ale moje muchołówki są malutkie mają po 4 malutkie pułapki także nie wiem czy je zimować czy nie + jest taki problem że w jedna pułapka jest cala czarna a druga ma czarną plamę, czemu? i ja czytam o tym zimowaniu ale jako człowiek ze zdolnościami do uśmiercania wszystkich roślin nic z tego nie wiem, naprawde... ja to bym to musiała mieć napisane tak "łopatologicznie" bo tłuk roślinny ze mnie nieprzeciętny.
tak więc co do zimowania : mam spiżarkę ale słońce tam nie świeci bezpośredni bo jest tam tylko małe 40cm okienko ,w spiżarce tej nie ma grzejnika więc jest chłodno. czy jak dam tam moje muchołówki to muszę im zapewnić oświetlenie i czy stale muszą miec wodę na podstawce??
a i od razu odpowiem że kupiłam je temu na zimę bo niedawno sie dowiedzialam, że taki cuś istnieje i od razu mi się tak spodobały, że musiałam je mieć "zakochałam się" w nich mam nadzieję że nie umrą.