Witam wszystkich i serdecznie proszę o drobną pomoc w dalszej Hodowli mojej rośliny.
Moją muchołówkę dostałem pod koniec Listopada. Przez ponad 2 miesiące nie miałem z nią problemów aż do teraz.
1 Prawie wszystkie pułapki które miała gdy ja dostała zczerniały obciąłem je możliwie najbliżej rozety. Jednak nowe które zaczęły wyrastać na ich miejsce są jakby zdeformowane wolno rosną i nie otwierają pułapek
2 Pozostałe pułapki w dalszym ciągu czernieją mimo że nie łapią żadnych owadów
3 Trzymam ją na parapecie jest zima więc nie trafia do niej zbyt wiele słońca wydawało mi się że to jest przyczyna jej „złego”(moim zdaniem) stanu dlatego od 2 dni naświetlam ją zwykłą lampką
4 Do jej podlewania używałem przegotowanej wody z kranu, ale jutro ide kupić destylowaną obawiam się że przy tak nie wielkiej ilości słońca przesadziłem z ilością wody ponieważ torf stale jest mokry a nie wilgotny. Do czestego podlewania skłoniła mnie szybkość z jaką roślina pobierała wode około 1,5 cm poziom wody pobierała w ciągu 27 godzin
Nie bardzo wiem co mam robić przeczytałem kilka artykułów i kilka forów z podobnymi problemami wywnioskowałem z nich że obecnie roślina przechodziła okres zimowania i nie potrzebnie lałem do niej tyle wody. Przesyłam wam zdjęcia jej Aktualnego stanu i proszę o pomoc. Najbardziej interesuje mnie czy roślina jest zdrowa. I co powinienem zrobić by poprawić jej stan. Oraz czy powinienem przerwać doświetlanie.