać nowy torf? Pozdrawiam
  15. Słuchajcie, a czy mógłbym jeszcze wystawiać w ciągu dnia roślinki na balkon tak aby miały najlepszy z możliwych do zapewnienia przewiewów, czy może jest już zbyt zimno i zaczną mi zimować?
  16. Hmm ale ten żwirek wysypać teraz na ten torf zaatakowany przez pleśń? Jonizator pewnie odpada, bo jak tata o tym usłyszy to chyba dostanie zawału, bo ma już dosyć rachunków za moje sprzęty elektroniczne (akwaria, komputer, sprzęt audio, TV itd. itd. itd.) I nie przekona go to, że będzie to kosztowało max. 10zł miesięcznie (nie wiem, czy nie przesadziłem z ta ceną), a wiatraczek poszukam na allegro.
  17. A więc robię tak jak mi kazali niektórzy użytkownicy - wietrzę pokój kilka razy dziennie po 5-10 minut. Zrobiłem drugi oprysk topsinem, a w podstawce narazie nie ma wody - chcę trochę przesuszyć torf, jednak pleśń jest nadal i nie wygląda na to, by miała zamiar zniknąć. Jakies pomysły?
  18. Temperatura ok ~ 20*C ponieważ roslinki stoją na parapecie nad kaloryferem. Jest to okno północne. Roślinki maja mokro, bo podlewam je od góry, gdyż samo podsączanie nie jest skuteczne z powodu wysokości donicy - 16cm. Cyrkualcję w pokoju mam nienajlepszą, gdyż staram się nie otwierać okna na długi okres czasu z powodu temperatury, która panuje już na zewnątrz. Roślinki trzymałem na tym miejscu wcześniej i nie było wiekszych problemów z pleśnia. Torf jest Hollasu .
  19. Witam! Niestety ale szczere chęci pomocy niektórych forumowiczów nic nie pomogły moim roślinkom bynajmniej w walce z pleśnią. Zrobiłem tak jak mi polecono w innym temacie - przesadziłem je do nowego torfu i wykonałem oprysk roślinek polecanym Topsinem, ponieważ pojawiły się malutkie place pleśni. No i wyjechałem na 3 dni. Oto co zastałem po powrocie: Nie mam pojęcia co robić. Czy może spróbować z większym stężeniem? Co o tym sądzicie? Pozdrawiam
  20. Bondzio

    Oprysk

    Witam! Jak niektórym wiadomo niedawno zmuszony byłem do generalnego robienia porządku w moich skrzynkach (więcej do doczytania tutaj --> http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...mp;#entry988661 ) Jednak zauważyłem, że pojawiła się pleśń!!! i zostały pojedyńcze osobniki mszyc. No i tutaj pojawia się pytanie nr. 1 - według którego wskaźnika (rośliny) sporządzać moc roztworu? Na opakowaniu Karate ZEON 050 CS są: Drzewa owocowe; Rośliny jagodowe; Kapustne i Chrzan; Groch; Cebula i Por, Ziemniak; Pomidor, Papryka, Ogórek i Oberżyna (pod osłonami) i Rośliny ozdobne - . Nie mam pojęcia co by tutaj dobrego wybrać Zaś na opakowaniu TOPSINa M 500SC są: Rośliny ozdobne w gruncie i pod osłonami; Cebulowe rośliny ozdobne; Brzoskwinia, Morela, Śliwa, Wiśnia; Agrest i Porzeczki; Truskawka; Ogórek; Pomidor Następnie pojawia się pytanie nr. 2 - Roślinki oprsykiwać czy może przygotowany roztwór wlac do podstawki z wodą (wiem, że trochę głupie pytanie, ale kiedys obiło mi sie o uszy, że ktoś wlewał taki roztwór do w/w podstawki ) Pyt. nr. 3 - Czy mogę wykonać obydwa opryski w jednym czasie, czy może musi byc zachowany jakiś odstęp oraz czy powtarzać zabieg ponownie? Przepraszam za taka ilość pytań, ale nigdy nie musiałem interweniować chemicznie w moje roślinki i jestem w tym kompletnie zielony Bardzo proszę o szybką odpowiedź, gdyż wystarczyło kilka dni, a pleśń już pojawiła się na torfie. Pozdrawiam
  21. No i niestety, ale jutro muszę wybrać się do ogrodniczego, ponieważ rano zauważyłem mszyce. No i jest jeszcze coś - Nie mam pojęcia co to może być - jakieś strasznie małe (ok. 1mm) podłużne "coś" Czy ktoś wie, co to może być?
  22. Hmm... a co myślicie o zapobiegawczym oprysku, gdyż trochę czas zajęła mi ta cała akcja i nie chce, żeby okazało się, że poszła na marne, bo przecież wystarczy, że w powietrzu została jakaż jedna muszka i wszystko zacznie sie od nowa. I pytanie drugie - jak z ziomowaniem tych muchołówek, gdyż teraz są zapewne słabe po tych przejściach + każda ma prawie wszystkiego pułapki pozamykane czego powodem było dzisiejsze ich mycie. Pozdrawiam
  23. Ok, a więc przesadzę wszystko do nowego torfu w plastikowe donice, jednak czy dokładne wymycie wszystkich roślinek i donic może zlikwidować ziemiórki i mszyce? No i pytanie nr. 2 czy mogę wyprażyć torf w piekarniku by pozbyć się z niego piwnicznej wilgoci gdyż zauważyłem, że sprzyja to rozwoju pleśni.
  24. Hmm... czyli wg. strony, której link podałes wyrzej wynika, że na mszyce zakupuje Karate 25 + Topsin na pleśń + Diazol 500 na ziemórki. A jak myślicie - Co z tym opryskami tzn. robic odstępy pomiędzy nimi? Czy ten Topsin zwalczy także te wykwity soli? Czy Topsin może byc najtańszy z tych dostępnych np. ten - http://allegro.pl/topsin-m-500-sc-5ml-macz...1821122507.html ? Pytam, ponieważ nie chcę wydawać na to niepotrzebnej kasy, gdyż juz w tym miesiącu nazbierało sie dosyć wydatków w postacii szczepienia 4 psiaków
  25. A więc: Podlewałem wodą tzw. deszczówką,a co do oprysków to co mam zakupic te 2 środki - Topsin i Karate 25. W jakim odstępie czasowym wykonywac opryski, bo zapewne oprysk trzeba powtórzyć i tutaj pojawia sie pytanie - wykonywac obydwa opryski na raz? Czy te karate 25 jest na ziemórki i mszyce? Bardzo prosiłbym też o nazwy innych chemikaliów, bo któregoś może np. nie być w sklepie... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.