Witam,
zauważyłam, że dokarmiane muszkami owocówkami siewki rosną mi o wiele szybciej i w ciągu 1,5 miesiąca podrosły do ok. 5cm! W lecie jednak hodowla muszek nieprzyjemnie pachnie, więc chciałabym przerzucić się na pokarm dla rybek. Z tego co wyczytałam nadaje się większość, ale czy ma jakieś znaczenie, czy to będą zwykłe płatki wieloskładnikowe, czy suszona/liofilizowana ochotka? A może lepszy żywy pokarm ( larwy ochotki, dafnia )?
Tak na logikę biorąc, roślinom potrzebny jest głównie azot, a najwięcej jest go w białku - więc wnioskuję, że lepsze będą suszone "żyjątka", ale z drugiej strony wielu użytkowników pisało, że płatki przynoszą takie same efekty
Większość pewnie jest zdania, że dokarmianie nie jest konieczne - zgodzę się z tym, ale w przypadku siewek przyspiesza to ZNACZNIE ich wzrost - dlatego nie odradzajcie dokarmiania Proszę o sugestie dotyczące RODZAJU karmy, a nie samego dokarmiania