Skocz do zawartości

knor

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Previous Fields

  • Województwo
    warmińsko-mazurskie

knor's Achievements

0

Reputacja

  1. Dzięki za odpowiedzi. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Nie zamierzam i nie mam zamiarów zrywać "dziko" rosnących roślin . Tak tylko z ciekawości zapytałem.
  2. No właśnie z takimi konsekwencjami się liczyłem, chociaż miałem na myśli pomaganie w zasiedleniu tych gatunków gdzie je znalazłem. Ale faktycznie natura powinna sama sobie radzić. Z drugiej strony trzeba będzie długo czekać na to az to bagno ładnie pokryje się rosiczkami. Drugie pytanie to czy w Polsce występują jakieś muchołówki (bo dzbaneczniki raczej na pewno nie xd)? I jakie jest prawdopodobieństwo że się na nie trafi?
  3. Krótkie zwiedzanie, bo niestety bez podstawowego przygotowania, buty do biegania, ale ścieżki za to zarąbiście wyselekcjonowane. Niestety trzeba było uważnie patrzeć gdzie się stąpa stąd też pod koniec "odpoczywania" na bagnach zauważyłem przy jednym z "oczek" torfowych (moim zdaniem) piękne rosiczki. Pierwszy raz zobaczyłem je w naturalnych warunkach i przyznam się że ryzykowałem wpadnięciem w bagno by zrobić te dwie fotki . Z tego co mi wiadomo to nie ma na tym terenie żadnego rezerwatu, więc chyba można się pałętać gdzie chce, bo widać i ludzkie i zwierzęce "trasy". Niestety miałem czas tylko na 2 fotki, ze względu na ubiór i dokuczliwe gzy . Na bagna trafiłem z chłopakiem przypadkowo, zapędziłem się z jedzeniem jagód przy postoju i zaproponował mi właśnie wypad na bagno. Mam jeszcze pytanie, czy uważacie że zebrane nasiona owadożerców, wypadałoby spróbować "wysiewać" na bagnach? Czy jest to moralnie dopuszczane, i prawnie ? Na dodatek wydaje mi się że chyba jest to zbyt młode bagno, albo zbyt dużo ludzi ma dostęp do niego bo rosiczki są, ale większość na środku oczka były, przy brzegach kilka sztuk . PS: Z czasem więcej fotek będzie , bo nie daruje sobie tak krótkiego pobytu ! http://scr.hu/28r4/b69iw http://scr.hu/28r4/1p3ef gdyby nie wczytywało.
  4. knor

    Małe muchołówki

    Ok. Wilgotno maj no i jest cyrkulacja powietrza dobra więc pleśni nie powinno być ^^. Oby tylko ja wytrzymał do wiosny .
  5. knor

    Małe muchołówki

    Ładna . Mam pytanie skoro wykiełkowały i już malutkie nowe liście z pułapkami puszczają to czy znaczy to że nie "zginą" przy średnich warunkach?
  6. Oto moje kiełki muchołówek jak na warunki naturalne to się trzymają, obecnie ejstem w trakcie kupowania świetlówki ^^. Ale trzymają się. Wie ktoś może jak długo będą rosły do postaci dorosłej?
  7. knor

    Zimowanie muchołówek

    A ja mojej nie zimuję bo stwierdziłem że za młoda jest, po za tym po tym jak wypuściła pęd i nasionka posadziłem wykiełkowało mi z 20 pare muchołówek na 30 nasionek i już malutkie pułapeczki niektóre mają. I raczej zimować będę za rok, bo znowu mi wypuściła pęd , ale tym razem obetnę i spr z niego otrzymać nową roślinkę. Mam też pytanie, bo na niektórych liściach, pułapkach i na nowym pędzie pojawiły się czerwone kropki od czego to?
  8. No tak zapomniałem o paleniu w piecu, będę musiał się teraz zaopatrzyć w deszczówkę na te 3-4 miesiące. Dobrze wiedzieć jak lepiej rozmnażać tę roślinę dzięki za podpowiedź, zobaczę czy coś wyjdzie z nasionek ^^.
  9. Nowe pułapki rosną mi szybko, tz już rosną mi normalne o odpowiedniej wielkości zauważyłem też że zaczął też pojawiać się nektar(?) wnętrzu pułapek, dziś rano były 3 pułapki otwarte teraz jak patrzyłem 2 są pełne (są w nich owady), a nowe pułapki rosną normalnie jak wcześniej, może zależy tez od odmiany jak reagują na pęd. Myślę że nie bez powodu robią pend (tz. wiadomo po co, ale nie powinno chyba być aż tak strasznie jak wszyscy to opiscują, jestem młodym hodowcą owadożerów więc muszę się o tym przekonać sam, jak narazie stwierdzam że jest dobrze xd) i postanowiłem go zostawić i czekać na nasionka, po prostu zrobię sztuczny klimat tak żeby nasiona wykiełkowały mimo zimy. Oby się udało. Mam jeszcze jedno pytanie czy śnieg gdy wpadnie do miski, potem w domu postoi i dojdzie do temperatury pokojowej nada się do podlewania? @edit co do tego nektaru(czy co to jest xd) wcześniej nie było nic, pułapki były "suche" nigdy nie złapała jeszcze sama owada. ps: w te małe pułapki łapią się muszki owocowe o.0, jak uda mi się zrobić zdjęcie to pokaże .
  10. A czym różni się ten typical od innych? No i skoro to genetyka to znaczy że jest szansa że dominującym genem będzie to że wybarwia się pułapka, i z nasionek jest szansa że takowa urośnie xd?
  11. Od miesiąca stała na słońcu ale nie ma czerwonych wybarwień, niedługo będę miał nasionka z pędu, mam pytanie: moja muchołówka ma kilka milimetrowe pułapki (2-3mm), czy one urosną (dodam że są one otwarte już xD) i czy spowodowane to było pędem kwiatowym?? No i drugie pytanie czy jak już nasiona będę miał to pęd po obcięciu i podzieleniu na kawałki da mi nowe roślinki?? Aha i jaki to gatunek może ktoś wie?? Uploaded with ImageShack.us
  12. knor

    Muchołówka z OBI

    Ja kupiłem w Praktikerze muchołówkę, przesadziłem ją po 4 dniach, a 2,5 tygodnia od przesadzenia (tz. w obecnym czasie) wypuściła pęd kwiatowy (ma już ok 4-5 cm), dam niedługo zdjęcia tylko dorwę aparat (u mojej muchołówki jakoś dziwacznie powykrzywiało liście ale podejrzewam że to wina słońca, nie była przyzwyczajona do takiego światła chyba, teraz stoi bezpośrednio na słońcu)
  13. knor

    Nieudane łowy

    Chciałbym dodać jeszcze że prócz tego że wychodziły larwy (dziś kolejne 2) to jeszcze pułapka w której była "robacznica" pachnie zgniłym mięsem ;/, mam ją odciąć czy zostawić niby wygląda w porządku ale fakt że śmierdzi jest dziwne xd/
  14. knor

    Nieudane łowy

    Moja muchołówka 3 dni temu złapała muchę (tą zieloną co składa jaja) dziś patrzę a tam chodziły(poprawiłem ) 2 larwy muchy, tz. że muchołówka ich nie strawiła (jaj czy co to ma w tym brzuchu). @down Ale 1 wychodziła z pułapki dlatego się zdziwiłem i przestraszyłem, bo czytałem że właśnie takie(podobne) larwy to pasożyty, potem się zorientowałem że to larwa muchy.
  15. Mam muchołówkę i kupiłem do niej doniczkę, jednak jest ona bez dziurki w nie i nie da rady takowej zrobić. Czytałem że najlepiej jest wlewać do podstawki wodę, a czego z moją doniczką nie będę mógł zrobić. Pytanie mam czy doniczka może zostać i w jaki sposób podlewać, co ile i w jakich ilościach (mniej więcej), a także czy można ją zraszać? @edit: O wiertarce nie pomyślałem . A zraszanie pomaga roślinie czy nic nie wnosi??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.