-
Liczba zawartości
448 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Redgreen
-
Czy młodą muchołówkę muszę oddzielić od dorosłej na czas zimowania?
Redgreen odpowiedział doesnt → na temat → Muchołówka
Nic nie oddzielaj i zostaw do przyszłego roku. Będzie się rozwijać do czasu zimowania rośliny i stanie lub sczernieje tak jak starsze liście. -
Gustowne czy nie zawsze ciężki temat bo nie ma nic gorszego jak niechciany prezent który później leży na dnie szafy i nie ma co z nim zrobić. Jak nic nie wymyślisz to drąż temat fotografii, pełno potrzebnych gadżetów i dodatków. Jakiś wyjazd, wycieczka na imprezę foto lub do miejsca gdzie chciała by być. kubusszerokopasmowy jak krem, maseczka uczuli to będzie halo lepiej od razu pobyt w SPA przynajmniej profesjonalnie się zajmą
-
Mort to z pędami super Ciekawe jak często występuje taka anomalia? Większość się wycina więc trudno się samemu przekonać.
-
Super i tyle. Bo mój film to nie spełniony gniot.
-
A ilu jest forumowiczów zarejestrowanych i aktywnych bo nie wiem te 72 to jaki procent oddających głosy z wszystkich?
-
roslina1991 wiem że nic nie odkryłem. To pierwsza mucha od lat złapana na gorącym uczynku i miałem nadzieję filmując tak długo że jednak się zamknie. Podobno znała numery wczorajszego lotto i mogłem negocjować wypuszczenie za te sześć cyfr SnaKe twój to przynajmniej krótko , zwięźle i na temat a mnie ręka już bolała od trzymania FZ-38 Może ktoś jeszcze coś wrzuci?
-
Nie popisałem się powinno już działać niech ktoś sprawdzi.
-
Nie wiem czy komuś się to spodoba lub zainteresuje. Muszki są zbyt małe żeby trącić włoski czuciowe ale widać w którym miejscu wytwarza roślina wabik dla owadów bo tam się kręcą. Przepraszam za jakość i trzęsące się ręce. http://youtu.be/Edq74i_rKak
-
Jak można umieścić film w " zdjęcia i filmy hodowców " MTS 710 MB?
-
Dochodzenie zakończone. Ustaliłem że nerka99 posiada Digleya a w porównaniu z jego rośliną moja wygląda podobnie więc raczej to samo. Zobaczę w przyszłym roku jak podrośnie i tyle. Temat zamknięty.
-
Co ty chcesz od tych zdjęć? Jeden rzut oka i widzę że mamy te same rośliny Tylko czy jesteś pewny nazwy(źródła z którego kupowałeś)bo jeśli tak to sprawa wyjaśniona
-
nerka99 jak możesz to podeślij zdjęcia twojej do mnie. Zobaczę co z tego wyrośnie w przyszłym roku. Na razie dziękuję.
-
Larwy atakują korzenie młodych roślinek , dla dorosłych są raczej obojętne. Jak masz parę sztuk w ziemi to nie ma tragedii. Potraktujesz je nomoltem a muszka siądzie ,złoży jaja i za chwilę będziesz miał kilkanaście następnych. Dlatego ważne jest tępienie dorosłych osobników,to taka walka z wiatrakami. Ekonomicznie jest wyczekać moment jak ich będzie większa ilość w torfie i wtedy zalać chemią. A tu ciocia na imieninach z kwiatkiem w doniczce i za chwilę inwazja następnych. :crazy_pilot:
-
Pamiętaj że nomolt działa tylko na larwy w torfie. Dorosłe osobniki , czyli muszki trzeba wyłapać bo poskładają ci jaja i zabawa od nowa. Wieczorem lubią się zlatywać do monitora też trochę tak załatwiłem. Glizdy lubią wilgoć więc teoretycznie w suchej ziemi kaktusowej może ich nie być. Można jeszcze przelać rośliny, lubią wtedy wychodzić na wierzch lub wypłynąć jak wstawisz całą doniczkę z ziemią do wody i wyzbierać. Ostatecznym rozwiązaniem jest przesadzenie do nowego podłoża a stare piekarnik 200 stopni i po kłopocie. Wszystko zależy ile tego w torfie łazi i lata w powietrzu. Muszki tępię na bieżąco a w ziemię ingeruję rzadko i tylko wtedy jak tego jest dużo.
-
Jak pójdziesz do jakiegokolwiek sklepu , marketu ogrodniczego to prawie w każdym przypadku na etykiecie ziemi dominującym składnikiem jest torf. Może źle szukałem ale typowej ziemi prawdziwej próchniczej to jak na lekarstwo(Kraków Obi, Castorama, kwiaciarnie itp) Krótko mówiąc wszystko jest na bazie torfu tylko procent dodatków się zmienia(piasek ,nawozy, wypełniacze itd) Skoro ziemiórki lubią torf to teoretycznie mogą być wszędzie gdzie występuje , bo nie mamy pewności czy podczas procesu mieszania składników ziemi typu " do marchewki" jaja w nawet znikomej ilości się nie przemycą. Walczę z nimi notorycznie (dobry sposób to podstawki wściekle żółte napełnione wodą) a i tak się pojawiają. Dlaczego ? Ano dlatego że jak ktoś przyniesie mi jakiegoś "chwasta" kupionego w markecie to z tej pseudo ziemi wylatują ziemiórki mimo że to nie torf. Jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi!
-
Nie wybarwiają się mocno , stoją na balkonie od strony zachodniej obok "Bohemian Garnet" a ta robi się coraz bardziej czerwona. Może za wcześnie na określenie? Jakieś luźne propozycje , zaczynają coraz częściej wypuszczać w górę liście i wszystkie wąskie.Może jakiś "Dutch"?
-
Czy to jest młody "Dingley Giant"?
-
Znalazłem opis tych stolon pod ziemią o ile się nie mylę w tym wypadku. Tak to jest jak hoduje się tylko muchołówki. Nie spodziewałem się podziemnych pułapek dlatego te zdjęcia na których nic nie znalazłem. Dzięki hddk , mam nadzieję że te linki w tym temacie nikomu nie przeszkadzają miały być "Zdjęcia i filmy hodowców"
-
http://img134.imageshack.us/img134/1381/longe3lt5.jpg http://i703.photobucket.com/albums/ww38/Na...gc100414_01.jpg http://img134.imageshack.us/img134/3420/longe1di6.jpg http://www.utricularien.de/karnivoren/kult...ngeciliata4.jpg Fajne a jak one łapią owady? Przeglądałem zdjęcia i strony jak wyżej i jestem ciekaw.
-
Dokładnie jak napisał Ptaszarnia nie o straszenie tu chodzi lecz pomoc i zwrócenie uwagi na ewentualne problemy z którymi możesz się spotkać. Roślina MOŻE ale nie musi tak reagować po wypuszczeniu pędu , faktem jest że wpompowuje w ten proces dużo energii po którym w większości wypadków jest osłabiona i odpoczywa. Wysiałem nasiona bo miałem ochotę się pobawić natomiast wolę rozmnażać przez podział z bulwy który jest szybszy , prostszy i wydajniejszy. Muchołówki tegoroczne z rozdzielenia są większe i ładniejsze niż te z nasion zeszłoroczne. Jak przezimujesz prawidłowo roślinę to w przyszłym roku na wiosnę obetnij pęd kwiatowy. Powinna się zacząć dzielić i będziesz miał nowe do porównania z tymi z nasion. Wolę zbierać deszczówkę bo cieplej i szybciej a w zimie nawet za miastem ludzie palą w piecach co popadnie i ten syf się wszędzie roznosi.
-
Tym kwitnięciem osłabiłeś roślinę , która może stanąć w rozwoju lub znacznie spowolnić rośnięcie(nie jestem pewien czy wybarwianie też o ile faktycznie jest to odmiana zielona i co najwyżej kolor wnętrza pułapek ma lekko różowy). Pułapki rosną razem z liściem do momentu całkowitego otwarcia , później nie należy spodziewać się wielkiego wzrostu. Ten pęd faktycznie za późno do sadzenia ale próbować możesz. Nawet jakbyś zrobił to dużo wcześniej to nie ma pewności że cokolwiek wyrośnie bo kawałki lubią sczernieć, spleśnieć i.t.p. Zbliża się okres zimowy który generalnie nie sprzyja malutkim roślinkom uzyskanym z pędu czy też nasion. Brak światła , temperatura , problemy z odpowiednią wilgotnością mają znaczący wpływ na przetrwanie większości do wiosny. Podobno nasiona powinno wysiewać się jak najwcześniej po zebraniu ponieważ im dłużej leżą tym mniejsza szansa na wykiełkowanie. Ja swoje wysiałem zaraz po zakwitnięciu wiosennym i choć wszystkie wykiełkowały to niestety część nie przeżyła zimy. Teraz mam roczne i niestety może je czekać parę lat zanim dorosną. Hodowanie z nasion lub pędu jest czasochłonne i lepiej stosować gdy się ma parę roślin z których część można poświęcić na takie rozmnażanie.
-
A nie lepiej wyznawać zasadę : mam tyle lat na ile się czuję
-
'Bohemian Garnet' Lumix FZ-38
-
Tą kranówkę to zmień na destylowaną lub deszczówkę jak możesz. Częstotliwość podlewania ustal na podstawie wilgotności torfu który ma być lekko wilgotny w dotyku. Jak podlewasz codziennie i wypija to może ma za sucho i trzeba dać większą podstawkę. A rozdzielić trzeba tylko raczej na wiosnę.
-
Muchołówka słońca powinna mieć jak najwięcej i postaw ją w miejscu najbardziej nasłonecznionym. Nawet jak ulegnie poparzeniu to wypuszcza nowe liście które są już przyzwyczajone do dużej ilości promieni słonecznych. Roślina wygląda średnio i ma za ciasno w doniczce.Liście wiotkie i zwinięte, całkiem czarne usuwaj delikatnie nożykiem. Napisz w jakich warunkach ją trzymasz i jak podlewasz.