Witam.
Wiem, że ta rzecz była poruszana wielokrotnie ale dalej jestem niepewny.
Mam 3 muchołówki (1+2) w jednej dużej doniczce - mają takie same warunki. Jedna - większa rośnie pięknie, druga - właśnie skończyła kwitnąć, a trzecia rośnie średnio. Dzisiaj patrzę, a jeden liść (wykształcony do tygodnia temu) zaczął robić się czarny. Jeżeli to oparzenie słoneczne to jak to możliwe, że od 3 miesięcy stoi w jednym miejscu to już któryś liść wykształcony więc nie powinno to być poparzenie.
Doniczka podlewana destylką, wilg. koło 50%, okna tzw. "panoramiczne" (długość 2,5m) na stronę południową.
Czy to oparzenie a jak nie to co to innego?
Słaba jakość za co przepraszam - chwilowy brak aparatu.