Artistide

1. Wydaje mi się, że mogą rosnąć razem, bo podlewa je się tak samo. Ale niech się wypowie ktoś bardziej doświadczony. Druga sprawa jest taka, czy będziesz podlewał przez podsiąkanie? Oby Ci torf w skrzynce nie zgnił. 2. Możesz je ot teraz wyrzucić na dwór. Jednak noce są jeszcze zimne, powinny wracać do domu. Wiedz, że takie przenoszenie korzystne na pewno nie będzie.

Nie szukałbym na Twoim miejscu na allegro. http://www.owadozery.pl/shops.php

Nepenthes 'Rebecca Soper' BenQ DC E1050

Nie dbasz o swojego?

Roślina może wypuszczać kilka pędów na raz, nie musi być podzielona, poza tym nie widzę na zdjęciach, żeby były tam 2 muchołówki. Liście, jakie ma mają związek z ilością światła, jaką muchołówka dostaje. Nie przejmuj się. Gorzej, jakby liście były długie i wąskie - świadczyłoby to o małej ilości światła.

Woda z torfu ma na parapet ociekać? ;_;

W słoiku może stać. A doniczka powinna mieć dziurki i podstawkę. Gdy jej nie ma, woda zatrzymuje się w dole, przez co torf może zacząć gnić. Może to jest problemem. Radzę zainwestować w podstawkę i porobić dziury. Podlewasz oczywiście z góry.

Wybacz, wprowadziłem Cię w błąd.

Ta doniczka na zdjęciu nie ma podstawki. Podlewasz przez podsiąkanie? Woda w słoiku, to woda destylowana, ma się rozumieć? ///Jakby ktoś chciał mnie poprawiać - mój błąd. Dzbaneczniki podlewa się od góry.///

Coś Ty jej zrobił? ;_; Zakopałeś stożek wzrostu. Posadź wyżej, spójrz choćby na zdjęcia w tym temacie.

Nie chodziło mi o to, że nie mogą być w rozproszonym świetle. Jasne, że mogą. Jeśli chodzi o temperaturę, to otwórz okno i niech stoi na parapecie. 30 stopni nie powinno im zrobić krzywdy.

Wystarczy wystawić na światło, a problem z pleśnią zniknie. Co do warunków, to skoro są to rosiczki tropikalne, to odpowiadają im warunki pokojowe. Co do światła, nie rozpraszaj, wystaw na słońce.

A w naturze wiatr je omija? Przecie są w doniczce, wiatr im nic nie zrobi, o ile przez Twoje miasto nie przechodzi tornado...

Po co jakakolwiek szklarnia? Jakie Ty masz rośliny, że robisz dla nich szklarnię? edit: Myślę, że w szklarni mogą się ugotować. Wystaw je na słońce i tyle.

Im mniejsze worki, tym więcej zapłacisz w przeliczeniu na litr. Jak masz jak przenieść worek, kupuj 80l, wcale taki drogi nie jest, bo 30 zł maks. Co do mniejszych, to jeśli już, to szukaj w kwiaciarniach, ogrodniczych. W kwiaciarni za 10l torfu zapłaciłbym 6zł, a w ogrodniczym za 50l 16 zł. Jest różnica. edit: nawet nie zauważyłem, że post nie jest na temat...

Przez jaki filtr chcesz ją przepuszczać?

Po kolorach zgaduję, że są to wykwity soli (mogę tylko zgadywać, zdjęcie jest rozmazane). Ściągnij je czymś, ale to będzie nawracać, jeśli dalej będziesz podlewał przegotowaną wodą. 5 litrów destylowanej wody kosztuje ok. 4 zł, a nawet mniej.

Jaką wodą to podlewasz? Przewiduję, iż nie jest to woda destylowana.

Ale ma też lepkie liście! Rosiczka lepkolistna!

Dlatego też do roślin owadożernych nie wskazane jest używanie nawozów.

Ale mają białko, które jest źródłem azotu...

Muchołówka z reguły długo kiełkuje. O wiele dłużej niż rosiczka a zwłaszcza D. capensis.

Zamieniłem podstawki D. capensis 'Albino' z U. longifolia. (U. longifolia ma teraz taką, jaką mają D. binata i reszta). Dzięki wielkie.

Wczoraj przyszło do mnie 10 roślinek. Cały parapet mam już zapełniony . D. neocaledonica więdnie, o ile już nie zwiędła. Śmiem twierdzić, że nie odpowiada jej wilgotność powietrza, gdyż wszystkie inne roślinki czuja się dobrze (jak przypuszczam). Poza tym rozmnażam D. binata z liścia w wodzie. Zacząłem w niedzielę (tj. 15.04). Z góry D. binata (pięknie się wybarwia) D. muscipula 'Regular Form' D. muscipula 'Big Mouth' Od tyłu: D. tomentosa, D. spatulata (kwitnie) D. capensis 'Narrow Leaf' S. minor U. longifolia U. tricolor U. subulata U. livida Od lewej: P. x 'Tina', P. x 'Weser' N. x 'Rebecca Soper' D. capensis 'Typical' Oczywiście byłbym wdzięczny za porady co do hodowli roślin.

Do uprawy owadożerów nadaje się zwykły torf, bez nawozów.