Redgreen

Wystawa piękna bo pierwsza taka w Krakowie. Miałem być godzinę , dwie a spędziłem parę. Ekipa z Carnisany super i miło spędziłem czas na rozmowach , fotografowaniu i.t.p Niestety frekwencja słaba , być może duże dwie inne imprezy odebrały ilość odwiedzających jak i doskwierający upał. Zdjęć trochę zrobiłem swoim aparatem jak i organizatorów. Pojemność , ilość fot wrzucanych na forum jest niestety niska ale parę wrzucę. Część prześlę do organizatora który zamieści resztę w stosownym czasie. Szkoda daro7979 że się nie ujawniłeś bo dostałbyś gratisowego muchola.

No faktycznie teraz dopiero przeczytałem. Będzie długo się zbierać ale wyprowadzałem gorsze sztuki. Wygląda na to że nie była przesadzana więc trzeba to zrobić tylko nie od razu na pełne słońce.

Pędy , owszem osłabiają roślinę ale nie koniecznie tylko one. Tu dodatkowo brakuje słońca , być może muchołówka jest źle podlewana a i torf też nie jest dobrej jakości.

Od czasu kupienia stał na południowym parapecie. Woda w podstawce była non stop więc był bardzo wilgotny. Skoro pirekdc potwierdza że jest o.k to chyba tyle na jego temat.

Torf który wcześniej opisywałem stał przez cały czas w wodzie i wygląda tak Żadnych wykwitów i pleśni więc myślę że można brać. Na dniach będę przesadzał do niego muchołówki i zobaczymy jak im podejdzie.

To raczej się nie zobaczymy bo planuję być w sobotę. Jeżeli ktoś chciałby się spotkać to pisać kiedy będzie. Ewentualnie na P.W jak nie chce się ujawniać

Dionaea "G14" Panasonic FZ 38

Ręcznie

W tych samych dniach odbywa się http://www.targi.krakow.pl/pl/strona-glown...rakow-2014.html Mam nadzieję że nie odbierze nam frekwencji na wystawie.

Odnawiam stary temat i pierwsze , skromne wyniki około 3cm

Mam podobną kulę która stoi pusta od bardzo długiego czasu. Chodziło mi nie raz po głowie jak ją wykorzystać do roślin owadożernych. Być może patrząc na Twoje zmagania i ewentualne komentarze coś tam w końcu posadzę. Jakie wymiary ma Twoja tzn wysokość i szerokość w najszerszym miejscu?

Będę na 100 % Tylko wydarzenia losowe mogą wykluczyć moje przybycie

Niestety większość nie ma takiej pracy która pomaga rozwijać pasję i udostępniać dużo miejsca , materiały i.t.p na jej rozwój. Ba , nie mieszka w paru pokojowym domu z "hektarem"ogrodu tylko w M2 w dwie rodziny. Uciekanie z doniczek na parapetach które są często jedyną alternatywą ( oprócz balkonów) do terrariów w mieszkaniach ciasnych jest trudne i kosztowne. Być może zazdrość wzbudza między innymi to że trzeba na stworzenie podobnej kolekcji mieć miejsce ,czas i pieniądze a jak widać w uczelni jest to możliwe podczas pracy.

Mucha pięknie ujęta i złapana

Piękne miejsca , fajne ujęcia Jakiego sprzętu używasz ?

Ostatnie zdjęcie kraba trochę przypomina

Były "zarzuty" że lubię focić owadzie zwłoki więc wrzucam zdjęcia ŻYWYCH Niestety ciężko złapać ostrość przy tak ruchliwym ataku

Podczas wyjazdu świątecznego pogoda pokazała że kwiecień potrafi jak zwykle wpadać w skrajności. Po słońcu i "upale" przyszła gwałtowna burza ala zima Mam nadzieję że grad nikomu z was nie uszkodził roślin

Wiosna coraz bardziej przyspiesza rozwój muchołówek

Nie znam się na dzbankach ale zdjęcie N. lowii z "zębami" ujęło mnie mocno

No różnie jest to muchołówkami. Z moich obserwacji część dostaje chwilowego stopa , inne trochę wolno ale dalej rosną. Też mnie to drażni ale nigdy nie przyglądałem się szczegółowo które i w jakich warunkach szybciej,wolniej rosną. Nie jestem też w stanie określić jaki ma wpływ na to pogoda i jakość zimowania. Najdłuższy okres zastania trwał aż 2 m-ce i nie jest to przykład odosobniony.

Muchołówki coraz piękniej zaczynają wyglądać. Twoja coś niski poziom podłoża ma

Podłoże ma być stale wilgotne a to uzależnione jest od warunków zewnętrznych. Jak jest zimno , pochmurno to parowanie jest małe i woda w podstawce będzie długo stała. Przy upałach podlewanie będzie intensywniejsze , wszystko polega na wypracowaniu własnego systemu opartego na osobistych obserwacjach. Wielkość , wysokość doniczki jak i podstawki też ma znaczenie. Muchołówka nie potrzebuje zraszania chyba że doniczka jest na tyle wysoka że torf nie podsiąka do samej góry. Jest to potrzebne gdy są posadzone młode osobniki i mają jeszcze zbyt krótkie korzenie. Podczas upałów ten mech może trochę przysychać od słońca więc ewentualnie możesz go czasem zraszać.

Poducha oprócz wrażeń estetycznych zapobiegnie wysuszaniu wierzchniej warstwy torfu. Będzie mniejsze parowanie i równomierniejsze rozprowadzenie wilgoci w podłożu. Podlewaj rozsądnie a wszystko będzie o.k Mimo doświadczenia w tym roku prawie straciłem jedną muchołówkę przez własne niedbalstwo więc każdemu się zdarza

Widzę że rejon Krakowa i okolic ostatnio często ujawnia nowych forumowiczów, witam