Skocz do zawartości

Medyk89

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Previous Fields

  • Województwo
    małopolskie

Medyk89's Achievements

0

Reputacja

  1. Ogromny pozytywny komentarz :) Paczka, jej rozmiar, zabezpieczenie, oraz czas wysyłki powinny być przykładem dla innych sprzedających ... Ogromnie jestem zadowolony z zakupu, szczerze polecam... również był gratis :)

  2. Bardzo dobry kontakt. Ekspresowy czas dotarcia przesyłki. Wzorcowo zapakowana... szczerze polecam :)

  3. hmmm, o takie odpowiedzi mi chodziło, czy wydziwiam?, nie. Zadałem pytanie i byłem ciekaw odpowiedzi , pozdrawiam, temat można zamknąć.
  4. hmm, po co tyle zachodu - czy jeżeli to tylko zwykła ventrata, nie może mieć wyszukanego podłoża?, że w torfie samym może rosnąć, zdążyłem przeczytać w opisie gatunku, a mi chodzi o podłoże które wymieniłem wyżej , więc jeśli ktoś mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii będę wdzięczny , chociaż za post gekona również dziękuje..
  5. Dzięki za potwierdzenie identyfikacji Mech i tak raczej odpada, bo i tak go nie mam, a z lasu kradł nie będę Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie podłoża, znalazłem podłoże do storczyka w którego skład wchodzi, kora + gąbka + kulki ceramiczne, może pytanie troszku durne, ale czy dzbanecznik egzystowałby w takim otoczeniu, mógłbym dodać jeszcze tam styropian pocięty, ... zależy mi na odpowiedzi, ponieważ chciałem go przesadzić, a nie znalazłem odpowiedzi na forum, pozdrawiam, załączam zdjęcie ww podłoża.
  6. Witam serdecznie. Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem tego dzbanecznika Tak jak w temacie, czy to może być: Nepenthes x 'Ventrata'? Roślinkę wziąłem na odratowanie z kwiaciarni, na dzień dzisiejszy ma on 2 dzbanki, reszta usycha, jeden zastopował rozwój, podłoże to chyba torf, chociaż w sumie to chyba pseudo torf, gdy go kupowałem było jak skała, moje pytanie brzmi, czy można go w tej chwili przesadzić?, czy poczekać do wiosny, o ile przeżyje... pozdrawiam i czekam na porady edit sorki za obrócone zdjęcia, ale już nie mam siły się z tym bawić i na nowo załączać, net chodzi mi jak czołg, poza tym gimnastyka szyi nie zaszkodzi
  7. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Powiedzmy że nie ignoruje, czasami ciężko czytać mi między wierszami Cały czas czekałem na odpowiedź typu: Tak przesadź, przykryj torfem - może sie ukorzeni Nie nie przesadzaj, i tak zgnije Oczywiście teraz widzę odpowiedzi, na przyszłość będę uważniej wychwytywać informacje Pozdrawiam i dzięki
  8. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    " Ten post nie jest skierowany do nikogo konkretnie, absolutnie. Jest "rzucony" ogólnie. " I tak poczułem się dotknięty Wracając do tematu, nie chcę wyjść na kogoś kto się wymądrza i zachowuje tak jakby wszystkie rozumy pozjadał, bynajmniej tak nie jest. Oczywiście zastosuje się do wszystkich rad, które umieściłeś w swoich spostrzeżeniach na temat hodowli tego małego mordercy, wracając do mojego pytania z poprzednich postów czy możliwe jest żeby ta zielona "luźna" gałązka się ukorzeniła? Może zanurzyć ją w wodzie destylce na ten czas, czy sobie darować i czekać na dalszy rozwój sytuacji? sknerus Nie oceniajmy całości hodowli na przykładzie jednego okazu, to nie w porządku, tydzień temu ta sadzonka była cała zielona, więc albo coś jej u mnie nie służy, albo dopiero się za siebie weźmie I żeby nie było że się wymądrzam czy jakieś inne tego typu insynuacje, po prostu lubię pytać.... Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tymże tematem
  9. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Cephalotus Od razu muszę rzucić coś na swoją obronę. Cephalotus nie jest mój, hmm może inaczej, został zakupiony jakiś tydzień temu, a raczej dodany jako gratis z uwagi na jego stan. Był zimowany przez pierwotnego właściciela i dopiero rozpocząłem jego wybudzanie. Oczywiście że czytałem Twój artykuł i starałem sie przygotowc na jak najlepsze przygotowanie go do życia... Ale za Twoją namową przeczytam jeszcze raz Dlaczego go nie przesadziłem - są dwie przyczyny, mój zaprzyjaźniony hodowca nie bawi się w mieszanki typu torf-piasek, a roślinki rosną jak najęte, być może jest to spowodowane może warunkami jakie panują u niego w pomieszczeniu że tak dobrze wyglądają. W sumie ja tez jestem zdania że w naturalnym środowisku nikt ich tak nie dopieszcza i daja sobie radę... , po drugie z uwagi na jego stan boję się go ruszać żeby już i tak nie nadwyrężyć jego systemu korzeniowego... Mam jeszcze do Ciebie pytanie - czy tak jak napisałem powyżej z tej gałązki która ma "pseudopączki" na rozdwojeniach a nie jest podpięta do systemu korzeniowego jest szansa na wypuszczenie korzeni? sknerus To co ma długie liście to podejrzewam że pytasz o moja muchołówkę którą właśnie staram się wybudzać powolutku Co do Twojego drugiego pytania odpowiedź jest powyżej Staram się je, może to troszke głupio zabrzmi - zahartować, w tamtym roku wszystkie moje roślinki były w samym torfie i dawały radę,
  10. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Witam serdecznie. Dziękuje za wypowiedzi Wczoraj sprężyłem się i poprzesadzałem co nieco, narobiłem niezłego "sajgonu" w pokoju. W załączniku efekty mojej pracy, nie będę opisywła gatunków jakie są bo raczej każdy będzie wiedzieć co tam się znajduje. :) Na zdjęciu numer 2 - cephalotus, a raczej to co z niego powoli zostaje, chciałem zapytać czy będzie on w stanie odbić od korzeni? zauważyłem również że przy rozwidleniu gałązek te które zostały jeszcze zielone tworzą się małe pączki, czyli w sumie myślę że zabiera się do życia, ale niestety te gałązki są oderwane od głównego korzenia i nie wiem czy coś z tego będzie, czy może po prostu po jakimś czasie zginą... Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  11. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Witam ponownie. Edytowałam posta powyżej, niestety nikt tu nie zaglądał dlatego pozwoliłem sobie na napisanie posta jednego pod drugim, mam nadzieję że to nie grzech Zdjęcia torfu i wody jakiej używam do podlewania moich podopiecznych Proszę o sugestie co do torfu czy jest dobry, bo mam zamiar dzisiaj przesadzać sadzonki, w razie czego zakupię inny... Pozdrawiam Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  12. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Dzięki za zainteresowanie Właśnie troszkę odwrotnie, doświetlanie im pomogło, bo przy wcześniejszych brakach słoneczka i sztucznego światła zmarniały Co do wody, jest destylowana [jak wrócę do domku to porobię foty torfu, jak wcześniej napisałem no i może tej wody ] Ostatnio na dniach stałem się szczęśliwym posiadaczem: 2x d. m. royal red 1x d. filiformis 10x red green 1x cephalotus jak roślinki odbiją to porobię zdjęcia:)
  13. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Dokładnie rzecz ujmując doniczki są moją sprawką miało być inaczej a wyszło jak zawsze ... ehh Może zacznę odpowiadać po kolei Muchołówka, jak i maluchy z paprotką posiadają torf który zakupiłem jako pierwszy i już teraz wiem że było to błędem, dlatego przymierzam się do przesadzenia muchołówki, a maluchów boję się jak na razie przesadzać żeby ich nie pouszkadzać zbytnio... na razie trzymają się w nim dobrze więc poczekam na dogodny moment. Torf w którym są trzymane jest czarny i zmulony, więc prawdopodobne jest to że jest on mieszanką. Pozostałe rosiczki są trzymane w torfie który ma brązowy kolor, po namoknięciu ciemnieje, gdzieniegdzie widać że jest włóknisty. Po przyjeździe do domu zrobię mu zdjęcie żebyście sprawdzili czy się nadaje. Jarzeniówka umiejscowiona w odległości ok 20 cm od roślinek a więc jest w miarę blisko Podlewam destylowaną wodą z Kauflandu, Wykwit soli na doniczkach w których znajduje się spatulata i capensis jest pozostałością po poprzednim torfie > utwierdzenie że jednak był to zły torf. Teraz po przesadzeniu już tego nie obserwuje Roślinki mogą być trzymane w samym torfie czy należy im zrobić mieszankę aby podłoże nie było zbytnio ubite? Pozdrawiam i dzięki za sugestie.
  14. Medyk89

    Kondycja roślinek / opinie

    Dziękuj za odpowiedź Capensis, można powiedzieć że z dnia na dzień stracił wszystko co miał, w sensie swoich odgałęzień , początkowo wypuszczał zdeformowane liście które były czarne na końcach, jakby je ktoś czymś przypalił, następnie liście które były zdrowe w 1 dzień zrobiły się czarne i uschnięte... po zabiegach jakoś wraca do siebie, przy najbliższej okazji gdy będę w domu to przesadzę muchołówkę. Pozdrawiam Bartek
  15. Witam serdecznie, jestem nowy na forum i będę wdzięczny za każdą opinię i sugestie Oto krótki opis tego co jest na dzień dzisiejszy: -Moja rosiczka, zgubiła wszystkie liście, po czym stożek z którego wypuszczała pędy uschnął...przymierzałem się do jej eliminacji ale zauważyłem że z boku powstał nowy i to z niego są wypuszczane rozgałęzienia. - Następnie moja d. spatulata zaczęła powoli usychać, nie wytwarzać cieczy na włoskach, zdecydowałem się ja przesadzić i już za kilka dni zobaczyłem że pułapki nie są uschnięte, tylko normalne, można również dostrzec ciecz na włoskach -następnie są maluchy które ładnie się trzymają - na koniec zdjęcia mojej muchołówki w stanie hibernacji... czy dobrze się trzyma jak na hibernację? Zabiegi jakie wprowadziłem to przesadzenie d. capensis i d. spatulata oraz naświetlanie przez 10h jarzeniówką 13W Proszę o opinie i sugestie co jeszcze zrobić by było dobrze. oto zdjęcia: http://zapodaj.net/451a7d109e6f.jpg.html http://zapodaj.net/9edad1ffb29d.jpg.html http://zapodaj.net/92211e9ddeb5.jpg.html http://zapodaj.net/1e2c79acfccd.jpg.html http://zapodaj.net/ccbe99f89501.jpg.html Na dzień dzisiejszy zacząłem powoli wybudzać swoją muchołówkę, również ją naświetlając i przenosząc stopniowo do cieplejszych pomieszczeń. Pozdrawiam serdecznie Bartek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.