Redgreen

U mnie przed parapetem już dawno stoi stół z tradycyjnymi roślinami doniczkowymi.

Po przesadzeniu często marnie wyglądają, nie masz się czym przejmować. A co do ilości roślin to nie tylko u ciebie mała kolekcja. Hoduję te parę muchołówek a na resztę brak miejsca bo ciasno

D.M "Microdent" Pająk

Co do podlewania to należy pamiętać o stosunku podstawki do rozmiaru (wysokości) doniczki. Muchołówka ma dość długie korzonki i nawet jak wierzch jest przesuszony to pod spodem utrzymuje się odpowiednia wilgoć. Jestem z tych co leją mniej wody niż to się ogólnie przyjęło i nigdy roślina mi nie padła z braku nawilżenia. Moje doniczki są dość wysokie i często powierzchnia jest wręcz popękana jak na pustyni ale podczas przesadzania widać że pod spodem jest wszystko o.k. Tylko przy młodych siewkach i rozsadach muszę zraszać górę , bo system korzeniowy jest zbyt mały na razie a mech czy też pleśń mi nie wyrośnie. Nawadnianie to kwestia wyczucia i dostosowania się do panujących warunków w danym miejscu. Temperatura, ilość słońca, przewiew, wilgotność otoczenia jak i ilość podłoża wchłaniająca wodę sprawia że każdy musi indywidualnie podejść do zagadnienia mając na uwadze ogólnie przyjęte normy. Roślinka jest do uratowania ale czeka cię długa rekonwalescencja przy założeniu że nie będziesz popełniać błędów.

Kupiłem Athenę 80L około 3 lata temu. Wykorzystałem dużo mniej do muchołówek a reszta stoi w oryginalnym worku cały czas na balkonie w mrozie, deszczu i słońcu. W tym roku używałem jej na początku marca do rozsady mucholi i jak na razie nie widzę żeby coś z podłożem było nie tak.

"Dingley Giant" Panasonic FZ-38 + Raynox DCR-250

Panasonic FZ 38 ale prawdziwy fotograf zrobiłby lepsze gorszym.

Ostatnie opady nie tylko nas zaskoczyły. Znalazłem spacerującą po śniegu. W jednej z porad makro przeczytałem "... i módl się żeby owad się nie ruszył" Niestety mimo świąt moje modły widocznie były słabe Ale buty z rakami na lód ma

ŻYCZĘ WAM MOI MILI... byście uśmiechnięci byli i w te święta kroczyć śmiało, by wam jaj nie brakowało, tych na miękko i na twardo, każdy z was z miną hardą niech zajada nimi się. Jedzcie smacznie je do woli, niech was brzuch nie rozboli, bo radośniej wszak ma być co nie znaczy że masz tyć.. Stół jest pięknie zastawiony, każdy siada z jakiejś strony i z lubością pałaszuje, co tam na nim się znajduje. Niech wesoło płyną chwile byście wspominali mile ten świąteczny czas dla każdego z nas.... RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH wierszyk znaleziony

Też się z czasem zastanawiałem nad kupnem RO3 ale po przeczytaniu http://roslinyowadozerne.eu/art/technika/filtr-ro3.php dałem sobie spokój. Przy moim skąpym zużyciu plus wspomaganiem deszczówką rzecz nie opłacalna. Dzięki hddk. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem-filtry i membrany wymieniamy po czasie nawet gdy używanie jest dużo po niżej normy i są zalane?

Co do tych negocjacji to wiem że różnie bywa. Ostatnia umowa była zwarta na słowo przez telefon i była korzystna tak w 70% dla mnie. Niestety tak jak wszędzie klient raz złapany jest gorzej traktowany. Dlatego napisałem rezygnację z przedłużenia wygasającej umowy i może coś mi się uda lepszego wytargować.

Cena za 60 na ich stronie w promocji to 40 za trzy m-ce i 80 do końca umowy i tylko dla nowych klientów. Więc jak udało Ci się za 50? Tak jak pisałem nie narzekam na jakość bo mam 25MB a w praktyce dochodzi pod 30Mb i raczej nie mam problemów z zanikaniem i spadaniem prędkości. Tylko tymi niuansami są opłaty znacznie różniące się w poszczególnych przypadkach.

Kończy mi się umowa w UPC i zacząłem sprawdzać nowe oferty żeby wybrać coś korzystnego. Zauważyłem że Netia intensywnie zakłada nowe okablowanie po blokach i postanowiłem przejrzeć co proponują jako konkurencja. Wszystko byłoby o.k bo to co oferują mogło by wystarczyć , tylko że jak przeczytałem http://opiniuj.pl/netia-szybki-internet.html?iPage=2 to wygląda że jest dramatycznie. Ktoś miał styczność z tą ofertą i potwierdzi te kiepskie opinie. Na UPC nie narzekam pod względem technicznym. Oczywiście są pewne niuanse i chciałem przejrzeć co można dostać od innych operatorów ale czy warto?

Była strasznie ospała i udało mi się zrobić pierwsze zdjęcie. Do drugiego chciałem ją złapać i mój paluch ją za bardzo stłamsił

Wyglądają jakby oklapły od tego śniegu na zewnątrz

Muszka na dekielku Raynox'a

Może to jakiś wirus? Wiroza lub infekcyjna chloroza.

Wiosna. "Dingley Giant" drugi rok z rzędu wypuszcza podwójne pędy. Malutki pajączek leżący na plecach

Muchołówka wygląda dobrze. Żółknące pułapki z czasem ściemnieją i uschną a na ich miejsce roślina wypuści nowe odrosty. Możesz przesadzić do większej doniczki. Poczytaj dobrze o hodowli na forum żeby nie było niespodzianek.

Witamy Odradzam na początek kupno nasion muchołówki. Trzeba mieć minimum wiedzy jak i cierpliwość. Siewki można łatwo stracić a roślinki dopiero po latach mają okazałe rozmiary. Lepiej kupić podrośnięte od kogoś na forum.

Dionaea"Royal Red" Panasonic FZ-38 + Raynox DCR-250

Powinna stać tam gdzie będzie miała jak najwięcej światła słonecznego. Na balkonie nic jej nie będzie pod warunkiem że ją odpowiednio podlejesz nie dopuszczając do nadmiernego wysuszenia. Najlepiej wieczorem lub wcześnie rano gdy jeszcze słońce nie jest tak silne. Ale teraz mamy jeszcze zimę i jak ją n.p przelejesz to nie dotrwa do tych ekstremalnych temperatur.

Brak światła , zimowania , obcięte pędy kwiatowe i przesadzenie to skutki słabego wyglądu rośliny. Może i wcześniej dobrze podlewałeś ale teraz torf wygląda na słabo nasiąknięty ale nie przesadzaj z wodą. Muchołówka potrzebuje teraz czasu na zaadaptowanie się w nowej doniczce co może wstrzymać jej rozwój na razie. Nie przekarmiaj a z tym ocieplaniem to w kwietniu-maju potrafią być przymrozki więc nie za wcześnie na balkon. Daj jej czas i czekaj na dużo słońca żeby odżyła.

Pszczółka Maja-motywy pamiętam z dzieciństwa,reszta być może też oglądana ale jakoś nie wbiły się w pamięć pod względem owadożerów. Ze staroci to jeszcze czeska komedia"Adella nie jadła jeszcze kolacji" Natomiast "Prometeusz" to nowy film i gratuluję spostrzegawczości - muszę kolejny raz przeglądnąć.

Filmy ,książki , reklamy,gry to miejsca gdzie coraz częściej można spotkać "nasze rośliny" Parę sekund z bajką "piraci" i gdyby nie dzieciak to bym przegapił