
PAWELzPOLSKI
Forumowicz-
Liczba zawartości
77 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez PAWELzPOLSKI
-
Faktycznie! Topsin jest przerażająco drogi Za opakowanie 6ml (firmy BROS) dałem 6,90zł a to chyba nie jest zbyt dużo, tym bardziej ze starczy na bardzo długo, bo póki co zużyłem 0,2 ml na zrobienie 200ml roztworu a i tak zużyłem tylko około 100ml. Przeliczając, za jednorazowe pozbycie się pleśni zapłacisz 11 i pół grosza + koszt wody
-
Światło, przewiewne miejsce i zraszanie woda. W poniedziałek leć po topsin. Mi pomógł. Pleśń zniknęła a nasionka kiełkują
-
Od nasionka do pierwszego kwiatka :)
PAWELzPOLSKI odpowiedział PAWELzPOLSKI → na temat → Rok z życia roślin
aktualizacja. -
Witam. Wybiera się ktoś może na http://www.autostoprace.pl/ czyli wyścig autostopem na trasie Wrocław - Rzym? Akcja skierowana przede wszystkim dla studentów, ale w teamie 2osobowym ( wymagany wiek: 18-30) może być jeden nie-student. Ja mam zamiar się wybrać (bardzo! bardzo!), ale póki co czekam na decyzje znajomych z mojej miejscowości i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Co do pozycji nr 2 to u mnie strasznie szybko zaczął podchodzić szarą pleśnią.
-
Problem znowu powraca. 18.03 potraktowałem Topsinem torf, ka którym wysiałem nasionka. Spokój był tylko 19.03. od wtorku znowu szara pleśń znowu zaczęła się pojawiać w postaci drobych "pajęczyn" na wierzchu. Dawka Topsina była ok (0,2ml na 200ml wody), więc nie wiem, dlaczego tak szybko wszystko powróciło. Dodam, że torf mam nowy - Kronentorf firmy Kronen (3-5ph). Doniczki są malutkie -4x4cm i ok. 5cm wysokości (taka cały zestaw do wysiewu około 100 doniczek). Woda destylka sięga około 1-1,5cm. Parapet wschodnio-południowy, ale drzewa zasłaniają bezpośrednie słońce dlatego doświetlam za pomocą sylvana grolux i zwykłą żarówką osram 42w (clasic light). Osrama trzymam wyżej bo daje trochę ciepła i nie chcę, żeby przegrzewała nasionka/torf/siewki(gdy już się pojawią). Nie mam zielonego pojęcia czemu ta pleśń powraca! Pokój wietrzę dość często więc jest cyrkulacja powietrza. Obok rośnie dzbanecznik i mimoza i na nich nie ma pleśni. Ba! nawet nawet w niektórych doniczkach z posianymi nasionami nie ma pleśni. Tu jest a tam jej nie ma tzn. nie ma żadnego systemu bo pleśń pojawia się w środkowych doniczkach jak i w tych po brzegach, a inne pomiędzy nimi są bez pleśni. Nie wiem co mam robić, bo z jednej strony nadużywanie Topsinu może skończyć się tragicznie dla nasion z których może nic nie wyrosnąć, a pleśń wywoła to samo. Póki co nie ma jej zbyt wiele, ale wole zapytać teraz niż czekać i zobaczyć co się wydarzy, bo lepiej dmuchać na zimne.
-
Szukałem długo tematu, ale go nie znalazłem, więc myślałem, że związanego z posianymi nasionami jeszcze nikt nie zakładał. Po twojej uwadze przeszukałem jeszcze raz i trafiłem na podobny temat, ale trzeba było się długo, długo naszukać (zamknąłem zakładkę i nie mam jak dodać linku bo nie chce mi się jeszcze raz szukać ). Doniczki z nasionami potraktowałem już topsinem. Mam nadzieję, że nasiona wykiełkują jak gdyby nigdy nic się nie stało.
-
Witam. Potrzebuję szybkiej porady. Na torfie, na którym wysiałem nasiona rosiczek najprawdopodobniej pojawia się szara pleśń. Jest jej póki co bardzo mało, ale widać, że torf z wierzchu zrobił się troszkę jaśniejszy, a w kątach doniczek porobiły się małe, szare "włoski". Czy jak potraktuję ją jakimś środkiem typu topsin, to czy są szansę na to, że nasiona przetrwają (posiałem 15 marca), czy z góry skazany jestem na porażkę?
-
kupiłem go, gdy była naprawdę mały i strasznie wolno rósł. podlewam destylką od góry, zraszam wieczorem, więc raczej dobrze mu się rośnie. Tak jak pisał roslina1991, przez zimę strasznie zmarniał ze względu na małą ilość słońca, ale idzie wiosna i dzbanek zacznie porządnie rosnąć Dzięki za rady dotyczące przesadzania
-
ja bym zaryzykował i przesadzał z odrobina podłoża sprawdzając, czy nie zabrałem żadnej larwy. Po ataku mszycy ma moje terrarium kolo 2 lat temu prawie nic nie zostało, a z tego co uratowałem zrobiłem sadzonki liściowe. Pech chciał, że wtedy pojawiły się ziemiórki i wszystko zjadły, bo z nimi nie walczyłem. pozbądź się podłoża z larwami i walcz z muszkami bo inaczej sytuacja się powtórzy. Nie wiem, czy sposób z postawieniem obok podstawki w żółtym kolorze z wodą i płynem do naczyń pomoże ale zawsze warto spróbować (muszki ziemiórki mają się niby topić w tej wodzie, a płyn i żółty kolor ma je przyciągać.
-
wątpie, żeby to było to samo. Masz pewnie ziemiórki, bo to co ja mam jest od nich z 10 razy mniejsze (0.5mm). wygląda to tak? jak tak to tutaj masz temat, który powinieneś przeczytać: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Choroby-I...niki-t2669.html
-
raczej tak zrobię. ale mam parę pytań nie związanych z tematem robaków, dlatego założyłem nowy temat: http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...mp;#entry990910
-
Witam. Zacznę od umieszczenia zdjęć moich dzbanków. Przy okazji możecie zidentyfikować, choć będzie ciężko bo wszystkie dzbanki padły na zimę, a teraz rośnie pierwszy tej wiosny (nie liczę małych zielonych dzbanków). Pamiętam, że była to krzyżówka i możliwe jest to, że to (...???...) x ventricosa . Jeśli to coś da to roślinkę kupiłem w gady-gady jakieś 2 lata temu w Krakowie. Właściciel twierdził, że wyhodowane z nasion (bo faktycznie były wtedy bardzo małe). Dałem za nie jakoś 15-20zł. Mam zamiar je przesadzić ale: 1. Nie wiem czy pozostawiać ziemię, w której rosły i wkładać z nią do nowego podłoża. 2. Czy to przesadzanie może zaszkodzić małym dzbankom, które odbiły od korzeni (3 małe sztuki, jedna już trochę podrośnięta - patrz zdjęcia). 3. Czy w obecnej kondycji roślin większych (wiem, wiem... wyglądają słabo, ale nie doświetlałem ich w zimę, ale zaraz powinny odbić) przesadzanie nie jest za bardzo ryzykowne? Może powinienem zaczekać jeszcze z miesiąc/2miesiące? 4. korzenie się lekko odsłoniły tzn. podłoże się lekko wypłukało i nie wiem, czy dosypać braki przy przesadzaniu, czy pozostawić tak, jak jest, bo małe dzbanki odbiły właśnie z odsłoniętych korzeni. 5. Póki co chciałem zostawić wszystkie roślinki w jednej doniczce ( jest ich aż 7 - trzy większe widoczne bez problemu na zdjęciach, jeden średni ok. 5-7cm, i trzy małe do 5cm ) i nie wiem, czy to dobry pomysł. Z tego co czytałem, to małe roślinki odcięte od matki znacznie wolniej rosną, dlatego chciałem je jeszcze tam potrzymać. Co Wy o tym sądzicie?
-
Od nasionka do pierwszego kwiatka :)
PAWELzPOLSKI odpowiedział PAWELzPOLSKI → na temat → Rok z życia roślin
Nie wiem! Może zajmę wszystkie parapety w mieszaniu... -
14.03.2012r. - Dzisiaj wysiałem sporo różnych rosiczek zamówionych od JacekL. Posiane: 1. capensis Albino - 300 nasion 2. capensis Typical - 100 nasion 3. capensis Narrow leaf 300 nasion 4. capensis All red - 150 nasion 5. spatulata pink flower - 200 nasion 6. spatulata white flower - 150 nasion 7. nidiformis- 300 nasion 8. sp. South Africa 50 nasion 9. x Tokaiensis 100 nasion 10. sp. Ayan Tempui 100 nasion 11. sp. botswana 200 nasion 12. oblanceolata 50 nasion 13. sapatulata 'Tamlin'- 100 nasion 14. dielsiana 50 nasion 15. indica pink flower 50 nasion 16. aliciae 100 nasion razem = 2300 nasion Pierwsze zdjecie zrobione zaraz po wysianiu: 25.03.2012r - Pojawiły się pierwsze siewki Capensisów (albino, typical, all red). Nie wiem dlaczego narrow leaf zwleka ale to jego sprawa. Czekam z niecierpliwością na dalsze kiełki i na pierwsze owadożerne liście, żeby je podkarmiać. /Siewki sa tak małe, że nie mam jak zrobić zdjęcia/ 26.03.2012r - Dzisiaj do pierwszych siewek dołączyły d. Nidiformis, d. Alicea i d. Spatulata White Flower. 27.03.2012r - Pierwsze zdjęcie siewek D. Capensis Albino (są największe więc to właśnie im zrobiłem zdjęcie) 28.03.2012r - Jakoś tak wszystko na raz wystrzeliwuje dzisiaj pojawiły się pierwsze siewki D. Capensis 'Narrow Leef', D. x Tokaiensis, D. Spatulata Pink Flower, D. sp. Botswina, D. sp. South Africa, D. Spatulata 'Tamlin', D. Dielsiana Teraz czekam już tylko na D. sp. Auyan Tepui, D. Indica i D. Oblenceolota. 31.03.2012r dalej oczekuję na kiełkowanie D. sp. Auyan Tepui, i D. Indica Nie pojawiła się ani jedna zielona oznaka życia Póki co dodaje zdjęcia: zdjęcie całości D. Capensis Narrow Leef (drugi rząd), D. Nidiformis (rząd pierwszy) i D. x Tokaiensis (w rzędzie trzecim) AKTUALIZACJA! stan na 2.04.2012r. 1- Nidiformis 2- Capensis 'Narrow Leef' 3- x Tokaiensis 4-Alicea 5- Capensis 'Albino' 6- Spatulata 'Pink Flower' 7- sp Botswana 8- sp South Africa 9- Capensis 'All Red' 10- Capensis 'Typical' 11- Dielsiana 5.04.2012 - Długo wyczekiwana D. Indica i D. sp. Auyan Tepui zaczęły kiełkować 6.04.2012r - Niektóre roślinki mają już trzeci liść (pierwszy owadożerny), co można zobaczyć na zdjęciach:
-
Zamawiane nasionka doszły całe i zdrowe. Jako gratis otrzymałem ich chyba jeszcze raz tyle! Polecam.
-
pytalem raczej jak to jest u Ciebie ale ok
-
bez światła słonecznego? szybko rosna? duży % kiełkowania? pozniej je gdzieś przenosisz czy hodujesz tez przy takich samych warunkach?
-
witam. właśnie zakupiłem nasiona wielu rosiczek: capensis Albino - capensis Typical - capensis Narrow leaf capensis All red - spatulata pink flower - spatulata white flower - nidiformis- sp. South Africa x Tokaiensis sp. Ayan Tempui sp. botswana oblanceolata sapatulata 'Tamlin'- dielsiana indica pink flower aliciae i zastanawiam się, czy zrobić tak, że będę je doświetlał sylvania grolux (35cm 14w 6500k, barwa dominujaca- nieb. czerw.) i będą leżały na parapecie ( ta opcja mniej mi odopwiada ze względu na problem z zamontowaniem świetlowki nad parapetem), czy może lepiej dokupić [url="http://allegro.pl/philips-genie-18w-80w-e27-6500k-10-000h-i2189094115.html[/url] i zmonować mini terrarium z tego philipsa i swietlowki bez dostępu światła słonecznego. Problem w tym, że nie wiem, czy samo takie oświetlenie im wystarczy do życia roslinkom. Co Wy na ten temat sądzicie? edit: zapomnialem dopisac, ze parapet jest po stronie zachodniej, ale slonce bezposrednie nie dociera, gdyz inny blok je zaslania.
-
poszukałem na necie zdjęcia i rzeczywiście to może być to. Dzięki
-
Witam. Jakiś czas temu zaobserwowałem dziwne robaczki w podłożu. Normalnie są nie widoczne, ale gdy go podlewam to podnoszą się wraz z poziomem wody. Są małe, podłużne (jak ziemiórki), białoprzezroczyste i mają mniej niż 1mm (może nawet mniej niż 0.5mm). Chyba zbytnio nie szkodzą roślince bo są tam już z 2-3 miesiące. Fakt, dzbanki lekko podupadły, ale to chyba normalne bo trzymam na parapecie i nie doświetlam a dni były krótkie, jak to w zimę bywa . Może też dzięki temu, że regularnie przelewam roślinkę, żeby robaczki wyleciały razem z wodą. Ktoś wie może co to za robaczki, czy powinienem z nimi walczyć czy sobie darować?
-
czesc. mam 21 lat i pochodze z koszalina. po paru latach przerwy mam zamiar wrocic do hodowli rosiczek. trzymajcie kciuki