Pods_scriptum

Przepraszam kolego ale chyba pisaliśmy te poty w jednakowym czasie, bo czytając nowe posty w tym temacie nie widziałem tam twojego posta. Dziękuje Ci kolego bardzo mi pomogłeś, w razie jakiś pytań będę pisał, teraz mnie nie ma ale w przyszły togodniu będę brał się za kompletowanie sprzętu. Powiedz mi jeszcze co sądzisz o hodowli muchułówek w terra bądź akwa?? Bądź tak jak wcześniej pisałem na zachodnim parapecie w otwartym akwa?? Czy niska temp. nie była by dla nich zbyt szkodliwa?? Pozdrawiam Ps: jakie gatunki oprócz tych subtropikalnych mógłbym wrzucić jeszcze do tego akwarium?? Gdzie mogę kupić podłoże do tych rosiczek??

Ok zdecydowałem się... do akwa chciałbym rosiczki subtropikalne, teraz powiedzcie mi odnośnie sprzętu... jakie świetlówki najlepiej wybrać i czy montować fogger i grzałkę?? na paraper (zachodni) rzuciłbym sobie otwarte płytkie akwarium tam umieściłbym rosiczki zimnolubne i muchołówki... czy tam też będzie potrzebna grzałka?? Czy moje zwierzaki nie zdechną mi przy mojej temp pokojowej 13stopini C??

problem jest taki ze co zrobic zreszta sprzetu?? Czy kupowac fogger i grzałke?? jakie kupić lampy?? i ile??

Widzialem kiedyś piękne akwa z rosiczkami i muchołówkami... takie mi sie marzy. Jeśli chociaż nie z muchołówkami to chociaż same rosiczki...

To doradź mi co mam wrzucić do tego akwa

W takim razie jakie rośliny proponujesz mi do hodowli w terra albo akwa?? Jeśli chodzi o moją poprzednią hodowle to miałem 2 świetlówki i trzymałem pod nimi rosiczki tropikalne i subtropikalne oraz muchołówki. Muchołówki pieknie mi sie rozrosły jednak po roku zaczęły czernieć i dostały grzyba... podobnie z rosiczkami. Chciałbym zapewnić moim roślinom jak najlepsze warunki a niestety nie mam dostępu do okna południowego, dlatego myślałem o jakimś ładym terra i dobrym oświetleniu...co do kasy może być nawet do 1000zł... W moim akwa chciałbym umieścić rosiczki trop. i subtrop. oraz jakieś tłustosze. Poza akwa na oknie zachodnim muchołówki oraz zimnolubne... co wy na to??

W takim razie chciałbym się zdecydować na rosiczki i muchołówki... co do wody to wręcz przciwnie była ona brudna z paprochami a co do temperatury to raczej nie chłodzenie a ogrzewanie, u mnie temp pokojowa w okresie przed zimowym i zimowym wynosi 13C. (dla mnie to normalna temperatura). BYłybm bardziej skłonny do akwarium tylko pytanie czy owe akwarium nada się do roślinek które chciałbym posiadac?? CO do kasy to nie gra ona zbytnio roli. Jestem w stanie wydać nawet 500zł. Więc czekam na propozycję...

Swego czasu miałem dosyć dużo postów jeszcze na forum nepenti ale odkąd moje roślinki miały się kiepsko a w necie nie można już bylo kupić sprzętu ani roślinek przestałem się tym interesować. Nie wiem co się stało z tymi postami...

Kochani zwracam się do was z uprzejmą prośbą (szczególnie do doświadczonych hodowców) o pomoc w urządzeniu mojego akwarium bądź terrarium. Chcę na ten cel wydać dosyć sporą sumkę, jakoże moje ostatnie okazy prawie wszystkie mi "zdechły" podejrzewam, że mogło to powodem za niskiej temperatury zimą (13stopni) oraz niezbyt czystej destylki którą brałem z mojej suszarki bębnowej. Chciałem już dawno urzeczywistnić mój pomysł małej kolekcji owadożerów w mojej domu ale w między czasie zamknęli serwis nepenti, ale odkąd bohemica ma coraz więcej ładnych okazów mogę znów pomyśleć o jakimś ciekawym terra bądź akwa. Do rzeczy... W moim przyszłym akwarium chciałbym, żeby znajdowały się muchołówki, rosiczki zimnoblubne i subtropikalne, co powinno znaleźć się w moim akwarium aby roślinki przeżyły tam kilka sezonów, jaka powinna być tam temperatura co za tym idzie jakie grzałki kupić, oświetlenie?? Czy konieczny będzie fogger?? No i wkoncu czy kupować akwarium czy terrarium?? (chciałbym żeby to ładnie wyglądało i łatwo się rośliny rozmnażały ale nie chcę żeby podczas zachorowania jednej z roślin padły mi wszystki poprzez znajdowanie sie w tym samym podłożu...). Liczę bardzo na pomoc uprzejmych hodowców którzy mają większę doświadczenie ode mnie w kwestii hodowli owadożerów i pomogą mi wybrać dobry sprzęt i rośliny abym nie musiał się kolejny raz rozczarowywać kolejnymi obumierającymi roślinami. Z góry dziękuje za pomoc i czekam na jakieś ciekawe koncepcje mojej przyszłej kolekcji. Pozdrawiam...

Mam pytanko nigdy sie nie interesowalem tłustoszami ale teraz zastanawia gdzie te roslinki wchłaniaja owady??