Artistide

Boś zły i źle tłumaczysz... A ić...

Czekaj. To siewki. Ja żadnego zwijania nie zaobserwowałem u moich siewek, choć wiem, że jakoś strawiły. Czekaj. To pewnie potrwa kilkanaście dni.

Wierzę Ci. Dzięki

Spokojnie możesz karmić zabitą muszką, pokarmem dla rybek, czy mlekiem w proszku. Trawi na tej samej zasadzie.

Mi przeniesienie płatka nie sprawia żadnego kłopotu. I coś dziwne masz płatki, bo mi raczej trudno je połamać. Jeśli masz słoiczek z dużymi płatkami, wstrząśnij nim, aby je pokruszyć, będzie Ci łatwiej. Jeśli mają owadożerne liście, to karmić możesz. Ale zrób to tak, aby płatek nie dotykał podłoża, no chyba, że chcesz zacząć hodować pleśń

Kto na tym forum, czytając kilka tematów z działu "Muchołówka" (w którym nota bene powinien znajdować się ten temat) tego nie wie? Poza tym nie radzę zimować muchołówki w lodówce. Potrzebna muchołówce ilość światła jest odwrotnie proporcjonalna do temperatury. A w lodówce nie ma światła. Chęci dobre, ale na forum jest o tym dużo

Ale nie w takim tempie, że na noc liście są przechylone w dół. <- tym właśnie zniszczyłem Twoją teorię, bo światło nie odbija się od ... torfu o_o Dzięki, że odpowiedziałeś na mojego posta A teraz koniec off topu, bo to Twój temat >.>

Hoduje taką... ...w snach.

Pokarm dla rybek, lub muszki. Rośliny je strawią, a i nic im [roślinom] się nie stanie, a najedzą się i lepiej będą rosły. Co do przesadzania, myślę, że nie musisz ich na razie przesadzać, lub ewentualnie zwiększ odległość między nimi. Ale niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

Pokarm dla rybek, lub muszki. Rośliny je strawią, a i nic im [roślinom] się nie stanie, a najedzą się i lepiej będą rosły. Co do przesadzania, myślę, że nie musisz ich na razie przesadzać, lub ewentualnie zwiększ odległość między nimi. Ale niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

Nie mają jeszcze owadożernych liści? Poczekaj, za 2 tygodnie a będą je miały. Same owada raczej jeszcze nie złapią, ale możesz wykałaczką przenieść płatek pokarmu dla rybek na taki liść. I tutaj z mojego doświadczenia: karmiłem karmą dla rybek tylko jedną D. capensis. Do teraz jest ona z 3 razy większa od pozostałych. Takie karmienie naprawdę przynosi skutki. A siałem je gdzieś w drugiej połowie stycznia.

Done! Teraz czekać na efekty.

O, dawka motywacji Mam odciąć łodyżkę od części owadożernej i to wsadzić do wody, czy może przeciąć część owadożerną na pół?

Myślałem ostatnio nad spróbowaniem z liśćmi D. binaty, ale szkoda mi jej było. Jak myślicie, spróbować?

Ale glony nic Twoim roślinkom nie zrobią. A do tego możesz być dumny ze swojej nowej roślinki *^*.

Dzięki

Zapomniałem dodać. To jest tylko wyjście awaryjne. Nie mam na razie gdzie je dać, a doniczki dojdą. Pomyłka przy wysyłce. Muszą przetrwać przez tydzień.

Dziś doszły trzy nowe roślinki. Link do listy po lewej. Po lewej D. neocaledonica po prawej P. 'Tina', z tyłu D. binata D. binata D.m. 'Regular Form', otworzyła się pierwsza pułapka odkąd mam roślinę. Niedługo czeka mnie rozmnażanie. D. capensis 'Typical' D. capensis 'Albino' (wysiane), mała D. adelae z tyłu i z przodu niezidentyfikowana roślina. N. 'Rebecca Soper' Cała rodzinka w komplecie.

Białko jest źródłem azotu. Roślinki trawią białko.

To go odkop... o_O

Nie rozumiem. Wszystko przez edit. Zerwałeś stożek wzrostu, czy jak?

Zamiast kamyczków, mógłbyś do terrarium dać keramzyt. Do tego N. Ventrata chyba normalnie na parapecie może rosnąć, czyż nie? Jak kłamię, niech mnie ktoś poprawi, gdyż nie jestem ekspertem w tej dziedzinie.

Mojej jeszcze nic nie upolowałem na pożarcie :C Życzę szczęścia przy rozmnażaniu. Mnie też to niedługo czeka.

Co ja zrobiłem przesadzając go ;_; ... Zachowuje się on w taki sposób tj. w nocy przechyla liście w dół? Niemniej, dziękuję bardzo, zaraz się go pozbędę.