allgreen

Aha czyli jesteś zwykłą osoba zainteresowana tematyką roślin owadożernych? Bo wcześniej 0 postów i nagle ten temat. Sorry ale to czysta reklama. Namawianie kogoś na wstawianie czegoś o swoich problemach jest moim zdaniem słabe. Może zyskasz kasę może jeszcze trochę, jeszcze dłużej. Ale w internecie jak coś się nie utrzymuje to długo nie pociągnie i mówię tu z doświadczenia. Po co nam piszesz ze kotki i jaszczurki, ktoś będzie zainteresowały to wejdzie. Pogódź się z tym. A i nie widzę dziecinnosci w poście tracera a nawet się zgodzę z nim. Poza tym po co się kryjesz, przecież to widać, że jesteś jedną z tych osób co stworzyły stronę. Mylisz się skoro nie umiesz rozróżniać zwykłej reklamy od posta polecającego, bo zazwyczaj jest pytanie a później odpowiedź z danym produktem/firmą. Nie ma tak, że ktoś jest całkowicie nie związany z naszą tematyka i nagle bum widziałem bardzo dobry i bardzo tani bla bla takie coś takiego jest zazwyczaj z miejsca kasowane, bo to zwykła reklama. Mi osobiście też nie pasuje Twoje postępowanie. Jakimś cudem uzyskasz pożądany efekt lub nie i więcej postów tu nie będziesz pisać? Więc zarejstrowales się tylko dla reklamy strony i problemu. Jeżeli macie problemy a jest dużo wyświetleń, to zróbcie sobie nieco reklam wyswietlajacych się na stronie. Skoro nie możecie się utrzymać, to znaczy, że słabo wam idzie i jak sam już pisałeś jest pełno stron o takiej tematyce w takim układzie świeża strona nie ma racji bytu. Sory takie serwery, starsze gigabajty mają większą szansę istnienia niż młode

Iskra@ jak dla mnie to przesada. W ostateczności tak jak pisze poprzednik, skombinować pudełko ze styropianu a ja dodatkowo polecam w markecie w dziale mrożonki kupić torbę termoizolacyjną? Tą taką srebrną do lodów, żeby się chłodne rzeczy nie rozmroziły, ale i ciepłe nie wychłodziły w czasie zimy\ zimna. Lecz osobiście uważam, że lepiej kupić minutnik czasowy do oświetlenia oraz co do wody zrobić jaką kroplówkę, albo inny system nawadniania i po sprawie. Ewentualnie kupić taki do nawadniania za parę groszy.

Nie wiem, specem nie jestem. Różnie piszą, może TVN kłamie a może komuś się klikło 1 zamiast 2 na klawiaturze i ten błąd jest szerzony http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda...180772,1,0.html Ja po prostu podałem strzęp informacji kierując się tvnmeteo. Robiłem zdjęcia ze statywem, ale i to nic nie dało. Jak księżyc był SUPER ciemny taki rdzawy, to aparat w ogóle nie chwytał ostrości. Jakieś czary mary Nie wiem czy było za ciemny, czy za słaby sprzęt. Może zwykle zabrakło umiejętności. Choć próbowałem na różnych trybach auto manualnych czy programowych nic, efekt był taki że księżyc wyglądał jak zamazana pomarańczowa piłeczka pingpongowa. Niby jednak 2033

Pod koniec miał taki jeszcze mocniejszy pomarańcz niż na samym dole. Ale księżyc był bardzo ciemny i aparat nie mógł uchwycić ostrości. Całość od 3:07 do jakoś 5:00 trwała. Nie było to nic super nadzwyczajnego. A księżyc nie był krwawy, tak samo jak muchołówka nie odgryza palców niemniej jednak zjawisko raz na jakiś czas a następny za 18 lat.

Udało mi się zrobi kilka średniej jakości fotek księżyca z tej niezwykłej nocy Niestety za słaby sprzęt i\lub umiejętności, bo dalsze etapy nie mogłem uchwycić ostrości.

No to już nie wiem, czego chcesz po naklejce bez kolorów fajerwerków tam nie będzie.

Coś takiego? Jak takie coś zadowala, to wystarczy w google wystukać husaria napis> google grafika

Moja osoba raczej się nie kwalifikuje, ale musiałbyś chyba bardziej sprecyzować o co Tobie chodzi. Bo czy mowa o jakieś wirtualne jak baner lub w ogóle co innego?

Wygląda jak przypalona, choć z tego co wiem to trudno o to. Może za nisko oświetlenie? Nie wiem jak to z ledami, ale wygląda jak by się przypaliła\ wysuszyła od światła.

Kwiaty moim zdaniem nie mają wpływu na pigmejki. Zobacz, czy czasem nie wytwarza gemmae. Choć wątpię, bo pewnie trzymane cały czas w mieszkaniu. Bywa też, że pigmejki same z siebie usychają (w niektórych przypadkach) dlatego zawsze zostawiając młode rośliny dla siebie warto zostawić w większej ilości. Natomiast jeśli roślina jest stara >3 lata lub miała coś grzebane przy podłożu, to może być powodem. Oczywiście zgadywać można, bo jest wiele opcji. Zdjęcie by na pewno pomogło

Piękne rośliny . Składam pokłony Posiadasz chyba wszytko co trzeba dobremu hodowcy, by rośliny wyglądały tak bajecznie.

Biedronko możliwe, że są łatwe do zwalczenia polecanym przez Ciebie preparatem. Na pewno sprawdzę. Natomiast ja swoją wypowiedź opieram na moich doświadczeniach plus ogólnych informacjach z jednej strony o szkodnikach i innej o zwalczaniu ich na owadożerach, co prawda jak na razie przy użyciu tylko Polysect ochojnik. Generalnie dobry specyfik też mocno śmierdzi, co do jego ostrości to nie sprawdzałem nie kąpałem się w nim Tylko zawsze oprysk ze spryskiwacza+ podlewanie doglebowe. Możliwe, że: A. Moja chemia słabo sprawdza się na roztocza B. robię za słabe mieszanki- za bardzo rozcieńczone. Choć w to raczej wątpię. Poza tym u mnie była mocna inwazja tzn. rozsiały się po kilku roślinach i nawzajem zarażały a niestety mam duży ścisk w mojej hodowli więc temu mam takie doświadczenia Jednak bardzo dziękuję za ceną informację, na pewno kupię następnym razem magnusa i sprawdzę. Ale tymczasem nie zmieni to mojego podejścia do sprawy, że roztocza i tarczniki to najgorsze szkodniki z jakimi przyszło mi walczyć.

No niestety tak. Z doświadczenia już wiem, że najlepsza i najprostsza metoda to wywalić rośliny jeżeli widać silny wpływ szkodnika- mowa o mocno zaatakowanych roślinach. Mi niestety z trudem przychodzi wywalać nawet najgorsze chwasty. Roślinny zimujące, szczególnie muchołówki źle znoszą atak roztoczy, ponieważ to co zbierały całe lato (energia słoneczna plus ewentualne zdobyty pokarm w postaci owadów) na okres spoczynku zostało wessane z sokami przez te małe dziady. Można porównać bulwę muchołówki zdrowej a tej z roztoczami zupełnie co innego. Jeżeli do czasu rozpoczęcia spoczynku zimowego roślina nie zostanie całkowicie wyleczona nie ma co jej zimować, ponieważ to ją osłabi i zazwyczaj skutkuje bardzo słabym wzrostem (nowe liście szybko czernieją i\lub są zdeformowane) w przyszłym sezonie a skrajnie nawet zamarciem rośliny. Mechanicznie można spryskiwać je strumieniem ze zwykłego spryskiwacza do kwiatów (należy pamiętać by nie przenieść tym sposobem roztoczy na inne rośliny) i stosować chemię. Wspomniany przeze mnie polysect jest niedrogi i raczej skuteczny, ale tępienie tych szkodników jest raczej długim i żmudnym procesem. Zależy też od tego kiedy zostały wykryte roztocza (czy zdołały rozwinąć kolonię a najczęściej tak jest) i ile roślina ma jeszcze siły do wzrostu. Ja męczę moją red piranha od już chyba ponad roku i nie mogę doprowadzić do normalnego stanu. Warto ucinać mocno zainfekowane liście a w ostateczności ściąć wszystkie liście zostawiając tylko rdzeń. Dobrze pomyśleć też o wymianie podłoża, szczególnie po kuracji chemicznej i wygranej batalii z niechcianym gościem, tak dla pewności. Dodatkowo dla nieobeznanych w temacie. Efekt "rdzewienia" muchołówki spowodowany roztoczami. Mojej nie chce mi się pokazywać zdjęcia, bo jest po prostu cała spalona (wycieczona) i wygląda jak siedem nieszczęść

Moim zdaniem zbytnio panikujesz- widzę, że post zasugerowany wcześniejszym tematem Raczej pajączek i to bardzo szkoda. Osobiście nigdy nie zabijam pająków. Zawsze łapię i wypuszczam i tak radze robić na przyszłość. Uważam je za wielce pożyteczne nawet na roślinach, szczególnie te małe.

up/ typowy objaw przy żerujących roztoczach, nawet gdy rośliny mają idealne warunki.

Nie jestem 100% pewien, ale wygląda mi to na coś z czym walczę od 1,5 roku. Jeżeli się nie mylę a roślina jest jeszcze w takim stanie to ok. A uważam, że widoczne plamki to obszary po żerowaniu roztoczy. Mi w tym i zeszłym roku do menu wrzuciły heliamphore, kapturnice i mucholowke. Wszystko prócz mucholowki wyratowałem polysectem- polysect ochojnik firmy substral . Wojna z tym dziadostwem trudna a jak szybko się nie skapniesz, że to one, to jest jeszcze gorzej. Roślinę odsepariwać od reszty. Dać inną podstawkę do wody i oddalić od reszty hodowli. Zapewnić jak najlepsze warunki i robić silne opryski czystą wodą ze spryskiwacza, to taki mój mechaniczny sposób czyszczenia z niechcianych gości. No i oczywiście oprysk wspomnianą chemią. Najlepiej się upewnić, czy to one. Weź roślinę do mocnego sztucznego oświetlenia i najlepiej pod lupą dokładnie zobacz czy chodzą takie małe czerwone albo brązowe pajączki lub czy są ich jaja/ wylinki. Ja do tego specjalnie kupiłem (bo często nam problemy z małymi szkodnikami) mikroskop jubilerski, bardzo fajne do wykrywania takich małych dziadoków. Takie małe a 60x powiększenie przy czym kosztuje 11 zł na allegro.

Dokładanie stosuje wszystko to co napisali poprzednicy czyli: ekonomiczne sadzenie, kwadratowe doniczki w wspólnych kuwetach plus właśnie poszerzenie parapetu. Ja mam parapet głębokości 25 cm więc dokupiłem w castoramie półkę ozdobną, która wygląda jak deska, ale z każdej strony obita tą drewnopodobną powierzchnią. Są różne rozmiary i kolory. W castoramie (jak to w moim przypadku) wygląda to cenowo i rozmiarowo tak: KLIK mniejsze od około 20 a większe tak do 60 zł Od dłuższego czasu zastanawiam się nad konstrukcją coś na kształt segmentów. Też cierpię na brak miejsca, szczególnie na czas zimy, gdy rośliny znoszę do mieszkania na parapet. Jeżeli okno ma uchylne otwieranie, lub nie musi być w ogóle otwierane to można by zastosować coś takiego: takie półki chodzą na OLX za grosze czasem ludzie oddają za darmo, warto zobaczyć na takich serwisach jest tego dużo. Lub wersja bardziej trwała gdy okna są stare drewniane i możemy sobie pozwolić na wkręcenie kilku drewno wkrętów: oryginalny sposób na tej stronie tam est galeria 8 zdjęć ale wszystko oparte na jednym sposobie wykorzystania podpórek do półek i szklanych półek do kupienia też wszystko w sklepach budowlanych coś a'la leroy merlin, castorama OBI itp.

Ok, już zmienione. I tak dla wiadomości: I może ktos wytłumaczy co ja robię źle? Według tego jest dostępne z edycją dla każdego nawet bez logowania, czyli teoretycznie z każdej przeglądarki chyba Może ktoś tu bardziej ogarnia, to by mógł pomóc

Niestety nie. Tu nie ma rozbudowanych opcji. Niemniej jednak mamy pinezki o różnych kształtach i barwach więc możemy zrobić legendę. Możemy się umówić, że te co są w obecnym kolorze to ogólni hodowcy. Natomiast inni którzy specjalizują się np. w kapturnicach i muchołówkach czy tłustoszach będą mieli jakiś ustalony kolor. Tylko czy wtedy na mapie zrobi się zbyt kolorowo?

Jeżeli ktoś ma jeszcze problemy a chce być wpisany to śmiało pisać do mnie lub tu w temacie. Mimo, że ustawiłem całkowicie wolną edycję dla każdego, niestety część osób nie może edytować. Postaram się to jeszcze jakoś ustawić, ale zobaczymy jak będzie. Jeżeli znacie jakieś punkty gdzie są owadożery do kupienia/ obejrzenia to możecie też wpisać- jakieś większe sklepy ogrodnicze, hurtownie itp. tylko zaznaczyć jakimś innym kolorem i opisać. Obecnie są zaznaczeni na mapie przedstawiciele dwóch znanych sklepów z roślinami, tak więc im więcej mapa zawiera informacji tym lepiej. Jest jeszcze kilka sklepów które znam i mógłbym wpisać, ale nie będę narzucał swojej woli. Fajnie, że mapka się rozrasta Zastanawia mnie czy warto zaznaczyć (bo jest do tego fajne narzędzie) naturalne obszary występowania rodzimych roślin owadożernych. Temat lekko odbiegający od tematu, ale co o tym myślicie? Ewentualnie zrobić osobną mapkę do zaznaczenia obszarów rezerwatów i szlaków.

5/5

To zależy od Ciebie. Jeżeli przebywasz w dwóch miastach po równo i można się z Tobą spotkać w jednym jak i drugim, to nie widzę przeszkody. Przynajmniej na razie, póki mapa nie jest zagęszczona. Lecz najlepiej wpisać miasto w którym się mieszka.

Cephalotus@ Nie pytałem, bo już kiedyś o tym mówiłem i dostałem opowiedz, że nie bardzo na to jest czas a były też inne rzeczy do zrobienia na forum i w pełni to rozumiem. Poza tym ja traktuje to w ramach testu. Na razie frekwencja jest bardzo dobra a a mapa robi to co robić miała. Zobaczymy co dalej z tego wyniknie. O kod możesz spytać, nic nie kosztuje a wtedy się pogada z Marromem A dziękuję wszystkim za wpisanie się

Możliwe, że z mobilnych urządzeń jest ograniczona ta funkcja. Za chwilkę dopiszę.

Powinno być jak na zdjęciu po lewej a następnie panel powinien się zmienić